Data: 2000-05-08 07:00:53
Temat: Odp: Lantana
Od: "basia" <b...@z...polsl.gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Na zimę wykopałam, wsadziłam do doniczek i trzymałam w jasnym, śrenio
> > chłodnym pomieszczeniu ( ok.12-14 st C ). Trochę pożyły i padły.
Może właśnie o tp chodzi? Bardzo radykalna zmiana środowiska - wykopanie z
gruntu i przeniesienie jednoczesne do domu? Może po prostu zrób ekstra
sadzonkę i trzymaj "na zapas" w doniczce?
U mnie lantana zimowała w ogrzewanym pokoju na zimnym parapecie (zakręcony
grzejnik) i jedyne, co można powiedzieć, to to, że jest zbytnio wybujała -
za wcześnie wznowiła wegetację. No i przyciąga szkodniki jak miód muchy:
mszyce, mączliki, przędziorki.
Pozdrawiam, Basia.
|