Opienki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-11-14 11:57:52

Temat: Opienki
Od: d...@m...com szukaj wiadomości tego autora

Dzien dobry!

Czy ktos z Was zna i moglby sie podzielic przepisem na opienki?
Maz wlasnie kosi w lesie wieksze mnostwo tychze, zaraz mi przywiezie i
zastanawiam sie, co z nimi zrobic.
Ostatnia partie po prostu podsmazylam z cebulka i zamrozilam, ale moze
znacie cos ciekawszego?

Pozdrawiam,
Dagmara

Sent via Deja.com http://www.deja.com/
Before you buy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-11-14 12:18:38

Temat: Re: Opienki
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <d...@m...com> napisał:
> Czy ktos z Was zna i moglby sie
podzielic przepisem na opienki?

> Maz wlasnie kosi w lesie wieksze mnostwo tychze, zaraz mi przywiezie i
> zastanawiam sie, co z nimi zrobic.
> Ostatnia partie po prostu podsmazylam z cebulka i zamrozilam, ale moze
> znacie cos ciekawszego?

No to będziesz miała dużo roboty dzisiaj wieczorem!
Najpyszniejsze są pierogi z opieńkami...
Trzeba je ugotować, w lekko osolonej wodzie odcedzić, zmielić przez maszynkę
dodać do przesmażonej cebulki i przesmażyć chwilę dalej trochę jeszcze soli
i pieprzu do smaku, dobić jajeczko wymieszać i już masz nadzienie do
pierogów...
Możesz zamrażać ugotowane pierogi, jeśli jest ich dużo, potem idealnie
wyjmuje się taką mrożonkę i tylko moment w piekarniku, na patelni lub w
mikrofalówce i masz mniam kolację a nawet obiad...
Możesz też zapasteryzować same grzyby - jeszcze bez cebuli... Tylko pamiętaj
to się robi trzykrotnie w kolejnych dniach...
No i cześć możesz oczywiście zamarynować... będą mniam...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-11-15 10:17:51

Temat: Re: Opienki
Od: d...@m...com szukaj wiadomości tego autora

In article <8urajn$n5h$1@news.tpi.pl>,
"Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> wrote:
>
> Użytkownik <d...@m...com> napisał:
> > Czy ktos z Was zna i moglby sie
> podzielic przepisem na opienki?
>
> > Maz wlasnie kosi w lesie wieksze mnostwo tychze, zaraz mi
przywiezie i
> > zastanawiam sie, co z nimi zrobic.
> > Ostatnia partie po prostu podsmazylam z cebulka i zamrozilam, ale
moze
> > znacie cos ciekawszego?
>
> No to będziesz miała dużo roboty dzisiaj wieczorem!
> Najpyszniejsze są pierogi z opieńkami...
> Trzeba je ugotować, w lekko osolonej wodzie odcedzić, zmielić przez
maszynkę
> dodać do przesmażonej cebulki i przesmażyć chwilę dalej trochę
jeszcze soli
> i pieprzu do smaku, dobić jajeczko wymieszać i już masz nadzienie do
> pierogów...
> Możesz zamrażać ugotowane pierogi, jeśli jest ich dużo, potem idealnie
> wyjmuje się taką mrożonkę i tylko moment w piekarniku, na patelni lub
w
> mikrofalówce i masz mniam kolację a nawet obiad...
> Możesz też zapasteryzować same grzyby - jeszcze bez cebuli... Tylko
pamiętaj
> to się robi trzykrotnie w kolejnych dniach...
> No i cześć możesz oczywiście zamarynować... będą mniam...

Dziękuję.
Część zrobiłam w occie, a część - w postaci farszu na przyszłe
pierogi :-) - mrozi się w zamrażarce.
Tego pasteryzowania trochę się boję bo nigdy tego nie robiłam.
Wystarczy zagotować w słoikach?
Możesz podać dokładniejszy przepis? Czy słoiki podczas gotowania muszą
być całkiem zanurzone w wodzie? Ile czasu można przechowywać takie
grzyby (czy też inne pasteryzowane warzywa/owoce)?

Pozdrawiam,
Dagmara

--
http://home.wanadoo.nl/afanas

Sent via Deja.com http://www.deja.com/
Before you buy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-11-15 10:54:03

Temat: Re: Opienki
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <d...@m...com> napisał...

> Dziękuję.
> Część zrobiłam w occie, a część - w postaci farszu na przyszłe
> pierogi :-) - mrozi się w zamrażarce.
> Tego pasteryzowania trochę się boję bo nigdy tego nie robiłam.
> Wystarczy zagotować w słoikach?
> Możesz podać dokładniejszy przepis? Czy słoiki podczas gotowania muszą
> być całkiem zanurzone w wodzie? Ile czasu można przechowywać takie
> grzyby (czy też inne pasteryzowane warzywa/owoce)?

Bierzesz słoik typu twist lub weck... Wkładasz ugotowane i zmielone
grzybki...
Zamykasz odpowiednio gumką, pokrywką i sprężynką lub nakrętką...
Co dalej?...
Powiem Ci jak ja to zawsze robiłam i mam nadzieję, że jest to zgodne ze
sztuką...
Słoiki podczas dotowania muszą być całe zanurzone w wodzie...
Litrowy słoik gotujesz około pół godziny od zawrzenia...
Trzeba popatrzeć, czy się dobrze słoiki zamykają...
Z wecka powinny uchodzić cały czas drobne bąbelki a z twista takie dość
grube...
W drugim i trzecim gotowaniu mogą nie uchodzić wcale...
No właśnie jeszcze o kolejnych gotowaniach...
Gotujesz raz, studzisz... czekasz dobę i czynność powtarzasz, i potem
jeszcze raz...
Czy już jest jaśniej? Nie wiem... Mam wrażenie, że strasznie zagmatwałam...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-11-15 12:01:09

Temat: Re: Opienki
Od: "Agnieszka" <A...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:8utq12$jp3$...@n...tpi.pl...
>
> Bierzesz słoik typu twist lub weck... Wkładasz ugotowane i zmielone
> grzybki...

A dlaczego zmielone? Jak to potem jeść? Ja kroję w kawałki takie jak do
duszenia, wrzucam z masłem i solą na patelkę i chwilę podduszam. Dalej
prawie tak samo jak Joanna tylko słoików nie zalewam całych wodą tylko tak
do dwóch trzecich. Jadłam włśnie w poniedziałek kurki zbierane w lipcu. Po
otwarcie słoika wykładam wszystko do rondelka, dodaję cebulę i gdy cebula
się całkowicie rozciapcia - to jest gotowe. Na wydaniu można dodać śmietany.
Pozdrawiam - A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-11-15 12:23:43

Temat: Re: Opienki
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Agnieszka" <A...@p...pl> napisał...
>
> A dlaczego zmielone?

Agnieszko!
Ja pisałam o półprodukcie do nadzienia do pierogów!!!
Hmm...
Można później zmieszać to z lenistwa z makaronem i też jest pyszne! A
przecie`z pierogi w żołądku tak samo wyglądają jak takie grzybki z
kluseczkami... :)))
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-11-15 13:36:06

Temat: Re: Opienki
Od: "Agnieszka" <A...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:8utv96$7kg$...@n...tpi.pl...
>
>
> Agnieszko!
> Ja pisałam o półprodukcie do nadzienia do pierogów!!!
>
A ja o grzybkach duszonych "jak żywe", czyli masz na stole w zimie przy
nieobecności grzybków w lesie i na rynku grzybki jakby prosto z lasu.
Pozdrawiam - A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-11-15 13:39:55

Temat: Re: Opienki
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Agnieszka" <A...@p...pl> napisał...

> A ja o grzybkach duszonych "jak żywe", czyli masz na stole w zimie przy
> nieobecności grzybków w lesie i na rynku grzybki jakby prosto z lasu.
> Pozdrawiam - A.
>
A ja w tym roku mam tylko suszone i kilka słoiczków maślaków...
Ale robiłam kiedyś kurki takie właśnie do sosiku... były mniam...
No i oczywiście opieńki... Ale w tym roku akurat nie byłam w odpowiednim
czasie w lesie...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl