Data: 2003-06-16 09:58:08
Temat: Odp: TPSA przyszla po prosbie
Od: "Bishop" <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik womiej <w...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3eed6edf$...@b...gdansk.sprint.pl...
> Od razu sie przyznaję że jestem z firmy podwykonawczej TP S.A. :)
> Nie zgodzić sie oczywiście można ale generalnie mozna cos uzyskac czyli np
> bezplatna instalacje, anulowanie jakichś rachunków za telefon, kasę itp.
Jak
> chce sie za dużo to tepsa szuka dróg obejściowych danej działki albo nie
> buduje wcale. To działa szczególnie na wioskach gdzie sie mówi ze pan X
sie
> nie zgodził i sorry, nie będzie telefonów :))
> A na serio ...
> Kluczem jest to żeby przy uzgodnieniu zażądać mapki z trasą kabla, wpisać
że
> teren należy doprowadzić do porządku lub wręcz że ma być posiana nowa
> trawka, i oczywiście postraszyć wykonawce tepsą lub urzędem gminy/miasta -
> to zawsze podziala
>
>
A najlepsze jest to ze zostawiali u mnie na noc sprzet (mala kopareczke
itp.) w obawie przed kradzieza/wandalizmem. Ze nie wspomne o uzeraniu sie o
SDI
|