Użytkownik cbnet
> Etatan, co Ty za biadolenie pro-anarchistyczne
> tu uprawiasz? A feee... :]

eTaTan uprawia pro-anarchistyczne biadolenie, tfu..

No to rozbierzmy denata puki po świecie lata..tfu...
---------------------
W katarskiej telewizji wyemitowano przemówienie Osamy bin Ladena. Nagrał je trzy dni
temu, ale
zezwolił na emisję doiero po ataku.
"Nadszedł dzień, kiedy Ameryka, dzięki boskiej opatrzności, wypełniła się horrorem.
Ale droga obrana
przez tych hipokrytów jest drogą złą. Wysłali rzeźnika na niewinne ofiary. Przysłali
oprawcę, który
walczył będzie przeciwko dzieciom(...). W tej sytuacji dla mnie oczywiste jest, że po
tym wydarzeniu
każdy muzułmanin powinien walczyć w imię swojej religii, przeciwko urzędującym w
Stanach
Zjednoczonym ludziom, a przede wszystkim przeciwko ich przywódcy Bushowi. Dzisiaj
każdy muzułmanin
musi stanąć w obronie swej wiary.(...) Nadszedł czas nadziei i zmian, czas, kiedy
diabeł zostanie
wygnany z naszej ziemi. Oni (Amerykanie) całemu światu, od wielu lat mówią kłamstwa
na temat walki
przeciwko terroryzmowi. Kiedy w Japonii zginęły setki tysięcy ludzi oni mówili, że to
nie jest
zbrodnia przeciw ludzkości. Kiedy milion dzieci zginęło w Iraku, dla nich nie był to
atak na całą
ludzkość, ale kiedy kilkanaście osób zostało zabitych w Nairobi i Dar es Salaam
Afganistan i Irak
zostały bezpodstawnie zbombardowane.(...) Przysięgam na Boga, że Ameryka nie będzie
żyła w pokoju
dopóki pokój nie będzie panował w Palestynie i dopóki wszystkie wrogie armie nie
opuszczą Ziemi
Mahometa".

przełożyła st
--------------

Może ktoś ma cały tekst? Bo nie lubię tych wybiórczych.
No to popatrzmy:
Drugim zdaniem sugerujemy - manipulację - w połączeniu z końcówką pierwszego.

A teraz sam Osama.
Bierzemy początek i tak formułujemy tłumaczenie - by już od początku
zasugerować, że rozmawiamy z nawiedzonym człowiekiem. Pod tym
musi być wyczuwalna nuta obłąkania.
Co i tak nie zmienia faktu, że słowo w słowo - prawda.
Choć sugestia o złej drodze i hipokrytach jest do przemyślenia.
Tu znacząco utniemy by czytelnika nie znudzić - bo przecież ma
wysłuchać nasz komunikat.
Następne zdanie zaczyna się od? No od? od poprzedniego fragmentu?
Nie tego już nie wiemy."W tej sytuacji..." (jakiej pytam) tej z początku?
To mi ma komunikat powiedzieć?
Tak czy inaczej nie dziwią mnie słowa Osamy. Bo jeśli ruszyła armia
przeciwko ludności i chłystkom z pukawkami. To facet nawołuje do
zebrania się w kupę i odparcia ataku. W imię czegoś co ich łączy
czyli wiary (a nie akcji giełdowych)
Później gość tłumaczy po raz enty baranom na czym to polega,
( co może nam uświadomić, że tłumacz nie manipuluje
tylko "tak mu się pocięło")
I kończy się Deklaracją, która jest deklaracją każdego
przywódcy walczącego o wolność swojego kraju

I właściwie jeśli nie zniszczyliśmy sobie
na początku mniemania o Osamie
to może warto posłuchać, co ma do powiedzenia
zanim mu się zaprzeczy, albo zabije.


I szczerze mówiąc, ten burdel w Palestynie mógłby się już skończyć.

eTaTa