Data: 2001-10-19 10:28:54
Temat: Odp: jak mi smutno... :-(((
Od: "**** glabaska ****" <g...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > I koniec..i tak mi smutno..i znowu za gleboko weszlam w te znajomosc..
> > znowu dalam podejsc za blisko..znowu inna kobieta...
> > znowu czuje sie jakas gorsza..brzydsza...uboga...znowu zaufalam
> > a teraz boli...
>
> O.K. Nie ma co się przejmować faceci już tacy są, nie lubią czekać.
Czekac na co Jamniczqu ???
Na odkrycie przez partnera klamstwa...?
Nie
> mówię tu o wszystkich, nie chciałem ogólniać ale zabrzmiało jakbym mówił o
> wszystkich.
Jestesmy ludzmi i powinnismy sie wszyscy kierowac jakims kodeksem
etycznym..dobro jest dobrem a zlo pozostaje zlem ..nawet jak ktos chce je
pieknie ubrac i "sprzedac" jako dobro....
Spoko są wyjątki, najlepszym przykładem będę ja. Opowiem Ci
> historię mojego życia, napewno dojdziesz do wniosku, że w porównaniu ze
mną
> Ty nie masz problemów.
Mam ale inne..moze w porownaniu z Twoim mniejsze, ale mnei one bardzo
ruszaja tak jak Ciebie Twoj..
Zaczeło się to z 2 lata temu, poznałem
[ciach]
> kocham tą dziewczynę ale nie mogę się z nią orzenić:((. Wróciem do domu
> (mieszkaliśmy razem), spakowałem się, powiedziałem o co biega i się
> wyprowadziłem. Wiesz co czuję. Mam ochotę zabić tego debila. O dezinfekcji
> to on słyszał chyba w bajkach. Tak to jest jak się dziarga po
narkomanach:((
Przykro mi..naprawde :-(((
Moze bedzie to brutalne , co teraz napisze....
zaufanie..ograniczone zaufanie,
nawet do osoby najblizszej ...
przykre i czasami trudne do zrozumienia...i przyjecia.
Trzymaj sie :-)*
Agnieszka
g...@p...pl
~~~~~~~
"Kto kocha ..temu małe ogromnieje . "
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
|