Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news.man.poznan.pl!n
ewsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "idiom" <i...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Odp: Jak długo pracujecie?
Date: Tue, 30 Sep 2003 07:24:20 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 35
Message-ID: <blb44o$qgp$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <3...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: vz22.internetdsl.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1064899545 27161 80.55.181.22 (30 Sep 2003 05:25:45 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 30 Sep 2003 05:25:45 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:48978
Ukryj nagłówki
Użytkownik Arek <j...@W...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@n...onet.pl...
> Pracuję 10 godzin dziennie. Zarabiam ledwo 1500 i prawde mówiąc nie
starcza
> na nic więcej niż podstawowe potrzeby. <ciach> Nie wiem jak będzie za
kilka lat, gdy będziemy mieli > dziecko.
Nie macie dziecka, nie jesteście rentierami i Twoja żona nie pracuję ??
Hmmmmm.... Niektóre to wiedzą, jak się urządzić ;))
Ja pracuję około 8-9 godzin w firmie + "prace domowe" przynoszone na
wieczory (analizy, papierki, cenniki itp). Gdy jest taka gwałtowna potrzeba,
zostaję dłużej, jeżdżę w delagację itp. Pewno pracowałabym dłużej, gdyby nie
to, że jestem samotną matką i moje dziecko też mnie czasami potrzebuje.
Zarobki wystarczają mi na normalne życie - bez luksusów ale i bez pożyczania
przed pierwszym.
Mam nadzieję na awans w niedalekiej przyszłości i wtedy będę zapewne
pracować więcej.
Nie wyobrażam sobie, abym mogła nie pracować. Na szczęście dla mnie, moja
sytuacja osobista wyklucza "nieróbstwo" i mam gwarancję, że będę musiała być
aktywna zawodowo do śmierci ;)))
Prawdę mówiąc nie wiem, co Ci poradzić. Twoja żona jest dla mnie jak
kosmitka ;) Obawiam się, że jeśli kiedyś pojawi się Wam dziecko, na Ciebie
spadnie duża część obowiązków z nim związanych :]
pozdrawiam
Monika
|