Data: 2000-04-26 09:18:43
Temat: Odp: paskudztwo w czarnej porzeczce
Od: "basia" <b...@z...polsl.gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Maciej Szmit <M...@m...iw.lodz.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@m...iw.lodz.pl...
> Jest sobie taki szkodnik, nie wiem, jak sie nazywa - rozwija sie w
> pakach porzeczki (zdaje sie glownie czarnej). Objawem jest tez
> zczernienie rdzenia w galazkach. Jak sie toto nazywa, czym go wytepic
> (pryskac?) kiedy etc.?
Wielkopąkowiec porzeczkowy chyba? W uprawach amatorskich nie poleca się
środków chemicznych, tylko obrywanie charakterystycznie okrągłych pąków
przed rozwojem liści, ewentualnie wycinanie silnie porażonych gałązek. Jeśli
krzaków jest niewiele, to taka "mechanika" wystarcza w zupełności,
sprawdziłam u siebie.
Pozdrawiam, Basia.
|