Data: 2002-09-27 06:23:54
Temat: Odp: Kryzys wieku czterdziestolatka ??? Zdrada cd.
Od: "Marek N." <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
<b...@p...onet.pl> napisała:
> ...zanim nie poznałam i nie
> usidliłam mojego obecnego, który jest niemalże w wieku mojego ojca. Żaden
z
> poprzednich nawet się nie umywał i to nie tylko pod względem seksualnym.
> Znam jeszcze dwie podobne pary (chodzi mi o różnicę wieku) i nie
stwierdzam u
> nich problemów (a obserwować trochę potrafię).
> Kryzys, o którym piszesz stwierdzałam raczej częściej u tych o wiele
młodszych.
Witaj Basiu!
Ja znam to od tej "drugiej" strony. Sa lata, ze jest tak wspaniale jak
piszesz. W miare uplywu czasu jakosc w zwiazku jest IMHO b. zalezna od
postawy osoby mlodszej (niezalenie od plci - gdyby w zwiazku z roznica wieku
mezszyzna byl tym mlodszym, to z latami duzo wiecej zalezy od Niego).
Wg mojejgo zdania dalsze szczescie w Twoim zwiazku w przyszlych latach
bedzie coraz bardziej zalezalo nei tyle od Partnera, co od Ciebie.
Zycze Wam duzo radosci przez kolejne dziesieciolecia. Uwazam, ze majac
swiadomosc potencjalnych zagrozen, takie szczesliwe wielolecia sa mozliwe
:-) :-)
Serdecznosci
Marek
|