Data: 2003-10-06 20:24:12
Temat: Odp: Dziwne. Ja o pomidorach.
Od: "samaki" <c...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Janusz Czapski <j...@t...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:blrh58$pg3$...@n...news.tpi.pl...
> "Rok w ogrodzie" obejrzałem, a tam ulubieniec pań, dla ktorego damy
zrywają
> sie bladym świtem by go oglądać, kolorową ozdobę ogrodu w postaci
pomidorów
> zachwalał.
> Pokazywał jakąś miniaturową odmianę, ktorą nazywał "cherry" ( raz mówił
> "czery", a raz "szery").
> Mam w nosie uprawę pomidorów do jedzenia. Łatwiej i taniej to kupić.
Jednak
> dla ozdoby??? To dla mnie świeży pomysł. Dynie i słoneczniki dla kwiatów
> trzymałem, to może i pomidory mogłyby być ozdobne o ile ten jegomośc nie
> łagał. Taki barwny soliter???
> Bo opowiadał, że wyrzucił je na kompost, tam masę siewek miał (czyli się
> dobrze same wysiewają), że nie choruja i wytrzymują wszystko.
> To znaczy co? Ozdoba wieloletnia?
> Prawdę mówił czy napędzał klientów zaprzyjaźnionej szkółce???
> Ktos to ćwiczył???
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
>
>
Pomidorki koktajlowe to podstawa mego mikrego warzywnika ! Rozpleniają się
jak dzikie, z większości pomidydków które spadną na ziemię wyrastają w
następnym roku kępy siewek. Są odporne na choroby, trzeba tylko zainwestować
w paliki do podpierania. A smak ... mmm... pychotka. O wiele lepsze od
dużych pomidorów. Świetne do sałatek i do ozdabiania potraw. Jak najbardziej
polecam a jakby co to służę nasionkami.
pozdrawia
samaki
|