Data: 2003-02-07 13:15:26
Temat: Odp: Uzdrowiska, sanatoria na Słowacji - gdzie ?
Od: "boniedydy" <b...@z...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Tashunko <like_anais(dislike_spam)@poczta.onet.pl> w wiadomości
do grup dyskusyjnych napisał:b2019m$33l$...@n...onet.pl...
>
> Użytkownik "boniedydy" <b...@z...pl> napisał w
> wiadomości news:b200qu$r19$2@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Z powodu przewlekłych chorób
> > musiała powtarzać ten rok. W tym czasie poszła na psychoterapię
> (bardzo
> > intensywną grupę terapetutyczną). Od tamtego czasu minęło 6 lat i
> dziewczyna
> > nie zachorowała ani razu.
>
> Możesz napisać jakie to przewlekłe choroby leczy się psychoterapią?
> Te choroby stwierdzał lekarz czy koleżanka ?
Choroby zapewniały jej zwolnienia lekarskie przez dużą część kazdego roku
szkolnego (od dzieciństwa). V rok studiów był jednym wielkim pasmem chorób.
Dziewczyna powtarzała rok z przyczyn lekarskich. Choroby te nie były
ciężkie, ale wystarczające, żeby uniemożliwić jej normalne funkcjonowanie
(zapalenia oskrzeli, grypy, potem jakieś wirusowe choroby żołądka, ciągnące
się bardzo długo). Mojej znajomej zalecono psychoterapię właśnie pod kątem
tych chorób i podziałała.
Widzę, że podchodzisz ironicznie. Nie słyszałaś nigdy o chorobach
psychosomatycznych? To nie są choroby psychiczne, tylko psychosomatyczne,
tzn. ciało faktycznie choruje. Psychika jest szalenie powiązana z ciałem, do
tego stopnia, że może wywoływać prawdziwe, somatyczne choroby, które
przykładowo mogą być sposobem na to, żeby zmusić otoczenie do zajęcia się
chorym, albo dla odmiany mogą dostarczać choremu usprawiedliwienia, że nie
robi czegoś, przed czym odczuwa lęk. Ponadto problemy psychiczne mogą
zmniejszac (i zmniejszają) odporność organizmu.
Nie oznacza to, że kazde pasmo przewlekłych chorób jest do wyleczenia
psychoterapią. Na pewno jednak mogłaby ona być skuteczna w o wiele większej
ilości przypadków, niż jest stosowana.
boniedydy
|