Data: 2003-05-19 10:27:33
Temat: Odp: DO - Szkodliwosc nadmiaru witaminy A
Od: "brow(J)arek" <b...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Tomasz <t...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:baa8c1$q5s$...@n...onet.pl...
> Kilka dni temu zadałem na grupie pytanie o szkodliwości nadmiaru witaminy
A.
> Dziwie się ze nikt nie podjął tematu na tej grupie (nawt czarny janek).
> Szczególnie liczyłem na wyjadaczy DO.
> Inny Optymalny, który miął podobne problemy radzi mi ograniczenie
spożywania
> żółtka, masła, śmietany na korzyść tłuszczów takich jak smalec łój itp.
> Czy jednak to nie spowoduje innych ujemnych skutków?
O ile pamietam ( jak sie jeszcze w DO bawiłem) to głównym zagrożeniem była
wszelkiego rodzaju wątroba, której 100 g powodowało wielokrotne przekrocznie
dziennej normy spożycia wit. A.
Żółtka i masło (którego to masła koniec, końców nawet na DO nie wcina sie
łyżkami) raczej nie powinny powodować problemów. Jak wrócę do domu to znajdę
post w którym roztrząsałem ten temat z netową przyjaciółką.
> Czy nie lepiej przejść na jakiś wypróbowany sposób żywienia typu "dieta
> Japońska"?
Lub śródziemnomorska. Lub normalne żywienie (a nie obżeranie się + słodycze
+ mięso z antybiotykami + żywność z "utrwalaczami, stabilizatorami etc." +
fajki + inne takie).
Mój wniosek w tej sprawie jest taki, że wiekszość ludzi szuka drogi na
skróty najczęściej w sytuacji gdy na 2 tygodnie przed urlopem chcą zrzucić
10 kg albo gdy wskutek lat niewłaściwego trybu życia (nie tylko żywienia)
dorobili się ciężkiego choróbska i teraz liczą, że specjalna dieta pozwoli
im w ciągu miesiąca wyjść ze wszelkich chorób...
Nie tędy droga...
brow(J)arek pozdrawia
|