pod wroclawiem, w obornikach sl. lalo pieknie cala noc, ale rano ziemia
okazala sie byc sucha jak wior, teraz jest chlodno i wlasnie zakonczylo sie
polgodzinne oberwanie chmury. jest chlodno i fantastycznie :)), chociaz moj
pies twierdzi inaczej (nalezy do gatunku cukrowych ;))) )