Data: 2000-06-14 20:16:44
Temat: Re: Czy takie malzenstwo moze sie udac?
Od: Paweł Olszewski <o...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 14 Jun 2000 12:27:27 GMT, "Duch" <a...@f...onet.pl>
wrote:
>> Kobiety, które znam, twierdzą coś całkiem innego. Całe dzieciństwo
>> (buuu, kiedy to było...) naoglądałem się programów w telewizji, w
>> których laski płakały zawsze, jacy to faceci są obrzydliwie paskudni,
>> bo ,,mówią: >>jak mnie kochasz, to się ze mną prześpij<<, a ja tego
>> nie chcę.''
>Wiesz co? To ciekawe. Rzeczywiscie cos takiego bylo, ale ... dzisiaj
>tego juz nie ma.
Może. Kolejny dowód na to, że się starzeję. W każdym razie nie jestem
aż taki głupi, bo jednak przyznajecie, że choć trochę w tym racji
jest. Kobiety z mojego otoczenia też są wychowane w tamtych czasach.
Może dlatego nie lubią seksu.
>Wlasnie, bo co jest prawdziwe?
>Jesli wtedy narzekaly, to dlaczego teraz juz niby chca
>"szybkich numerkow"?
No właśnie? Czy chcą? A może to poza? Może chęć pokazania ,,jestem
wyzwolona, co mi tam zasady''. Nadal zero dowodu na
lubienie/nie_lubienie seksu.
>Czy to znaczy, ze dzisiaj kobiety chca juz "szybkich numerkow" a
>wtedy udawaly, ze nie chca i w ten sposob narzekaly na nachalnych
>facetow?
A może na odwrót? Może wtedy mówiły to co myślały. Teraz, pod presją
mody, amerykanizacji, wyzwolenia seksualnego, starają się dostosować.
>To moze oznaczac jedno... kobiety nie wytrzymaly tego swojego
>narzekania czy "proszenia" i dostosowaly sie do sytuacji w ten sposob,
>ze przeszly na "udawanie orgazmow" i "wyzwolonej wobec seksu".
Ty, patrz! Ja czytam dopiero odpisując! I kurde, zgadzamy się
(przynajmniej częściowo).
--
pozdrawiam serdecznie
Paweł Olszewski
|