Data: 2004-02-14 15:08:36
Temat: Odp: Taki ze mnie zimny dran?
Od: "rozmaryn" <a...@n...op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> czy jestes zimnym darniem?
> cwanym, na pewno.
> iwon(k)a
W ramach podziekowan kilka slow na temat konca tej historii.
Po calonocnej rozmowie zgrzytach wyrzutach placzach. Nadszedl sen w
objeciach nad ranem. Bo najwazniejsza w tym wszystkim jest nasza milosc i
wierze ze jest tak gleboko zakorzeniona ze nic nie jest w stanie jej
zburzyc.
A co do cwaniaka. Hmm moze... ale tak sobie mysle ze ja potrzebuje takich
spiec zeby wszystko z siebie wyrzucic, na co dzien nie ma czasu zyje sie
dniem codziennym. I te szczere rozmowy sa powierzchowne krotkie. Przy takich
klotniach
przy klotniach konstruktywnych czlowiek oczyszcza sie ze wszystkiego i znowu
swiat jest piekny i znowu poznajemy siebie na nowo.
Pozdrowienia
Zimny dran ;)
P.S. Zaczynamy akcje nie dla papierosa, gdyby ktos mogl podrzucic tutaj
namiary na strony z ukazanymi skutkami palenia przez matki bylbym wdzieczny,
bo nie wszystko da sie wygooglowac.
|