Data: 2000-04-06 09:27:38
Temat: Odp: Parocie
Od: "basia" <b...@z...polsl.gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik PaulCat <p...@p...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...vogel.pl...
> > > Niestety strasznie trudno utrzymac paprocie ....
> >
> > Dlaczego i jakie? Nefrolepis na przykład jest bardzo wdzięczny w hodowli
i
> > łatwy.
> Jest wiele odmian Nephrolepis o roznych wymaganiach i wytrzymalosci.
Oczywiście.
> Zdecydowanie najlatwiej hodowac najpopularniejsza odmiane Nephrolepis
> exaltata.
No i jest najłatwiej dostępna na rynku.
>Jednak inne odmiany wcale nie sa takie zupelnie latwe do
> utrzymania, szczegolnie dla "niezaawansowanego" doniczkowca ;)
No to niech na początek zajmie się czymś łatwym, wciągnie się. A od czego Ty
zaczynałeś? Bo ja od asparagusa Szprengera, figowca lirolistnego i grubosza
> Może nie do końca jasno wyrazilem sie piszac: "... strasznie trudno
utrzymac
> paprocie ...." Chodzilo mi o to, ze aby ladnie rosly, trzeba im stworzyc
> naprawde idealne warunki, szczegolnie jesli chodzi o temperature i
> wilgotnosc (!!!) Z wieloma osobami rozmawialem o paprociach i naprawde
> niewielu te paprocie sie utrzymaly. Ja sam tez probowalem hodowac kilka
> odmian paproci, ale utrzymala mi sie tylko exaltata, ktora jest juz
naprawde
> duza i jest powodem mojej dumy :)))) (niestety u mnie w domu panuja
warunki
> kompletnie "niepaprociowe")
Też się zgodzę. Przez parę lat hodowałam adiantum, które w końcu padło. I
mam potworne kłopoty z Dryopteris, chyba w końcu ją wyrzucę. Ale przyszło mi
do głowy, że można by jeszcze z czystym sumieniem polecić Cyrtomium
falcatum, jest bardzo odporne i wymaga aż tak dużej wilgotności powietrza,
jak inne paprocie.
> Pozdrawiam
Ja też.
Basia.
|