Data: 2002-02-18 20:25:58
Temat: Odp: Zazdrość - inne oblicze
Od: "didziak" <d...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w
wiadomości do grup dyskusyjnych
| Marzenko przeczytaj sobie jeszcze raz co to jest patologia... Weź
słownik i
| przeczytaj... Jeśli ktoś pyta o zachowanie, którego nie może
zaakceptować,
| to w domniemaniu swoim pyta o patologie i sposób walki z nią. Może
| ewentualnie dostać radę, że tak ma być i to jest normalne i nic z
tym nie
| rób... ale co to znaczy nic z tym nie rób? (to tak w kontekście 12
letniego
| dziecka leżącego na podłodze i tupiącego nogami...)
Slowo patologia - wbrew temu, co mowisz - jest zarezerwowane dla
skrajnych sytuacji....
Hm - np jesli ktos uparcie przestawia kubki lub wiaze buty na jedna
petelke mimo, ze wiekszosc wiaze na dwie petelki?
A jesli ktos dlubie w nosie? To tez jest patologia?
Wszystkie te sytuacje moga pasowac do slownikowej definicji, ktora sie
tak zachlystujesz, ale czy to oznacza, ze naprawde sa patologia?
| To jeszcze raz wróć do definicji słowa patologia...
j.w.
Nie wmawiaj nam, ze cos, co nie jest norma, jest patologia, bo tylko
wzbudzisz powszechna wesolosc (na razie sa tylko pojedyncze usmieszki
:->)...
Jak zabijam muchy klapka w lecie, bo mi spac nie daja, i sprawia mi to
sadystyczna przyjemnosc, oznacza to, ze jestem patologicznym czy
psychopatycznym morderca, zabijajacym zywe stworzenia, i czerpiacym z
tego chora radosc czy satysfakcje, bo taka pewnie bedzie definicja
psychopatycznego mordercy?
Czy jesli lubie sobie zakrzyknac przy wyjsciu z domu: "Zegnaj, moja
jaskinii!", to oznacza, ze podchodze pod patologie?
| > >Strasznie Ci się spodobało słowo "patologiczne"... ;-)
| > Noooooooo, bo to staracie sie tu z Ilusiem udowdnic ze to jest
| > patologia (Ilus celuje w opisie tych zachowan) to wiesz.jakby tu
| > rzec.....ja tak sie zachowuje.
| Po pierwsze nie wiem, czy zauważyłaś, że nie zgadzam się z Itusiem
we
| wszystkim, szczególnie w sprawie zostawiania płaczącego dziecka aż
się
| wydrze... A w kwestii słowa patologia, to ja go używam zgodnie ze
znaczeniem
| słownikowym... i nie rezerwuję go tylko dla rodzin z marginesu
społecznego,
| bo nie tylko tam są patologie...
A w kwestii slowa 'patologia' uzywasz go rownie pochopnie jak Itus - i
rownie blednie.
Drewniana krowa tez ma cztery nogi i plaski grzbiet, ale stolem nikt
jej z definicji nie nazwie, nawet jesli postawie tam sobie kawe czy
kurczaka.
Odrobine zdrowego rozsadku :-)))))
Hehehe, az sie sam posmialem przy tym poscie, podczas pisania ;-)
Pozdrowienia od patologicznego i psychopatycznego
didziaka :-)
|