Data: 2000-06-14 18:59:13
Temat: Odp: Czy takie malzenstwo moze sie udac?
Od: "Marek" <h...@b...umcs.lublin.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik layman <k...@k...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:nyN15.10360$D...@n...tpnet.pl...
> Mam pytanie do mężczyzn na tej grupie
> Czy lubicie kiedy kobieta was mocno podnieca i nagle zostawia bez nadziei
> na kontynuację ?
Trafilem kiedys na ladne zdanie "badz najpierw przyjacielem, pozniej
kochankiem". Jesli to szeroko przemyslisz, to w tym aspekcie Twoje pytanie
stanie sie abstrakcyjne. Szczery dialog na kazdym tworzacym sie etapie
bliskosci seksualnej pozwoli, by nie doszlo do takiej sytuacji.
> tak samo jest z kobietami.W momencie kiedy mężczyzna szczytuje one się
dopiero
> rozkręcają i dopiero budza się w nich prawdziwe diablice które musza
> ochłonąc i znowu się schować . Na dłuzsza mete taka sytuacja nie jest
> nudząca ale zniechęcjąca .
Byc moze niedoswiadczony mezczyzna moze w poczatku zwiazku z tym sobie nie
poradzic. Jesli jednak osiagnie jakies doswiadczenie, szczerze ze soba
rozmiawiaja i on naprawde mysli o jej doznaniach, to sadze, ze takie
sytuacje z reguly nie powinny sie przytrafiac.
> W takiej sytuacji facet wmawia kobiecie że znią coś nie tak
> lub że kobiety maja taka nature , a kobiecie nie chce się nawet tłumaczyc
> zarozumialcom że to oni wymiękają że to oni nie potrafią jej zaspokoić .
Jak facet kocha sercem, to niczego nie wmawia.
Jak ona wybiera do intymnej bliskosci "wmawiajacych zarozumialcow", to czy
sama nie traci z zycia czegos pieknego, niepowtarzalnego?
Pozdrawiam
Marek
|