Data: 2001-11-21 08:08:46
Temat: Odp: banalne pytanie do mezczyzn
Od: Aleksander Nabagło <...@w...krakow.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
!
Użytkownik Mania <c...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9td9rm$eko$...@n...tpi.pl...
> jedno zajarzyłam
> - najsilniejsza kobieta i tak zawsze będzie słabsza od najsilniejszego
> mężczyzny
Tak jest.
> a drugie?
> - silna kobieta i tak jest zbyt słaba by znieść świadomość, że zadaje
> się ze słabeuszem
Tak jest.
dokladniej:
"silna kobieta i tak jest zbyt słaba by szanowac, słabszego partnera".
> ja jednak dostrzegam tutaj plastikowość dostrzeganej rzeczywistości
> i wieeelkie niedookreślenie "silnej kobiety"
Tak wlasnie, "plastikowosc" jak kolorowe plastikowe opakowanie
na reklamowanej zywnosci, lepszym niz wszystkie dotej pory
(niz wszelka konkurencja), produkowanym ekologicznie,
w zakladach o terylnej czystosci, tyko, ze tresc naszpikowana
konserwantami i wszelkiego rodzaju uzdatniaczami.
Powierzchonosc, ktora ma ludzic estetyka i czystoscia,
zas w istocie ma naklonic masy ludzkie do pozerania paskudztw.
"Silna kobieta" -- taka, jaka promuja media, Hollywood,
kolorowe gazety dla kobiet jest takim wlasnie towarem.
Pozniej na jedna kobiete sukcesu (piekna, zadbana, dobrze zarabiajaca)
przypada tysiac potwornie zestresowanych swoim wygladem,
nadwaga, problemami w pracy, ...
Mozna takie poczatkujace "silaczki" ogladac na konkursach miss --
wszystkie sa wychudzone, wszystkie chca pomagac biednym dzieciom
na calym swiecie, kochaja muzyke, podroze, taniec; i wlasnie
zaczynaja (lub wkrotce rozpoczna) studiowac "zarzadzanie i marketing".
Oczywiscie nie mam nic przeciwko podrozom, muzyce lub pomaganiu
biednym dzieciom -- razi mnie jednak takie nagromadzenie osobowosci
z linii produkcyjnej wspolczesnych mass mediow.
Analogiczne zjawiska od dawna wystepowaly wsrod mezczyzn:
wystarczy spojrzec na sport, np. pilke nozna.
Oficjalna ideologia sportu jest taka ze: wspomaga zdrowie,
krzewi mnostwo najlepszych cech charakteru, wszelkie cnoty.
Praktyka jest zas taka, ze na kilkudziesieciu facetow kopiacych
zawodowo pilke przypadaja dziesiatki tysiecy takich, ktorzy
zaniedbali nauke, nabawili sie kontuzji, odpadli w tym wyscigu
po slawe i pieniadze. Przypada takze setki, moze tysiace
korzystajacych z okazji meczy do wszczynania ulicznych
bitew a pracujacy obywatele musza ze swoich podatkow
oplacac zarobki jednych oraz pokrywac szkody wyrzadzone
przez drugich. (Gdy zaczynalem szkole srednia, to w mojej calkowicie
meskiej klasie wiekszosc stanowili poczatkujacy sportowcy;
gdy konczylem nie bylo ani jednego -- wykonczyly ich rozne
kontuzje lub zgubne skutki zbyt wczesnie zarobionych pieniedzy)
****
Nie kazdy mezczyzna nadaje sie do zwiazku partnerskiego,
podobnie nie kazda kobieta.
Problem nie jest w tym, ze takich mezczyzn jest zbyt
malo, lub ze jest to zbyt trudne.
Problelem sa interakcje z otocznien spolecznym zwiazku:
rodzina, znajomymi; oceny jednego z partnerow
w kontekscie "rangi" spolecznej drugiego.
Problemem jest to, ze osoba podlegajaca wplywom
mody, presjom srodowiska bedzie miala wielokrotnie
mniejsze szanse na zbudowanie i utrzymanie takiego
zwiazku.
Jeszcze raz: kobieta ktora pragnie zwiazku partnerskiego,
dlatego, ze taka moda; dlatego, ze do tego daza lub osiagnely
to znajome, do ktorych sie porownuje -- ma znikome
szanse na spelnienie.
--
A
.
|