Data: 2000-07-04 06:25:55
Temat: Odp: ciężka sprawa...
Od: "Aha" <p...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
witaj(cie)
Prawde mowiac, czytajac poszczegolne opinie na poruszony temat przez H.
troszku mi sie humorek poprawil, aczkolwiek nie do konca.
Mianowicie mam podobny 'problem', gdzie mozna spotkac sensowne
dziewczyny? Mysle ze spotkac mozna wszedzie, co wcale nie znaczy ze jest ich
tak duzo. Jesli chodzi o facetow, to powinnas juz wiedziec, ze 99% to samce
a pozostaly 1% to wyjatkowe samce. Analogicznie sprawa sie ma w stosunku do
dziewczyn. Jesli chodzi o znalezienie odpowiedniego, to mysle ze nie
powinnas sie nastawiac fatalistycznie do tego zagadnienia. Ja tez nie moge
znalez, chociaz mam duze wymagania co do polowki, ale nie zamierzam na razie
obnizac poprzeczki i kryteriow mimo nie powodzen.
Nawiazujac do poszukiwan przez irca........nie powiem zeby to bylo zle
rozwiazanie....ale trza troche popracowac aby sobie wypracowac pewne pytania
wgledem rozmowcy aby nastepowala selekcja. Pisze to z wlasnego
doswiadczenia, poniewaz sam juz sie spotkalem z 12 dziewczynami z ktorymi
znajomosc poprostu sie urywa (nie wazne juz z czyjej strony i z jakiego
powodu), tli sie lub zostajemy dobrymi znajomymi na stopie czysto
kolezenskiej. I jeszcze jedna sprawa, nie polecam zwiazkow na odleglosc.
Jednak lepiej szukac w promieniu swoich mozliwosci mobilnych. Poza tym jesli
szuka sie kogos na cale zycie, to nie mozna sie kierowac chwilowymi
emocjami, ktore przeslaniaja realizm.
To narazie tyle.
Zanaczam ze sa to moje wlasne prywatne spostrzezenia.
Artur z Wroclawia
ps.
moge rowniez pokorespondowac - e-mailem:)))))
Użytkownik Honorata <h...@p...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...vogel.pl...
> Czy wiecie, gdzie można poznać sensownych mężczyzn?
> Ciężko pracuję i nie mam czasu ani sposobności na poznawanie facetów.
> Jestem całkiem do rzeczy a mimo to od dwóch lat mieszkam sama ze świnką
> morską i stertą papierów.
> Mężczyźni, których spotykam, liczą wyłącznie na niezobowiązujący seks,
> natomiast mnie absolutnie nie interesują przelotne episody.
> Zaczynam powoli powątpiewać, czy spotkam kiedyś normalnego faceta...
>
>
|