« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-03-05 16:09:25
Temat: Bezkrwawa medycynaWitam wszystkich.
Jestem Świadkiem Jehowy. Chciałbym poznać Waszą opinię na temat
leczenia bez zastosowania transfuzji krwi.
Co sądzicie o poniższym artykule z październikowego WPROST ( 99r. )
------------------------
Krew na indeksie
Rozmowa z dr. ARYEHEM SHANDEREM,
z Institute for Advancement of Bloodless Medicine and Surgery
Program Englewood Hospital and Medical Center w New Jersey
,,Wprost": - Dlaczego przeprowadza pan zabiegi oszczedzajace krew
zamiast powszechnie stosowanej transfuzji?
Aryeh Shander: - Zaczelo sie to wiele lat temu. Chcialem zaproponowac
moim pacjentom najlepszy sposób leczenia. Czesto korzystalismy z banku
krwi, ale ta metoda terapii okazywala sie w wielu sytuacjach nie najlepsza.
Obserwujac naszych podopiecznych, coraz bardziej zdawalismy sobie
sprawe z zagrozen, jakie niesie z soba transfuzja. Niekiedy lamalismy
takze prawa pacjenta, niektóre religie zabraniaja bowiem swoim wyznawcom
przyjmowania cudzej krwi.
- Pana decyzja byla zatem podyktowana bardziej wzgledami
medycznymi czy etycznymi?
- Pacjenci bez wzgledu na rase, wyznanie i poglady polityczne
musza miec prawo odmówic lub zaakceptowac proponowana im
przez lekarzy metode. To samo dotyczy medyków. Gdy przychodzi
do mnie pacjent i mówi, ze jest uczulony na penicyline, musze
zaoferowac mu inny sposób leczenia.
Tak samo jest w wypadku transfuzji. Musze uszanowac nie tylko
przekonania religijne chorego, lecz takze jego strach przed
ewentualnymi powiklaniami.
- Jakie zagrozenia wiaza sie z transfuzja krwi?
- Najwieksza komplikacja po przetoczeniu krwi jest wstrzas
hemolityczny. Mimo ze badamy zgodnosc immunologiczna krwi
dawcy i biorcy, do smierci pacjenta dochodzi raz na 600 tys.
jednostek przetoczonej krwi.
Testy oceniajace bezpieczenstwo stosowanej krwi sprawdzaja,
czy obecne sa przeciwciala wirusów wywolujacych wirusowe
zapalenie watroby i AIDS.
Na tym koniec. Tymczasem we krwi dawcy moga sie znajdowac
inne bakterie lub wirusy i wywolywac choroby, których sobie
nawet nie uswiadamiamy.
Na przyklad od kilku lat w Stanach Zjednoczonych ogromnym
problemem jest malaria. Coraz wiecej osób podrózuje po Afryce.
Wracaja do kraju zakazeni pierwotniakiem powodujacym te chorobe.
Tymczasem testów na jego obecnosc sie nie wykonuje. Z moich
informacji wynika, ze juz kilkadziesiat osób zarazilo sie malaria
wskutek transfuzji krwi. Tymczasem oficjalne
dane pokazuja, ze co najmniej co czwarta transfuzje przeprowadzono
w Stanach Zjednoczonych niepotrzebnie.
- Czy to oznacza, ze zabiegi oszczedzajace krew sa calkowicie
bezpieczne?
- Na razie nie wiemy o jakichkolwiek zwiazanych z nimi
zagrozeniach. Nie stwierdzono powiklan po zabiegu. Nie istnieje grozba
przeniesienia chorobotwórczych bakterii, wirusów czy pierwotniaków.
Od kilku lat wykonujemy rocznie ponad tysiac operacji, w których zamiast
transfuzji stosujemy metody oszczedzajace krew. Dotychczas tylko jeden
nasz pacjent nie przezyl zabiegu. Przyczyna jego smierci byla jednak
choroba (pamietam, ze byl to nowotwór), a nie powiklania zwiazane
z operacja.
- Od kiedy wykonywane sa zabiegi oszczedzajace krew?
- Niektóre techniki stosowano juz w latach 50. Z czasem zostaly
udoskonalone. Dzis mamy skuteczniejsze leki, lepsza aparature,
lecz jesli chodzi o sama zasade takich zabiegów, niewiele sie
ona zmienila. Nie mozemy zapominac, ze krew jest organem.
Stosujemy ja jak lek, ale ona nim nie jest.
- Dlaczego wiec powszechnie stosuje sie transfuzje, nie zas
zabiegi oszczedzajace krew?
- Srodowisko medyczne jest niezmiernie konserwatywne. Wszelkie
zmiany w medycynie nalezy wprowadzac powoli. Gdyby nagle
pewnego dnia wszyscy lekarze zastosowali inne metody, mogloby
sie to okazac niebezpieczne dla pacjentów. Ponadto podanie krwi
nie wymaga zbyt wiele wysilku w odróznieniu od leczenia bez krwi.
- Nawet najlepsza metoda moze jednak nie zostac powszechnie
przyjeta ze wzgledu na koszty.
- Zgadza sie, ale operacje oszczedzajace krew sa nie tylko
bezpieczniejsze od transfuzji, lecz takze tansze. W cene przetaczanej
krwi musimy bowiem wliczyc koszty jej pobrania, wykonania testów i
przechowywania w banku krwi. W Stanach Zjednoczonych siegaja
one ok. 500 USD za jednostke przetoczeniowa krwi. Nie mozemy
jednak zapominac o ukrytych kosztach transfuzji zwiazanych
z leczeniem powiklan spowodowanych zakazeniem pacjenta po
przetoczeniu. Na terapie takich chorych przeznacza sie niekiedy
miliony dolarów. Ponadto pacjent, którego poddano operacji
oszczedzajacej krew, krócej lezy na sali intensywnej opieki medycznej
i krócej - srednio o dwa dni - przebywa w szpitalu. Krócej trwa tez
sam zabieg. Szacujemy, ze róznica w cenie obu tych metod wynosi
tysiace dolarów - na korzysc zabiegów bez uzycia obcej krwi.
Bohater medycyny
Jesienia 1997 r. tygodnik ,,Time" nadal dr. Aryehowi Shanderowi
tytul bohatera medycyny. W uzasadnieniu tej decyzji napisano,
ze ludzi jego pokroju cechuje ,,nieustanna ciekawosc, zdolnosc
do wytrwalej pracy i pragnienie przeciwstawiania sie stereotypom".
Metody oszczedzajace krew poprawiaja jej morfologie. Niepotrzebna
jest wówczas krew dawców. Mozna je takze stosowac przy powaznych
operacjach, na przyklad na otwartym sercu, w których nie wykorzystuje
sie krwi obcej. Najczesciej uzywa sie do tych zabiegów erytropoetyny
(lek dzialajacy na szpik kostny i stymulujacy proces tworzenia
czerwonych krwinek) oraz stosuje hemodylucje (polega na sródoperacyjnym
pobraniu, rozcienczeniu i ponownym przetoczeniu wlasnej krwi pacjenta)
i autotransfuzje (polega na pobraniu krwi pacjenta przed zabiegiem
w dziewieciodniowych odstepach po 400 ml i wykorzystaniu jej podczas
operacji). Krew przetaczana jest ponownie po zakonczeniu zasadniczej
czesci zabiegu i podczas wybudzania chorego. Doswiadczeni chirurdzy
wykonuja precyzyjne ciecia minimalizujace ryzyko krwotoku
sródoperacyjnego.
- Czy uwaza pan zatem, ze w przyszlosci tego typu operacje calkowicie
zastapia transfuzje?
- Sadze, ze za piec, dziesiec, a moze wiecej lat bedziemy miec
wystarczajaco duzo srodków medycznych, miedzy innymi leków
i sprzetu, co pozwoli nam zrezygnowac z transfuzji. W tym samym
czasie musi sie takze zmienic mentalnosc lekarzy. Powszechna
dostepnosc zabiegów oszczedzajacych krew zalezy wiec od dwóch
czynników: odpowiedniego wyposazenia placówek sluzby
zdrowia oraz wiedzy i swiadomosci lekarzy.
- Jak popularne sa w Stanach Zjednoczonych zabiegi wykonywane bez
uzycia obcej krwi?
- W USA w 80 szpitalach oferuje sie dzis pacjentom specjalne programy
opieki medycznej bez stosowania transfuzji krwi. Kiedy w 1994 r.
wprowadzalismy u nas taki program, naszymi pacjentami byli wylacznie
swiadkowie Jehowy. W tym roku po raz pierwszy liczba wyznawców
tej religii poddawanych operacjom bez uzycia krwi byla mniejsza od
liczby pozostalych chorych leczonych w ten sposób.
- Czy kazdy pacjent w Stanach Zjednoczonych ma szanse skorzystania
z takiego programu?
- Sadze, ze tak. Przybywa szpitali, gdzie przeprowadzane sa zabiegi
bez uzycia krwi, nie tylko w Stanach Zjednoczonych. Pacjenci domagaja
sie zmian. Wplynelo na to kilka swiatowych skandali. W Wielkiej
Brytanii byly one zwiazane z choroba szalonych krów, we Francji
- z krwia kupowana w Afryce, w Japonii - z nowym typem wirusa
wywolujacym zapalenie watroby.
W Irlandii krwia zanieczyszczona wirusem powodujacym zapalenie
watroby zarazily sie 2 tys. osób. W Kanadzie, gdzie ponad 60 tys.
pacjentów zostalo zakazonych w wyniku transfuzji wirusowym
zapaleniem watroby, przeprowadzono ankiete na temat stosowania
krwi do zabiegów.
Prawie 90 proc. Kanadyjczyków stwierdzilo, ze chce korzystac
z operacji oszczedzajacych krew. Osoby poszkodowane powolaly
organizacje, która domaga sie miedzy innymi tego, by erytropoetyna
- podobnie jak krew i preparaty krwiopochodne - finansowana byla
z budzetu panstwa. W ankiecie przeprowadzonej w Stanach
Zjednoczonych jedno z pytan brzmialo: czy zgodzilbys sie na
przetoczenie krwi podczas zabiegu? Dwie grupy jednoglosnie
wypowiedzialy sie przeciwko takim operacjom: swiadkowie Jehowy
i lekarze. Ci pierwsi odmawiaja uzycia obcej krwi ze wzgledów religijnych.
My zas zdajemy sobie sprawe z zagrozen, jakie wiaza sie z takimi zabiegami.
Rozmawiala Dorota
Romanowska
----------------------
Pozdrawiam
bolek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2000-03-05 17:33:42
Temat: pusta wiadomoscproba, test
Użytkownik bolek <s...@p...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:89u0se$1va$...@s...icm.edu.pl...
> Witam wszystkich.
>
> Jestem Świadkiem Jehowy. Chciałbym poznać Waszą opinię na temat
> leczenia bez zastosowania transfuzji krwi.
>
> Co sądzicie o poniższym artykule z październikowego WPROST ( 99r. )
>
> ------------------------
> Krew na indeksie
> Rozmowa z dr. ARYEHEM SHANDEREM,
> z Institute for Advancement of Bloodless Medicine and Surgery
> Program Englewood Hospital and Medical Center w New Jersey
>
> ,,Wprost": - Dlaczego przeprowadza pan zabiegi oszczedzajace krew
> zamiast powszechnie stosowanej transfuzji?
>
> Aryeh Shander: - Zaczelo sie to wiele lat temu. Chcialem zaproponowac
> moim pacjentom najlepszy sposób leczenia. Czesto korzystalismy z banku
> krwi, ale ta metoda terapii okazywala sie w wielu sytuacjach nie
najlepsza.
> Obserwujac naszych podopiecznych, coraz bardziej zdawalismy sobie
> sprawe z zagrozen, jakie niesie z soba transfuzja. Niekiedy lamalismy
> takze prawa pacjenta, niektóre religie zabraniaja bowiem swoim wyznawcom
> przyjmowania cudzej krwi.
>
> - Pana decyzja byla zatem podyktowana bardziej wzgledami
> medycznymi czy etycznymi?
>
> - Pacjenci bez wzgledu na rase, wyznanie i poglady polityczne
> musza miec prawo odmówic lub zaakceptowac proponowana im
> przez lekarzy metode. To samo dotyczy medyków. Gdy przychodzi
> do mnie pacjent i mówi, ze jest uczulony na penicyline, musze
> zaoferowac mu inny sposób leczenia.
> Tak samo jest w wypadku transfuzji. Musze uszanowac nie tylko
> przekonania religijne chorego, lecz takze jego strach przed
> ewentualnymi powiklaniami.
>
>
> - Jakie zagrozenia wiaza sie z transfuzja krwi?
>
> - Najwieksza komplikacja po przetoczeniu krwi jest wstrzas
> hemolityczny. Mimo ze badamy zgodnosc immunologiczna krwi
> dawcy i biorcy, do smierci pacjenta dochodzi raz na 600 tys.
> jednostek przetoczonej krwi.
> Testy oceniajace bezpieczenstwo stosowanej krwi sprawdzaja,
> czy obecne sa przeciwciala wirusów wywolujacych wirusowe
> zapalenie watroby i AIDS.
> Na tym koniec. Tymczasem we krwi dawcy moga sie znajdowac
> inne bakterie lub wirusy i wywolywac choroby, których sobie
> nawet nie uswiadamiamy.
> Na przyklad od kilku lat w Stanach Zjednoczonych ogromnym
> problemem jest malaria. Coraz wiecej osób podrózuje po Afryce.
> Wracaja do kraju zakazeni pierwotniakiem powodujacym te chorobe.
> Tymczasem testów na jego obecnosc sie nie wykonuje. Z moich
> informacji wynika, ze juz kilkadziesiat osób zarazilo sie malaria
> wskutek transfuzji krwi. Tymczasem oficjalne
> dane pokazuja, ze co najmniej co czwarta transfuzje przeprowadzono
> w Stanach Zjednoczonych niepotrzebnie.
>
> - Czy to oznacza, ze zabiegi oszczedzajace krew sa calkowicie
> bezpieczne?
>
> - Na razie nie wiemy o jakichkolwiek zwiazanych z nimi
> zagrozeniach. Nie stwierdzono powiklan po zabiegu. Nie istnieje grozba
> przeniesienia chorobotwórczych bakterii, wirusów czy pierwotniaków.
> Od kilku lat wykonujemy rocznie ponad tysiac operacji, w których zamiast
> transfuzji stosujemy metody oszczedzajace krew. Dotychczas tylko jeden
> nasz pacjent nie przezyl zabiegu. Przyczyna jego smierci byla jednak
> choroba (pamietam, ze byl to nowotwór), a nie powiklania zwiazane
> z operacja.
>
> - Od kiedy wykonywane sa zabiegi oszczedzajace krew?
>
> - Niektóre techniki stosowano juz w latach 50. Z czasem zostaly
> udoskonalone. Dzis mamy skuteczniejsze leki, lepsza aparature,
> lecz jesli chodzi o sama zasade takich zabiegów, niewiele sie
> ona zmienila. Nie mozemy zapominac, ze krew jest organem.
> Stosujemy ja jak lek, ale ona nim nie jest.
>
> - Dlaczego wiec powszechnie stosuje sie transfuzje, nie zas
> zabiegi oszczedzajace krew?
>
> - Srodowisko medyczne jest niezmiernie konserwatywne. Wszelkie
> zmiany w medycynie nalezy wprowadzac powoli. Gdyby nagle
> pewnego dnia wszyscy lekarze zastosowali inne metody, mogloby
> sie to okazac niebezpieczne dla pacjentów. Ponadto podanie krwi
> nie wymaga zbyt wiele wysilku w odróznieniu od leczenia bez krwi.
>
> - Nawet najlepsza metoda moze jednak nie zostac powszechnie
> przyjeta ze wzgledu na koszty.
>
> - Zgadza sie, ale operacje oszczedzajace krew sa nie tylko
> bezpieczniejsze od transfuzji, lecz takze tansze. W cene przetaczanej
> krwi musimy bowiem wliczyc koszty jej pobrania, wykonania testów i
> przechowywania w banku krwi. W Stanach Zjednoczonych siegaja
> one ok. 500 USD za jednostke przetoczeniowa krwi. Nie mozemy
> jednak zapominac o ukrytych kosztach transfuzji zwiazanych
> z leczeniem powiklan spowodowanych zakazeniem pacjenta po
> przetoczeniu. Na terapie takich chorych przeznacza sie niekiedy
> miliony dolarów. Ponadto pacjent, którego poddano operacji
> oszczedzajacej krew, krócej lezy na sali intensywnej opieki medycznej
> i krócej - srednio o dwa dni - przebywa w szpitalu. Krócej trwa tez
> sam zabieg. Szacujemy, ze róznica w cenie obu tych metod wynosi
> tysiace dolarów - na korzysc zabiegów bez uzycia obcej krwi.
>
>
> Bohater medycyny
> Jesienia 1997 r. tygodnik ,,Time" nadal dr. Aryehowi Shanderowi
> tytul bohatera medycyny. W uzasadnieniu tej decyzji napisano,
> ze ludzi jego pokroju cechuje ,,nieustanna ciekawosc, zdolnosc
> do wytrwalej pracy i pragnienie przeciwstawiania sie stereotypom".
>
> Metody oszczedzajace krew poprawiaja jej morfologie. Niepotrzebna
> jest wówczas krew dawców. Mozna je takze stosowac przy powaznych
> operacjach, na przyklad na otwartym sercu, w których nie wykorzystuje
> sie krwi obcej. Najczesciej uzywa sie do tych zabiegów erytropoetyny
> (lek dzialajacy na szpik kostny i stymulujacy proces tworzenia
> czerwonych krwinek) oraz stosuje hemodylucje (polega na sródoperacyjnym
> pobraniu, rozcienczeniu i ponownym przetoczeniu wlasnej krwi pacjenta)
> i autotransfuzje (polega na pobraniu krwi pacjenta przed zabiegiem
> w dziewieciodniowych odstepach po 400 ml i wykorzystaniu jej podczas
> operacji). Krew przetaczana jest ponownie po zakonczeniu zasadniczej
> czesci zabiegu i podczas wybudzania chorego. Doswiadczeni chirurdzy
> wykonuja precyzyjne ciecia minimalizujace ryzyko krwotoku
> sródoperacyjnego.
>
> - Czy uwaza pan zatem, ze w przyszlosci tego typu operacje calkowicie
> zastapia transfuzje?
>
> - Sadze, ze za piec, dziesiec, a moze wiecej lat bedziemy miec
> wystarczajaco duzo srodków medycznych, miedzy innymi leków
> i sprzetu, co pozwoli nam zrezygnowac z transfuzji. W tym samym
> czasie musi sie takze zmienic mentalnosc lekarzy. Powszechna
> dostepnosc zabiegów oszczedzajacych krew zalezy wiec od dwóch
> czynników: odpowiedniego wyposazenia placówek sluzby
> zdrowia oraz wiedzy i swiadomosci lekarzy.
>
> - Jak popularne sa w Stanach Zjednoczonych zabiegi wykonywane bez
> uzycia obcej krwi?
>
> - W USA w 80 szpitalach oferuje sie dzis pacjentom specjalne programy
> opieki medycznej bez stosowania transfuzji krwi. Kiedy w 1994 r.
> wprowadzalismy u nas taki program, naszymi pacjentami byli wylacznie
> swiadkowie Jehowy. W tym roku po raz pierwszy liczba wyznawców
> tej religii poddawanych operacjom bez uzycia krwi byla mniejsza od
> liczby pozostalych chorych leczonych w ten sposób.
>
> - Czy kazdy pacjent w Stanach Zjednoczonych ma szanse skorzystania
> z takiego programu?
>
> - Sadze, ze tak. Przybywa szpitali, gdzie przeprowadzane sa zabiegi
> bez uzycia krwi, nie tylko w Stanach Zjednoczonych. Pacjenci domagaja
> sie zmian. Wplynelo na to kilka swiatowych skandali. W Wielkiej
> Brytanii byly one zwiazane z choroba szalonych krów, we Francji
> - z krwia kupowana w Afryce, w Japonii - z nowym typem wirusa
> wywolujacym zapalenie watroby.
> W Irlandii krwia zanieczyszczona wirusem powodujacym zapalenie
> watroby zarazily sie 2 tys. osób. W Kanadzie, gdzie ponad 60 tys.
> pacjentów zostalo zakazonych w wyniku transfuzji wirusowym
> zapaleniem watroby, przeprowadzono ankiete na temat stosowania
> krwi do zabiegów.
> Prawie 90 proc. Kanadyjczyków stwierdzilo, ze chce korzystac
> z operacji oszczedzajacych krew. Osoby poszkodowane powolaly
> organizacje, która domaga sie miedzy innymi tego, by erytropoetyna
> - podobnie jak krew i preparaty krwiopochodne - finansowana byla
> z budzetu panstwa. W ankiecie przeprowadzonej w Stanach
> Zjednoczonych jedno z pytan brzmialo: czy zgodzilbys sie na
> przetoczenie krwi podczas zabiegu? Dwie grupy jednoglosnie
> wypowiedzialy sie przeciwko takim operacjom: swiadkowie Jehowy
> i lekarze. Ci pierwsi odmawiaja uzycia obcej krwi ze wzgledów religijnych.
> My zas zdajemy sobie sprawe z zagrozen, jakie wiaza sie z takimi
zabiegami.
>
> Rozmawiala Dorota
> Romanowska
>
> ----------------------
>
>
> Pozdrawiam
> bolek.
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2000-03-05 23:45:48
Temat: Odp: Bezkrwawa medycyna[ ciach ]
Hey,
Jest wiele racji w tym opisanym przez Ciebie artykule. Problemem w Polskich
warunkach sa oczywiscie pieniadze i koniecznosc zmian procedur, co wydaje mi
sie nie do przeskoczenia przez najblizsze lata. Z drugiej stony w wiekszosci
przypadkow faktycznie wystarcza przetoczenie preparatow krwiozastepczych.
Problem tkwi jednak w tym, ze one tylko wypelniaja lozysko naczyniowe, nie
przenosza natomiast tlenu. Owszem, mozna operowac z bardzo dokladna
hemostaza, ale co z takimi zabiegami, jak np ciecie cesarskie ( tu sie nie
klemowac naczyn macicy ), a przede wszystkim z ofiarami urazow ( np wypadki
samochodowe ).
Jesli chodzi o nie udzielenie zgody na transfuzjie to oczywiscie masz pelne
prawo, ale gdyby chodzilo o ratowanie zycia twojego dziecka i bys odmowil,
to bym cie najchetniej udusil.
Tak przez ciekawosc, jak z punktu widzenia twojej religii wyglada sprawa
autotransfuzji ( czyli pobiera sie twoja krew przed operacja, a po niej w
razie koniecznosci jest ci ona z powrotem przetaczana) ?
Pozdrawiam,
SG
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2000-03-06 07:52:39
Temat: Odp: Bezkrwawa medycynaUżytkownik bolek <s...@p...com> w wiadomości
> Jestem Świadkiem Jehowy. Chciałbym poznać Waszą opinię na temat
> leczenia bez zastosowania transfuzji krwi.
Ja nie jestem SJ, ale mam podobne podejście do transfuzji.
Kilka lat temu moje dziecko (wtedy 2,5 roku) było operowane (wycinany
kawałek jelita - wgłobienie Meklego czy jakoś tak) - podpisałam
oświadczenie, że nie zgadzam się na podawanie dziecku krwi. Operacja trwała
długo , po czym chirurg prowadzący wytłumaczył nam, że gdyby nie
oświadczenie, to poszło by szybciej, a tak musieli bardzo uważać żeby
dziecko nie straciło zbyt dużo krwi (o ile pamiętam ubytek był ok. 50ml). To
potwierdziło słuszność naszej decyzji.
Mam pytanie - kiedy świadomie idę do szpitala na jakiś zabieg, to mogę
podpisać oświadczenie i nie ma problemu, ale co gdy trafię do tam
nieprzytomna po jakimś wypadku - czy mogę wcześniej jakoś to zastrzec? W
jaki sposób i gdzie?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2000-03-06 08:09:40
Temat: Re: Bezkrwawa medycynaUżytkownik Marta napisała:
> Kilka lat temu moje dziecko (wtedy 2,5 roku) było operowane (wycinany
> kawałek jelita - wgłobienie Meklego czy jakoś tak) - podpisałam
> oświadczenie, że nie zgadzam się na podawanie dziecku krwi. Operacja
trwała
> długo , po czym chirurg prowadzący wytłumaczył nam, że gdyby nie
> oświadczenie, to poszło by szybciej, a tak musieli bardzo uważać żeby
> dziecko nie straciło zbyt dużo krwi (o ile pamiętam ubytek był ok. 50ml).
To
> potwierdziło słuszność naszej decyzji.
Przy całym szacunku dla Twojej decyzji, nie bardzo rozumiem.
Dlaczego uznałaś fakt znacznego przedłużenia się operacji za za tak
korzystny ?
Pozdrawiam !
Mała Mi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2000-03-06 08:43:06
Temat: Odp: Bezkrwawa medycynaUżytkownik Mała Mi <t...@k...chip.pl> w wiadomości
>>chirurg prowadzący wytłumaczył nam, że gdyby nie
> > oświadczenie, to poszło by szybciej, a tak musieli bardzo uważać żeby
> > dziecko nie straciło zbyt dużo krwi (o ile pamiętam ubytek był ok.
50ml).
> To
>
> Przy całym szacunku dla Twojej decyzji, nie bardzo rozumiem.
> Dlaczego uznałaś fakt znacznego przedłużenia się operacji za za tak
> korzystny ?
Nie przedłużenie operacji, tylko większą uwagę lekarzy i małe straty krwi u
dziecka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2000-03-06 08:59:01
Temat: Re: Bezkrwawa medycynaUżytkownik Marta napisała:
> > Dlaczego uznałaś fakt znacznego przedłużenia się operacji za za tak
> > korzystny ?
>
> Nie przedłużenie operacji, tylko większą uwagę lekarzy i małe straty krwi
u
> dziecka.
Ale kosztem dłuższego pozostawania małego dziecka pod wpływem narkozy.
Pozdrawiam !
Mała Mi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2000-03-06 23:17:29
Temat: Re: Bezkrwawa medycynaOn Mon, 06 Mar 2000 20:49:44 -0800, Bleys <b...@h...com> wrote:
>Marta wrote:
>> Nie przedłużenie operacji, tylko większą uwagę lekarzy i małe straty krwi u
>> dziecka.
>Wspolczuje dziecku tak "logicznie" rozumujacego rodzica.
Abstrahując od tego konkretnego przypadku, uważam że unikanie
niepotrzebnych transfuzji i przetaczania środków krwiopochodnych
za bardzo uzasadnione i sensowne.
Wirus HCV był sobie zanim wymyślono testowanie krwi w jego kierunku,
kiedy testy wprowadzono ich wiarygodność była dość mała, a i teraz nie
jest 100%.
O ile pamiętam jest w USA kilka milionów nosiscieli HCV, a jest to wirus
mało sympatyczny, częściej niż HBV dający przewlekłe zapalenie wątroby,
a stamtąd do cirrozy i ca już blisko.
--
Krzysztof P. Jasiutowicz, M.D | k...@p...onet.pl
Strona o Transmeta http://www.free.net.pl/~kpjas/transmeta_story.html
Ciekawy świata ? Zajrzyj na strony http://sec.nuta.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2000-03-07 03:36:45
Temat: Re: Odp: Bezkrwawa medycyna
Marta wrote:
> Nie przed?u?enie operacji, tylko wi?ksz? uwag? lekarzy i ma?e straty krwi u
> dziecka.
Wspolczuje dzieku tak "logicznie" rozumujacego rodzica.
Bleys
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2000-03-07 04:49:44
Temat: Re: Odp: Bezkrwawa medycynaMarta wrote:
> Nie przed?u?enie operacji, tylko wi?ksz? uwag? lekarzy i ma?e straty krwi u
> dziecka.
Wspolczuje dziecku tak "logicznie" rozumujacego rodzica.
Bleys
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |