Data: 2001-11-21 13:56:38
Temat: Odp: Smutno mi...
Od: "Marek N." <m...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ania Rokicinska <a...@i...pl> napisała:
> Tatuś Emilki zarabia na dom.
IMHO potrzebna jest rownowaga. Braku czasu dla dziecka nic nie zastapi.
Sadze, ze madrze pisze o potrzebie kontaktu dziecka i ojca (mimo, ze dotyczy
to raczej synow), o roznych rolach matki w tych powiazaniach W.Eichelberger
w ksiazce "Zdradzony przez ojca"
>pewnie będę bardzo żałować, że musze zostawić córcię w domu z tatą...
Zalowac? Toz takie sam na sam coreczki z ojcem to odbudowywanie wiezi, ktora
wyglada, ze dzis kuleje. Zalowac? Dlaczego nei cieszys sie tym?
Serdecznosci
Marek
|