Data: 2000-01-11 20:59:37
Temat: Odp: EKOLOGIA
Od: Sławomir Siudziński <s...@w...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Joanna <j...@G...PL> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:kw_d4.1235$X...@n...tpnet.pl...
>
> (....)
> Jeśli można, mam nowy problem. Chcę na wiosnę posadzić krzewy(żywopłot nie
> formowany). Glebę mam gliniastą, planuję więc zmieszać ją z
przekompostowaną
> korą i piaskiem. Nie wiem tylko jak długo czekać zanim w tę mieszankę wsza
> dzę roślinę. Czy rozkładająca się kora nie uszkodzi korzeni, czy nie
będzie
> okradać rośliny z azotu? No i wreszcie, jak głęboko można umieścić taką ko
> rę? Czy z braku powietrza zamiast się rozkładać nie zacznie gnić? Czy "prz
> ekompostowana" znaczy, że proces rozkładu został zakończony? Przepraszam
za
> tę serię naiwnych pytań. Mogłabym spróbować metody prób i błędów, ale
szkoda
> mi roślin. Byłaby wdzięczna za informację.
> Pozdrawiam. Joanna
>
Witam.
Przekompostowana kora ma odczyn bardzo kwaśny.Nie napisałaś jakie krzewy
chcesz posadzić?Iglaste czy liściaste?Jeżeli iglaste to kwaśna kora będzie
dobrym dodatkiem do ich podłoża.Jeżeli liściaste to nie polecam.Chyba,że
"zrobisz" ją bardziej zasadową stosując wapno lub kredę ogrodniczą.Nie wiem
też jaka jest ta kora?Czy miałka próchnica czy tylko w miarę drobno
rozdrobniona jaką można kupić w sklepach ogrodniczych?Jeżeli miałka
próchnica to będzie bardzo dobra.Jeżeli nie to zostawiłbym ją do
wyściółkowania.Zamiast kory dodałbym torf w zależności od wymagań
roślin-kwaśny lub odkwaszony.Mieszanka gliny,piasku i torfu będzie dobrym
podłożem.Natomiast wyściółkowanie korą zatrzyma wilgoć w glebie wokół roślin
oraz zatrzyma wysyp chwastów.Wygląda to też w miarę estetycznie(moim
zdaniem).
--
Pozdrawiam
s...@w...com.pl
|