Data: 2001-09-05 09:38:04
Temat: Odp: Samotność Chrystusa
Od: "eTaTa - eChild" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Czy to przypadek ze akurat dzieje Jezusa, podejrzewanego
> o szalenstwo syna ciesli z Nazaretu, zostaly nieporownywalnie
> duuuuuuzo bardziej rozpowszechnione niz jakiegokolwiek
> czlowieka na swiecie?
W Europie :-)
Gdzie były podstawą rządzenia (skąd ja to znam)
i podbojów pretekstem w Amerykach :-)
> Jesli nie, to na czym polega 'fenomen' Jezusa ktorego
> 'szalenstwo' wszak odrzucil swiat?
W sile Krzyżaków Inkwizycji itd.
A nawet Kuklux - klanu :-))
> Czy swiat obecnie, podobnie jak dawniej, nie odrzuca Jezusa? :)
Tak
> Czy swiat obecnie bylby gotowy na 'przyjecie' Jezusa _zyjacego_? :)
Nie
> [Wszak dla kk i wiernych kk Jezus to kawalek drewna z umieszczona
> na nim figurka wyobrazajaca konajacego czlowieka.]
Niewiem :-)
> Jezus - 'szalony', 'odrzucajacy' i fascynujacy zarazem....
> Czy to nie jest sprzecznosc?
No nie, pewna Mania jest wzorcopodobna :-))
> Na czym polega zlozonosc psychiki czlowieka od setek lat
> usilujacego (mimo wszystko) 'rozwiklac' 'zagadke' Jezusa?
Szukanie sposobu na nieśmiertelność
chciwy człowiecze :-)
eTaTa
|