Data: 2003-02-07 18:36:28
Temat: Odp: tyle tych dlaczego, dylematów.....
Od: "Martynika" <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik brow(J)arek <b...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b20toj$lnt$...@a...news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Martynika" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:b20rb2$8ta$1@news.onet.pl...
> > Specjalnie nie cięłam - bo widzisz mój post to nie krytyka mężczyzn
> tylko
> > kobiet (może zbyt uważnie nie czytałeś).
>
> Niby tak, a jednak nie... oficjalna krytyka niezdecydowania kobiet ale
> również zawoalowana (podświadomie ?) mężczyzn ("biedaczek w popłochu"
> miotajacy sie jak pies, który biega w kółko za swoim ogonem bo nie
> potrafi zrozumieć prostych potrzeb partnerki tytanki, która już
> schabik z kapustką ugotowała, dzieci do szkoły
> wyprawiła, karierę zawodową robi a wieczorem może jeszcze jakąś
> serweteczkę
> udzierga - no i bara-bara oczywiście).
A wolałbyś potępienie jednej strony? Po za tym sam przyznasz że dla
mężczyzny przyzwyczajonego do tytanki gdy ta nagle mu wyjedzie z
wyrafinowanymi potrzebami emocjolnalnymi to może być szok - no i wtedy
rzeczywiście bedaczek w popłoch .......... tak ładnie to ująłeś). A co do
rozumienia prostych potrzeb to o nich nie pisałam. Martynika
|