Data: 2000-04-06 08:51:17
Temat: Odp: do basi i nie tylko
Od: "basia" <b...@z...polsl.gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Jan Turulski <t...@n...uwb.edu.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@n...uwb.edu.pl...
> pytalas swego czasu o takie dziwne rosliny jak asimina,ceanothus,
> lespedeza lub cos podobnego.
> napisalem ci wtedy, ze sprzedawca lespedezy informowal mnie, ze jest ona
> calkowicie mrozoodporna. czesciowo mu wierzylem, dlatego przez pierwszy
> rok trzymalem ja w chalupie. na ta zime zostawilem rosline w ogrodzie
> (oczywiscie przykryta). zima tegoroczna nie byla przeciez syberyjska,
> odkrywam ci ja w piatek lespedeze i co? i niestety rosliny juz nie mam.
> zmarzla do imentu.
Dla mnie wniosek, że mogę sobie odpuścić kupowanie i zaoszczędzę masę
forsy:)
Ten sprzedawca to był ten ze Szczecina?
Pozdrawiam, Basia.
|