Data: 2000-07-08 21:42:13
Temat: Odp: smierc
Od: "ShadowsSun" <s...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> A smierci to sie boje ale tylko smierci moich najblizszych tych ktorych
> kocham i jak bym ich stracil to nie wiem co by bylo dalej.
No własnie! Czy nie zauwazyliści takiego faktu, że na pogrzebach ludzie
wcale nie płacza
nad, czy za nieboszczykiem, tylko nad soba iz go więcej nie zobaczą, że nie
spedzą razem
z nim wiecej czasu, czy dalszego zycia, że nie powiedza juz mu tego, co
zawsze chcieli mu
powiedziec, że już go nie bedzie w ich zyciu i bez niego to już nie to
samo...
To jak to jest, wylewamy łzy nad umarłym, czy tylko załujemy samych siebie?
--
Serdecznie Pozdrawiam
ShadowsSun
"Osoba która odczuwa skutek, jest tą sama osobą która stworzyła przyczynę."
"Oświecenie to nie proces uczenia się, lecz wyzbywania się starych
przekonań.
Nie musimy nic robić by wzrastać, należy jedynie przebudzić się do czegoś
co już w nas istnieje."
"W całym Wszechświecie nie ma nic, co miało by taką moc by cię ograniczyć,
prócz twych myśli i obrazu swego w nich zawartych."
"Nikt nie może przegrać dopóki się nie podda."
"Życie jest dla mnie ashramem.
Każdy spotkany człowiek mentorem i guru.
Każdy kolejny dzień wspaniałym wykładem.
Wielkiej prawdy o mnie samym.
Gdyż JA - jestem uczniem Boga we mnie samym."
|