Data: 2002-04-11 09:38:56
Temat: Odp: jakbym sie nie denerwowal to bym nie pytal
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Wojciech P" <d...@p...com.pl> napisał w wiadomości
news:a92b6m$pgc$1@news.tpi.pl...
> Na moich sosenkach - tych swieżo posadzonych a sporych - pojawia sie bialy
> nalot na korze w miejscu gdzie schodza sie galazki. Male to takie biale
> plamki i latwo daje sie zetrzec. Nie sa to moim zdaniem zadne mszyce albo
> ine zwierzaki - jak to zajace, kozy czy psy wiejskie - bo te nie sa biale.
> To jakby plesn troche przypomina. > Wiec co to i co z tym robic???
Mszyce, mszyce! Tzw. m.wełnista - w tej"wacianej" czy "bawełanianej" otoczce
siedzi paskuda. Jeśli dajesz radę ręcznie usunąć - to świetnie, bo przez tę
otoczkę środki chemiczne przebijają się z trudem. Jeśli nie - Fastac, Decis
lub inne świństwo.:(
Pozdrawiam, Basia.
|