Data: 2000-01-25 09:02:57
Temat: Odp: smutna dracenka
Od: Sławomir Siudziński <s...@w...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Małgorzata Wrzosek <m...@p...onet.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:3...@p...onet.pl...
> Witam!!!
> Przepraszam bardzo jeżeli to powtórka . Widziałam nagłówek dracena
,ale
> nie mogłam go otworzyć. Mam pytanie. Moja dracena ma około 15lat. Jest
> wysoka ,ale pięknie nie wyglšda. Schnš jej końcówki liści ,dolne
żółknš.
> Nawet na nowych pojawiajš się żólte jak gdyby gnijšce plamki. Potem
liść
> robi się miekki i gnije. Przeczytałam że to brak nawozu. żakupiłam
więc
> specjalny do dracen i po tej kuracji liścje jej zupełnie zwiędly.
> Zrobiła się taka smutna. Co prawda wóciła do siebie ,ale cały czas
> wyglšda nie najlepiej. Może trzeba jš przesadzić ostatnio robiłam to 3
> lata temu.
>
Witam.
Podejrzewam,że ją za często podlewasz(teraz zimą szczególnie należy
ograniczyć ten zabieg).Nie poprawisz jej kondycji zasilając(nawet
specjalnym nawozem)teraz.Daj jej odpocząć,a wiosną ją przesadź i dopiero
zacznij dokarmianie.
Jak będę miał więcej czasu,a nikt mnie nie uprzedzi to napiszę więcej na
ten temat(może wieczorem?).
--
Pozdrawiam
s...@w...com.pl
|