Reply-To: "Monisia_" <g...@w...pl>
From: "Monisia_" <s...@p...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <99a1ac$h9b$1@news.tpi.pl> <1...@n...onet.pl>
<99ckr9$gvl$1@news.tpi.pl>
Subject: Odp: Milosc jest szukaniem samego siebie
Date: Fri, 23 Mar 2001 12:01:35 +0100
Lines: 39
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2417.2000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2314.1300
NNTP-Posting-Host: 194.181.0.110
Message-ID: <3...@n...home.net.pl>
X-Trace: 23 Mar 2001 12:00:50 +0100, 194.181.0.110
Organization: HomeNet News Server
X-Authenticated-User: s...@p...pl
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!news.man
.szczecin.pl!news.home.net.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:77855
Ukryj nagłówki
Użytkownik Duch <a...@p...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:
> Tzn. mozemy utracic dotychczasowy obraz rzeczywistosci,
> (moze "utracic" to niedobre slowo) a powstaje nowy,
> ale ta utrata jest czesto potworna.
> Moze mozna to przejsc lagodniej, ale ja nie potrafie.
Zmiany nie zawsze sa stratą. Czami zmienia się w nas "coś" ze względu na
nasze doświadczenia, ale to że inaczej czujemy nie osnaczaę, że "coś"
utraciliśmy, czasmi bywa tak, że dzieki temu zyskujemy.
> Zgoda, jestem wielkim pesymista, i wydaje mi sie ze co chwile trace,
> to wzielo sie z przeszlosci, przestalem wierzyc,
> ze cokolwiek moge utrzymac, zreszta caly czas naokolo,
> wszystko mi to potwierdza i nie chce byc inaczej :-)
Tracąc zyskujesz, spójrz na to od tej strony.
Pozdrawiam
Monisia_
g...@w...pl
"jesli zbyt dlugo ma sie prózna nadzieje, przychodzi moment kiedy wszystko
staje sie obojetne"
|