Data: 2000-01-07 22:09:04
Temat: Odp: nie?miało?ć, zamykanie się w sobie, apelacja
Od: "Lamia" <L...@...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Bartek napisal:
> Heh bary - strzal w dziesiatke. Ale moge Ci powiedziec kiedy jest gorzej
> - gdy sobie uswiadomisz to wszystko i dalej brniesz w tą czarna dziure
> nie widzac innej sensownej drogi, czy moze nie potrafiac jej znalezc.
> A pozniej juz nawet nie zauwaza sie wyciegnietych rak z pomoca..
nawet nie zauwaza? a moze poprostu nie chce sie ich juz widziec, albo zyje
sie w przekonaniu ze nikt nie moze juz pomoc?
> > Ale myślę, że jeśli ludzie zrozumieją mechanizmy oddziaływania to
będą
> >potrafili się temu przeciwstawić i zamiast obwiniać siebie, rozejrzą się
w
>
> Nie do konca - mozna rozumiec ale... nic poza tym. W pewnym etapie nie
> dociera do Ciebie nic poza tym co sam sobie wmawiasz mimo iz wiesz, ze
> to moga byc bzdury.
logika nakazuje jedno, a to co jest wewnatrz w srodku i przekonanie o tym to
drugie, to bardzo smutne ale niestety prawdziwe
>
> > I naprawdę taki apel do ludzi uważajcie na to co robicie bo ten
system
> >działa i potrafi niszczyć ludzi... sam widziałem, słyszałem i się
> >przekonałem... na śmierć...
>
> Coz.. wyjscie awaryjne....
nie istnieje
pozdrowienia
roza
|