Data: 2002-11-12 15:28:37
Temat: Odp: gasnący popęd
Od: "Z.Boczek" <z...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Sławek <f...@k...net.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych:
> Przestrzegam
> również przed radami ZBoczka. Wszystko z wyczuciem - wbrew pozorom
nie ma
> nic gorszego niż namolna laska/ namolny lowelas - ty mu mów, że nie
chcesz a
> on/ona ci łapę w majty - okropne.
Eee, nie lubisz poczuć się pożądany? :-) Hm, nie miałem na myśli
_jakiejś_ laski z dicho (ew. lovelasa), ale ukochaną (ukochanego)...
Mi się wydaje, że to rozkłada na łopatki... No ale to tylko moje
zdanie :-)
Nie wiem, czy takie to okropne, gdy Ci ukochana (i/lub żona) wkłada
ręce w majtki... no, chyba, że ma dużo ostrych pierścionków na rękach
:-D
No ale może ktoś nie lubi... no nie wiem, zgłupiałem ;-)
Jeśli Ona głaszcze go po głowie i się tuli, a On mówi, że jest
zmęczony... może mówi to, bo wcale nie wpadł, że Ona chce SEXU? Może
On sądzi, że Ona chce po prostu posiedzieć mu na kolanach albo
podotykać się tylko... a On ma akurat dotykowstręt (nie macie tak
czasem, że KAŻDY dotyk drażni, nawet taki droczący się?), bo jest
rozdrażniony i zajechany?
> Pokokietować można, ale z umiarem i
> wyczuciem - czasami lepiej podać szklankę gorącej herbaty i pozwolić
> opowiedzieć o kłopotach w pracy - efekt wg mojego doświadczenia bywa
lepszy.
Hm, rozmowa rozmową - masz rację, ale jedno drugiego nie
zastąpi(!!!) - i działa to w obie strony... Nie wykreślam znaczenia
rozmowy, ale uznałem, że rozmawiają... tylko się nie 'miłują' - więc
ja o tym ;-)
Właśnie dlatego podkreślałem bardziej odważne starania. Oczywiście ich
ostateczne zastosowanie zależy od indywidualnych upodobań... Jeden na
żony "wypie... mnie jak nigdy!" zrobi to, a drugi się przeżegna i każe
modlić się żonie, żeby nieczyste myśli zostały z Niej wypędzone.
A czemu nie być bardziej wyuzdaną, szczerą i odważną w mówieniu o tym,
czego chce? Męża ma się wstydzić? :-))))))))))))
Wydaje mi się, że Twoje rady są trochę przyzwoite - bardziej na
płaszczyznę chłopak-dziewczyna... choć, oczywiście - częściowej
słuszności nie można im odebrac.
--
Pozdrawiam,
Z. Boczek ;-)
Miłość to chemia. Sex to fizyka.
|