Data: 2000-05-15 22:35:20
Temat: Odp: Ballada na śmierć szerszenia
Od: "Jagoda" <b...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Piotr Siciarski <s...@f...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8fnft8$v5l$...@a...webcorp.com.pl...
.
> Na pojedynczego szerszenia (jeśli się go boimy, bo jest bojowo nastawiony)
Nie jest bojowo nastawiony...... Boimy się tylko dlatego, że jest duży
....... głośno brzęczy i krążą o nim legendy.
> wystarczy szybko "narzucić" na niego kawałek ciucha
O........ teraz to już może byc bojowo nastawiony......
>(np. natychmiast
> zdejmujemy sweter lub koszulkę)
Lepiej i to, i to ...... żeby miał lepszy dostęp do Twojego ciała........
(:-((
> szerszeń spada z tym na ziemię
A co w przypadku, gdy nie trafiasz ????
>i wystarczy
> dobrze zadeptać (albo uciec).
I tu należy współczuc temu, kto wytrzepie go jeszcze żywego z tej
koszulki.......
po Twojej ucieczce oczywiście....
Oj ..... Piotrze, Piotrze...
Pozdrowionka - Jagoda
|