Data: 2001-10-05 12:38:18
Temat: Odp: szczerosc
Od: "Marek N." <m...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nova <n...@i...pl> napisała m.in.:
> Mysle, ze gdyby mi o tym nie powiedzial rozstalibysmy sie o wiele
szybciej.
> No chyba ze to byloby dla nas lepsze, cholera wie, jestem jeszce za
> blisko tego wszystkiego.
Wydaje mi sie, ze zycie przez jakis czas w umierajacym zwiazku ma na
czlowieka bardzo duzy wplyw. Czy przez ten czas nie zmieniamy sie szybciej?
Jesli sa to zmiany pozytywne, to czy juz gdy zwiazek umrze nie jestesmy
bardziej dojrzali, a przez to przygotowani, by kiedys nastepny zwiazek tez
byl bardziej dojrzaly (niz, gdybysmy ten wczesniejszy wczesmiej zakonczyli)?
Serdecznosci
Marek
|