Data: 2000-03-13 17:55:33
Temat: Odp: Re:: Za wypracowanie do sądu?!?
Od: "gia" <g...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <n...@p...ninka.net> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:m...@p...ninka.net...
> "gia" <g...@p...onet.pl> writes:
>
>
> > > Czy ty nie widzisz tutaj absurdalnosci?
> > > TEJ KONKRETNEJ sytuacji?
> >
> > Absurdalnosc? Skoro byly podstawy zeby go pozwac to nie sytuacja jest
> > absurdalna tylko prawo i przepisy....
>
> Zauwaz uprzejmie ze sad sprawe rozstrzygnal na jego korzysc. teraz
> wiec powinien on zostac przyjety spowrotem do szkoly.
>
> Co wiecej, moglby wlasciwie spokojnie wytoczyc sprawe z powodztwa
> cywilnego i ja wygrac i dostac odszkodowanie. Bo mu szanowni jego
> nauczyciele przechlapali kawalek zycia.
> Tylko i wylacznie z powodow bezmyslnosci i glupoty.
> I zaslepienia, ktore objawia sie tak, ze jak tylko uslysza cos o
> seksie to dziala to jak plachta na byka - nalezy zadeptac i zatluc na
> miejscu, ze ktos w ogole smial.
>
> Tymczasem, juz pisalam i powtorze raz jeszcze - jakby chlopak dostal
> lufe to nie byloby zadnej sprawy i afery...
>
>
> > > Kara powinna byc wspolmierna do winy.
> >
> > Przepraszam a jakiego miernika uzyjesz? Kilogramy? Objetosc? Dlugość? A
moze
> > wlasny?
>
> Hm.... nie miejsce tutaj na takie wywody, nadmienie wiec tylko ze
> dobrze byloby jakbys sobie nieco poczytala kodeks karny.
>
>
> > > Skuteczniejsza? To popatrz, czy on uznal ze zrobil cos niestosownego,
> > > czy zmienil zdanie? Utwierdzil sie tylko w swoich wczesniejszych
> > > przekonaniach i nienawidzi teraz tych nauczycieli i calej szkoly.
>
> > > To ma byc skutecznosc? W czym?
>
> > Bo jeszcze kara nie jest zbyt wysoka... A gdyby dostal tylko jedynke, i
>
> Hm.. a jaka bylaby odpowiednia? zamknac go na 2 lata w pierdlu?
> (tyle przewidziano maxymalnie za szerzenie tresci pornograficznych w
> nowym kodeksie o ile dobrze pamietam).
>
> > tylko nagane lub cos w tym stylu... Myslisz ze zauwazylby ze zrobil cos
nie
> > tak? Teraz jest chociaz szansa ze wreszcie dotrze do niego ze nie jest
kims
> > wyjatkowym i ze kazdy musi byc odpowiedzialny za swoje czyny. Jego
postawa
>
> Alez wlasnie NIE dotarlo.
>
> > jest zupelnie naturalna - sprowokowal a teraz kiedy wokol tego robi sie
> > goraco ustawia sie w pozycji pokrzywdzonego, tego ktory jest nieswiadomy
> > popelnionego wykroczenia. Tego nawet nie mozna nazwac bledem...
>
> Moze sie poczuc pokrzywdzony bo sad rozstrzygnal sprawe na jego
> korzysc.
> Tutaj sie nie dziwie.
>
>
> --
> Nina (Mazur) Miller
> n...@p...ninka.net
> http://pierdol.ninka.net/~ninka/
> http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
|