Data: 2003-03-21 13:50:21
Temat: Odp: Odp: Odp: leniuchykiller
Od: "patrycja." <p...@K...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Flyer
> No to jedziemy dalej
tylko wróćmy przed wieczorem dobrze? jestem umówiona ;)
>czy przypadkiem jej srodowisko zewnetrzne nie
> powoduje takich zachowan - balagan, malo przestrzeni, zle oswietlenie,
> "szarosc"
raczej nie... chociaż coś jest, zawsze jak coś zaplanuje i naprawdę zamierza
to zrealizować, coś się stanie, zwykły głupi pech, zbieg okoliczności.
zawsze ktoś zadzwoni, ktoś wpadnie, wyłączą prąd.. zawsze "coś" uniemożliwia
wykonanie tego _planu_
> Na czym konkretnie polega to lenistwo
na odkładaniu wszystkiego "na później". czasem nawet ma zapał, wielki plan
"dziś zrobię cośtam" ale.. "najpierw gdzieś zadzwonię" po telefonie idzie na
spacer, po spacerze jeszcze coś zje... po zjedzeniu wskoczy do internetu,
potem akurat będzie leciał fajny film, potem ktoś wpadnie a potem... kończy
się dzień. nie mieszka sam, w nocy nie ma szans na "realizacje"
czegokolwiek.. i właśnie w nocy nie śpi ubliżając sobie że jest obrzydliwie
żałosny, że znowu nic nie zrobił.. i nie ma już na nic siły.. to prowadzi do
tego że jego życia przysypują gruzy a on sam zaczyna siebie _nienawidzić_ :(
a to naprawdę bardzo wartościowa osoba.
|