Data: 2004-01-04 21:45:48
Temat: Odp: wiewiórka pospolita
Od: "Elfir" <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Tadeusz Smal <s...@s...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:007001c3cf26$b32d4060$627c63d9@d3h6c1...
> nie wiem jak wygladalo Twoje wedkowanie
> zapewne w adidaskach w sloneczny letni dzien
> jakies karasie na Kocich Dolach na Debcu
> lub oklejki z betonowego brzegu Warty
> :))))
Ha, ha....
Łowiłam nad róznymi jeziorami, klasycznie, z brzegu :P
Z tym, ze przestawiłam sie na prawdziwy kontakt z przyroda, bez kaleczenia
jej bezmyslna zabawa. Wole po cichu plywac kajakiem po zatoczkach,
starorzeczach, itp. przygladajac sie polujacym czaplom lub ptasim gniazdom,
przez lornetke.
> i tylko tyle ile jestem wstanie zjesc
> :)
> wielu wedkarzy puszy sie tzw lowieniem "no kill"
> dla mnie to bzdura
No wlasnie o takie lowienie mi chodzilo. Lowienie bez sensu, dla sportu, a
nie dla zdobycia jedzenia.
Elfir
PS. A masz karte wedkarska? :-)
|