Strona główna Grupy pl.rec.ogrody smutna dracenka

Grupy

Szukaj w grupach

 

smutna dracenka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-01-25 08:19:42

Temat: smutna dracenka
Od: Małgorzata Wrzosek <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!!!
Przepraszam bardzo jeżeli to powtórka . Widziałam nagłówek dracena ,ale
nie mogłam go otworzyć. Mam pytanie. Moja dracena ma około 15lat. Jest
wysoka ,ale pięknie nie wyglšda. Schnš jej końcówki liści ,dolne żółknš.
Nawet na nowych pojawiajš się żólte jak gdyby gnijšce plamki. Potem liść
robi się miekki i gnije. Przeczytałam że to brak nawozu. żakupiłam więc
specjalny do dracen i po tej kuracji liścje jej zupełnie zwiędly.
Zrobiła się taka smutna. Co prawda wóciła do siebie ,ale cały czas
wyglšda nie najlepiej. Może trzeba jš przesadzić ostatnio robiłam to 3
lata temu.

Pozdrawiam
Małgorzata Wrzosek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2000-01-25 09:02:57

Temat: Odp: smutna dracenka
Od: Sławomir Siudziński <s...@w...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Małgorzata Wrzosek <m...@p...onet.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:3...@p...onet.pl...
> Witam!!!
> Przepraszam bardzo jeżeli to powtórka . Widziałam nagłówek dracena
,ale
> nie mogłam go otworzyć. Mam pytanie. Moja dracena ma około 15lat. Jest
> wysoka ,ale pięknie nie wyglšda. Schnš jej końcówki liści ,dolne
żółknš.
> Nawet na nowych pojawiajš się żólte jak gdyby gnijšce plamki. Potem
liść
> robi się miekki i gnije. Przeczytałam że to brak nawozu. żakupiłam
więc
> specjalny do dracen i po tej kuracji liścje jej zupełnie zwiędly.
> Zrobiła się taka smutna. Co prawda wóciła do siebie ,ale cały czas
> wyglšda nie najlepiej. Może trzeba jš przesadzić ostatnio robiłam to 3
> lata temu.
>
Witam.
Podejrzewam,że ją za często podlewasz(teraz zimą szczególnie należy
ograniczyć ten zabieg).Nie poprawisz jej kondycji zasilając(nawet
specjalnym nawozem)teraz.Daj jej odpocząć,a wiosną ją przesadź i dopiero
zacznij dokarmianie.
Jak będę miał więcej czasu,a nikt mnie nie uprzedzi to napiszę więcej na
ten temat(może wieczorem?).
--
Pozdrawiam
s...@w...com.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-26 05:04:06

Temat: Re: smutna dracenka
Od: d...@n...gov.pl (Dorota Nowicka) szukaj wiadomości tego autora

Czesc. Gnijace liscie na moj gust to objaw jakichs bakterioz. jesli tak,
to kiepsko. ale moze to tylko grzybki. wtedy trzeba popryskac, moze
Miedzianem, on ma rowniez wlasciwosci bakteriobojcze. nie wiem co
prawda, jak dziala na rosliny doniczkowe, ale skoro w ogrodzie sie
sprawdza, to czemu nie. albo wsadzic paleczki grzybobojcze w ziemie.
moze twoja dracena ma za mokro? schnace koncowki lisci to dosc
powszechny objaw. u moich pokazuje sie wtedy, kiedy je ciut przesuszam.
przesadzic na wiosne nie zaszkodzi. byle nie w torfowe podloze.
Pozdrawiam
Dorota
Małgorzata Wrzosek wrote:
>
> Witam!!!
> Przepraszam bardzo jeżeli to powtórka . Widziałam nagłówek dracena ,ale
> nie mogłam go otworzyć. Mam pytanie. Moja dracena ma około 15lat. Jest
> wysoka ,ale pięknie nie wygląda. Schną jej końcówki liści ,dolne żółkną.
> Nawet na nowych pojawiają się żólte jak gdyby gnijące plamki. Potem liść
> robi się miekki i gnije. Przeczytałam że to brak nawozu. żakupiłam więc
> specjalny do dracen i po tej kuracji liścje jej zupełnie zwiędly.
> Zrobiła się taka smutna. Co prawda wóciła do siebie ,ale cały czas
> wygląda nie najlepiej. Może trzeba ją przesadzić ostatnio robiłam to 3
> lata temu.
>
> Pozdrawiam
> Małgorzata Wrzosek
--
Newsy przez www ? Sprawdz http://www.newsgate.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-26 16:22:23

Temat: Re: Odp: smutna dracenka
Od: Małgorzata Wrzosek <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



> Podejrzewam,że jš za często podlewasz(teraz zimš szczególnie należy
> ograniczyć ten zabieg)

Podlewam jš raz na 3 tygodnie.

> .Nie poprawisz jej kondycji zasilajšc(nawet
> specjalnym nawozem)teraz

Nawóz stosowałam na wiosne i w lecie. Teraz nie stosuje. Moja dracena
panicznie boi się słońca. Az dziw bierze że jest to roślina pochadzšca z
Afryki i Azjiej na

> Pozdrawiam

Małgorzata Wrzosek




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-26 23:28:33

Temat: Odp: Odp: smutna dracenka
Od: Sławomir Siudziński <s...@w...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Małgorzata Wrzosek <m...@p...onet.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:3...@p...onet.pl...
>
>
> > Podejrzewam,że jš za często podlewasz(teraz zimš szczególnie należy
> > ograniczyć ten zabieg)
>
> Podlewam jš raz na 3 tygodnie.
>
> > .Nie poprawisz jej kondycji zasilajšc(nawet
> > specjalnym nawozem)teraz
>
> Nawóz stosowałam na wiosne i w lecie. Teraz nie stosuje. Moja dracena
> panicznie boi się słońca. Az dziw bierze że jest to roślina pochadzšca
z
> Afryki i Azjiej na
>
Witam.
Uff,ale tu dzisiej tłoczno.Ale ja nie o tym,o dracenie.
Do najpopularniejszych,a zarazem najodpowiedniejszych do uprawy w
mieszkaniu należą:Dracena derementis,Dracena draco,Dracena marginata.
Podejrzewam,że ta Twoja to Marginata.
Wyczytałem w mądrych książkach,że draceny rosną w rejonach tropikalnych
i subtropikalnych od Wysp Kanaryjskich przez Afrykę,Azję aż do
Australii.Podobno starsze egzemplarze kwitną zielonkowobiałymi lub
kremowobiałymi kwiatami zebranymi w grona,ale ja jeszcze nie widziałem
kwitnącej draceny chociaż mam ją u siebie kilka ładnych lat.
Wymagają dość wysokiej temperatury zarówno latem jak i zimą(minimum zimą
14-18 st.C).Dracena lubi jasne światło,ale nie bezpośrednie słońce.
Wilgotność powietrza nie musi być wysoka.Latem trzeba ją podlewać
obficie natomiast w okresie spoczynku jak pisałem wcześniej
oszczędniej.Nie lubią nadmiaru wody szczególnie w podstawce.Oczywiście
wiosna-lato dokarmiamy co 2 tygodnie.Wiosną również przesadzamy w
doniczkę o 1 nr. większą do ziemi gliniasto-torfowej(starsze co kilka
lat).
W wyniku przesuszenia lub przeciągów mogą brązowieć brzegi liści.

Ktoś jeszcze niedawno pytał o tą roślinę(jest już późno i nie chce mi
się szukać)
--
Pozdrawiam
s...@w...com.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-28 16:13:18

Temat: Re: Odp: Odp: smutna dracenka
Od: Małgorzata Wrzosek <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



S

> Wilgotność powietrza nie musi być wysoka

Tak to jest ,albo zraszamy i utrzymujemy dobra wilgotnosc jednoczesnie
niszczac parkiet dookola,albo jest jej za sucho.

> .
>
>
> W wyniku przesuszenia lub przecišgów mogš bršzowieć brzegi liści.

To pewnie to przesuszenie

> Pozdrawiam

Małgorzata Wrzosek




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

powój czy wilec
oczko wodne, sławojka
Re:Zima?
Hortulus - znaczy ogrod
firmy ogrodnicze

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »