Data: 2000-02-18 01:47:40
Temat: Odp: uzależnienia
Od: "Machalas" <w...@f...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Janusz H. :
>
>moje 'cohones' to twarde sztuki ;-))))))))))))
>
Kumpel mówił tak samo, dopóki nie nabił się na...słup...o kurde....
Stał w jednej pozycji trzymając się oburącz za "cohones" z otwartymi ustami
i wytrzeszczonymi oczami. Szkoda mi się gościa zrobiło. Zatkało go na dobre
kilka minut a potem....padł...jak trup :-) I cały czas trzymał sie oburącz
za...tego,no... :-)) W pozycji embrionalnej.
Odezwał się po kwadransie słowem "Jezu...". Może już był w niebie?
Machalas
|