Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Osrodek Diagnostyki i Leczenia Nieplodnosci

Grupy

Szukaj w grupach

 

Osrodek Diagnostyki i Leczenia Nieplodnosci

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 175


« poprzedni wątek następny wątek »

101. Data: 2004-12-22 06:24:28

Temat: Re: [OT] Re: Osrodek Diagnostyki i Leczenia Nieplodnosci
Od: puchaty <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chcę rzucić pl.soc.rodzina w diabły, ale Twoje posty Jolanta Pers mnie
niestety powstrzymują:

> I nikt nie pisał, że siedmiolatek jest za mały na samodzielne i solidne
> wytarcie stołu? Serio serio?

W mojej ocenie niewiele zmienia to, co pisała Kaszycha. Zresztą nie tego
dotyczyła moja uwaga. Bądź uprzejma zwrócić uwagę, że dyskutuję z poglądem
Karoliny, która twierdziła, że standardy jej matki się nie zmieniły
ponieważ ona, odkąd pamięta (zdaje się jakieś sześć lat), sprzątała po
sobie i pomagała matce. Ciekawi mnie jak obserwowała owe zmiany, bądź ich
brak, we wcześniejszym okresie swego dzieciństwa (tym bardziej, że
znakomita większość jej oponentów podkreślała, że te standardy zaczynały
się zmieniać niewiele po urodzeniu się dziecka a najpóźniej gdy stawało się
mobilne).

puchaty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


102. Data: 2004-12-22 07:17:35

Temat: Re: Świąteczne porządki
Od: "Neokaszycha" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@N...com.pl> napisał w wiadomości
news:cqaduo$ab1$1@atlantis.news.tpi.pl...
> No, ale teraz są rzepy, więc nie muszą. Książek czytać nie muszą, bo
> lektury są na DVD, a do rozrywki są gry komputerowe.
Dzięki temu na pewno będą
> szczęśliwsze.
A to oczywiście straszna wada i spędza sen z powiek... Jak to możliwe- być
szczęsliwym, bo nie trzeba się męczyć z głupim sznurowadłem i mam kupiła
buty na rzepy....No szok.

Nie masz wrażenia, ze gdzieś między naszym pokoleniem a
> dziećmi naszego pokolenia nastąpiły jakieś "Kukułcze jaja z Midwich",
> czyli podmiana gatunku? Nas jednak statystycznie wychowywano na
> samodzielnych, radzących sobie i co najmniej nieuciążliwych dla
> społeczeństwa ludzi,

I udało się? Jesteś pewna? Widać dookoła jak Ci wspaniale wychowani
samodzielni itd radzą sobie w życiu..... Porozglądaj się dookoła- jak
zechcesz to zobaczysz tłumy bezrobotnych, nieszczęśliwych ludzi, którzy nie
radzą sobie w otaczającej rzeczywistość.... Nie mówię o tutaj o patologii i
o tych, którzy nie chcą ale o tych którzy nie UMIEJĄ. A dlaczego, bo tak ich
wychowano?

Babcia męża za nic nie umie obsługiwać karty bankomatowej. Nie umie i już
się nie nauczy. Ja tam się cieszę, że dziecko daje sobie radę i z DVD i z
grami. I umie liczyć także na kalkulatorze- choć przecież liczydła są ok,
prawda? I pokolenia za ich pomocą liczyły, ba..... prowadziły księgowość.

> przedstawiciele kolejnego pokolenia mają już tylko być szczęśliwi - nawet
> jeśli do tego szczęścia jest im potrzebne bycie chamowatym tępakiem,
> głupią panienką lekkich obyczajów albo osobnikiem całkowicie
> dysfunkcjonalnym społecznie.

Będę bardziej przystosowani niż wiele osób żyjących obecnie.
Póki co to udało mi sie u Ciebie odczytać wizję rodziny w postaciach- głupi
jelelń, który zarabia (bo wiadomo, że to szczyt głupoty utrzymywać własną
rodzinę!) i kura ewentualnie kogut w PRL- owskim skansenie, gotująca
niezdrowe domowe (fuj) obiady.i zasmarkane głupie dzieci. Budująca wizja.
.Jakoś wydaje mi sie, ze może być tylko lepiej.

Kaśka




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


103. Data: 2004-12-22 07:32:16

Temat: Re: [OT] Re: Osrodek Diagnostyki i Leczenia Nieplodnosci
Od: "Neokaszycha" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@N...com.pl> napisał w wiadomości
news:cqaefj$d80$3@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Skoro wolisz wyjść na wała, który tylko opowiada na prawo i lewo, że coś
> potrafi zrobić lepieć, ale nie zrobi, bo mu się nie chce - no cóż, to
> wolny kraj. Dla mnie to jest walizm w czystej postaci.

Jeśłi chodzi o wyjście na wała w Twojej wizji świata to chyba całkiem
niezła pozycja- do wyboru mamy- głupie jelenie, PRL- owska biurwy, kury w
sknasenie Bycie wałem wygląda całkiem kusząco.

>> Już się spieszę, prawie sikam nie mogąc się doczekać oceny. I kto
>> niby my..... My król Jolanta Pers...ROTFOL
>
> Widzę, że z różnych użyć liczby mnogiej przez osobę zasadniczo pojedyczną
> przyswoiłaś tylko jedno. No, nie można mieć wszystkiego.

Pięknie wnioskowanie- na podsatwie jednego zadania wiesz o mnie dokąłdnie
jak przyswajam liczbę mnogą.... Ależ porażajająca logika. WOW! Nie można
mieć wszystkiego- do pewnych poziomów rozumowanie w życiu się nie zbliżę..

>> No to sobie poczekamy- autor wypowiedzi puścił bąka i czeka jak kto
>> inny przewietrzy.
>> Sprytne nawet, pewnie czasem działa.
>
> Och, jakie subtelne. Po prostu powala.

To było subtelne i życiowe- sama rozumiesz- skansen i kury. Nie wymagaj
cudów.

To od tego siedzenia w domu i
> sprzątania po dzieciach się tak dziczeje, że się rzuca takimi
> wykwintnościami publicznie?

Możesz to tak sobie tłumaczyć jak Ci lepiej na duszy. Przynajmniej potrafie
wytłumaczyć to co mam na myśli w przeciwieństwie do Ciebie.

> [ciach wizje pracy]
>
> Potwierdziłaś moje przypuszczenia - nie masz fioletowego pojęcia o tym,
> jak wygląda normalna praca samodzielnego pracownika w normalnej firmie.
>
>>Dla mnie cztery godziny dziennie to akurat
>
> Repasacja Pończoch, Kiszenie Ogórków i Stębnowanie*? Bo jakoś ciężko mi
> wymyślić branżę, w której można było przetrwać dłużej niż miesiąc pracując
> programowo po 4h dziennie.

To tylko świadczy o tym jak jesteś ograniczona! Na Twoim miejscu nie
chwaliłabym się. Moja działalność to szkolenia dla osób dorosłych. Można
przetrwać i to całkiem przyzwoicie (tzreba tylko umieć sięgnąc po kasę z
funduszy unijnych zanim je mądrzy Polacy oddadzą do Brukseli z powrotem)
...Za niedługo mąż straci pozycję głupiego jelenia i co On biedaczek wtedy
zrobi...Zamieni się w kurę?
Polecam książkę o inteligencji finansowej- pozwala niektórym, co mądrzejszym
szczurkom uciec ze swojej klateczki

Kaśka



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


104. Data: 2004-12-22 07:49:23

Temat: Re: [OT] Re: Osrodek Diagnostyki i Leczenia Nieplodnosci
Od: Dunia <d...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora



Jolanta Pers wrote:

> Ja pamiętam dużo od chwili, kiedy miałam circa 2,5 roku. (Tak, wiemy,
> Karolina i ja jesteśy genialne, wyjątkowe, nietypowe i co tam jeszcze.)

I kreujecie sie !

D. (tez)
--
http://de.geocities.com/dunia77de/mallorca.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


105. Data: 2004-12-22 08:04:11

Temat: Re: Świąteczne porządki
Od: puchaty <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chcę rzucić pl.soc.rodzina w diabły, ale Twoje posty Jolanta Pers mnie
niestety powstrzymują:

> No, ale teraz są rzepy, więc nie muszą. Książek czytać nie muszą, bo lektury
> są na DVD, a do rozrywki są gry komputerowe. Dzięki temu na pewno będą
> szczęśliwsze. Nie masz wrażenia, ze gdzieś między naszym pokoleniem a
> dziećmi naszego pokolenia nastąpiły jakieś "Kukułcze jaja z Midwich", czyli
> podmiana gatunku? Nas jednak statystycznie wychowywano na samodzielnych,
> radzących sobie i co najmniej nieuciążliwych dla społeczeństwa ludzi, a
> przedstawiciele kolejnego pokolenia mają już tylko być szczęśliwi - nawet
> jeśli do tego szczęścia jest im potrzebne bycie chamowatym tępakiem, głupią
> panienką lekkich obyczajów albo osobnikiem całkowicie dysfunkcjonalnym
> społecznie.

A zimy za naszych czasów, to były dopiero zimy, panie!

Świat się zmienia Jolu, jeśli zaś chcesz wierzyć, że na gorsze, to tylko
Twój problem i problem jakości Twojego życia w nim.
Da się zresztą zauważyć, że akurat Twoje posty, zwykle pełne negatywnych
ocen na temat swoich (statystycznie) rówieśników, nie zwiększają poziomu
szczęścia i zadowolenia w tym (co prawda, tylko usenetowym) świecie,
podważając dodatkowo całą logikę Twojego powyższego wywodu.
Dodam jeszcze, że według mnie (a pewnie nie będę w tym poglądzie samotny)
Twoje przekonanie o byciu "conajmniej nieuciążliwym dla społeczeństwa"
(znów piszę tylko o usenecie) jest lekką przesadą.

puchaty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


106. Data: 2004-12-22 08:33:00

Temat: Re: [OT] Re: Osrodek Diagnostyki i Leczenia Nieplodnosci
Od: "Sowa" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik ""Karolina \"duszołap\" Matuszewska"" <g...@i...wytnij.pl>
napisał w wiadomości news:cq9tug$j0b$1@nemesis.news.tpi.pl...

> To ja tu dawałam rady na temat wychowywania dzieci? Pokaż palcem gdzie.
> Widzę, Sowa, że z prądem płyniesz.

A co niby ma to być w tym wątku, jak nie zawoluowane rady, oskarżenia że
dzieci są źle wychowane bo w magicznym wieku 7 lat nie sprzątają po sobie
jak dorośli?
Że niby u Twoich znajomych to sprzątają, Twój mąż sprzątał, Ty sprzątałaś,
tacyście byli ułożeni i wychowani a u reszty jakieś standardy się obniżają,
bo dzieciaki nie wychowane do sprzątania?

Przynajmniej miej się odwagę przyznać do własnych poglądów, bo widzę że
próbujesz spłynąć z prądem i zmienić temat rozmowy na czczą dyskusję o
słówkach.


Czepiłaś się tych 7 latków jak ostatniej deski ratunku, a prawda jest taka,
że w sumie każdy może z ręką na sercu powiedzieć że w wieku 7 lat czytał i
pisał. I niby ma rację, tyle że owo czytanie i pisanie było dość odległe
jakościowo od czytania i pisania dorosłego z przyczyn tak prozaicznych jak
manualny i psychiczny rozwój dziecka.
I z tych oczywistych różnic (jak i tego, że dzieci nie pojawiają się na
świecie w wieku 7 lat) zdają sobie sprawę rodzice, a Ty tkwisz w założeniu,
że dziecko to taki dorosły, tylko trochę niższy więc wszystko robi jak
dorosły i w dodatku świetnie pamięta jakiej jakości było to co robił.

Sowa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


107. Data: 2004-12-22 08:55:49

Temat: Re: [OT] Re: Osrodek Diagnostyki i Leczenia Nieplodnosci
Od: puchaty <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chcę rzucić pl.soc.rodzina w diabły, ale Twoje posty Jolanta Pers mnie
niestety powstrzymują:

> Ja pamiętam dużo od chwili, kiedy miałam circa 2,5 roku. (Tak, wiemy,
> Karolina i ja jesteśy genialne, wyjątkowe, nietypowe i co tam jeszcze.)

Większość z nas ma przebłyski "świadomości" na temat wczesnego dzieciństwa.
Ale regułą jest, że dotyczą zdażeń, z którymi wiązały się wielkie emocje.
Bardzo rzadko natomiast pamięta się zachowania typowe, powtarzalne,
wykonywane przez dziecko "beznamiętnie".
Mam nadzieję, że to, co pamiętasz ze swego wczesnego dzieciństwa nie
dotyczy sprzątania.

puchaty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


108. Data: 2004-12-22 08:58:21

Temat: Re: [OT] Re: Osrodek Diagnostyki i Leczenia Nieplodnosci
Od: puchaty <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chcę rzucić pl.soc.rodzina w diabły, ale Twoje posty puchaty mnie niestety
powstrzymują:
>... zdażeń ...

Ups, trauma jakaś, czy co?

puchaty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


109. Data: 2004-12-22 10:01:35

Temat: Re: [OT] Re: Osrodek Diagnostyki i Leczenia Nieplodnosci
Od: "Karolina \"duszołap\" Matuszewska" <g...@i...wytnij.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sowa wrote:

>>To ja tu dawałam rady na temat wychowywania dzieci? Pokaż palcem gdzie.
>>Widzę, Sowa, że z prądem płyniesz.
>
> A co niby ma to być w tym wątku, jak nie zawoluowane rady, oskarżenia że
> dzieci są źle wychowane bo w magicznym wieku 7 lat nie sprzątają po sobie
> jak dorośli?

Podasz jakiś konkretny MID w którym udzielam rad o wychowywaniu dzieci?
Czy robisz sobie z gęby cholewę?

> Że niby u Twoich znajomych to sprzątają, Twój mąż sprzątał, Ty sprzątałaś,
> tacyście byli ułożeni i wychowani a u reszty jakieś standardy się obniżają,
> bo dzieciaki nie wychowane do sprzątania?
>
> Przynajmniej miej się odwagę przyznać do własnych poglądów, bo widzę że
> próbujesz spłynąć z prądem i zmienić temat rozmowy na czczą dyskusję o
> słówkach.

Podaj MID. Nie strzęp się nadaremno i nie lej wody o tym, jak to inni
chcą zmienić temat, tylko _podaj MID listu_, w którym pouczałam kogoś na
temat wychowywania dzieci. Bo chyba nie jest tak, że rzucasz błotem z
nadzieją, że chociaż trochę się przylepi? Jak, nie przymierzając, Jurek
z pmd?



Pozdrawiam,
Karola







› Pokaż wiadomość z nagłówkami


110. Data: 2004-12-22 10:10:32

Temat: Re: [OT] Re: Osrodek Diagnostyki i Leczenia Nieplodnosci
Od: "Karolina \"duszołap\" Matuszewska" <g...@i...wytnij.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jolanta Pers wrote:

>>A faktycznie pamiętasz dokładnie swoje życie z okresu 1-4 lata?
>
> Ja pamiętam dużo od chwili, kiedy miałam circa 2,5 roku. (Tak, wiemy,
> Karolina i ja jesteśy genialne, wyjątkowe, nietypowe i co tam jeszcze.)

No chyba mi zaraz woda sodowa podejdzie. Żłobek, do którego zostałam
oddana w wieku lat trzech pamiętam w zarysach; przedszkole (4-6 lat. Jak
miałam 4 to płynnie czytałam, pisałam dość dobrze i wiązałam buty, ale
wtedy to jeszcze praktycznie każde dziecko posiadało w tym wieku takie
umiejętności, więc wcale się na tle reszty nie wyróżniałam, chlip.)
pamiętam z taką samą dokładnością, jak podstawówkę, liceum czy studia.



Pozdrawiam,
Karola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 18


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Może ktoś wie?
leczenie niepłodnosci w Poznaniu
Rodziny zaprzyjaznione.
Jak pomoc?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »