Pedofilia - pytanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-09-17 23:00:03

Temat: Re: Pedofilia - pytanie
Od: zielsko <zielsko_p@_wytnij_to_tlen.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 2004-09-18 00:58, cbnet wrote:
>>... paronamizacja
>
>
> "panoramizacja"

Następnym razem używaj crtl+c ctl+v.
Pzdr.
--
"To nie byl błąd - to byl wielbłąd" - Jan Tomaszewski (Wizja Sport)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-09-17 23:06:20

Temat: Re: Pedofilia - pytanie
Od: vonBraun <interfere@sp~wywal~ace.pl> szukaj wiadomości tego autora

[Supplementum do news:cifq6t$bd8$1@nemesis.news.tpi.pl];-)

I zapomniałem dodać, że uproszczony
zorganizowany wyłącznie na zasadzie
ewaluatywnej zgodności system spostrzegania społecznego
zakładający de facto kategorię my(dobrzy) oni(źli)
należał do cech charakterystycznych.

pozdrawiam
vonBraun

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-09-17 23:21:30

Temat: Re: Pedofilia - pytanie
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

> "panoramizacja"

Dodalbym: "koslawo ekstrapolowana panoramizacja". ;D

BTW bez urazy Amnesiak. ;)

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-09-17 23:59:41

Temat: Re: Pedofilia - pytanie
Od: "Amnesiak" <a...@T...interia.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał
w wiadomości news:04091800404137@polnews...

> Dzielac, pietnujac jednoznacznie pejoratywnie
> i odrzucajac jakiekolwiek wartosci, ktore
> przedstawiasz jako obce dla siebie, w mysl wlasnej
> koncepcji jawisz sie jako "tchorz o nie-otwartym
> umysle"...
> nieuprawniony do przemawiania z pozycji na ktorej
> chcialbys siebie widziec.
>
> Oczywiscie zakladam ze zrobiles to w pelni nieswiadomie. ;)

Błędne założenie. :) Dałem temu wyraz we wzmiance, że
dzielę ludzkość specjalnie dla Sławka (swego czasu rozmawialiśmy
o takich bezsensownych prościutkich podziałach), więc
możesz tamten fragment wypowiedzi traktować jako
pewną - nazwijmy to - konstrukcję literacką. ;) Ci, którzy
znają mnie, z pewnością połapali się, że była to wypowiedź
podszyta humorem. Natomiast zgadzam się, że odebrana dosłownie
oznaczałaby sprzeczność w moim wywodzie. (Nie przeczę, że
zdarza się, że głoszona otwartość umysłu bywa iluzoryczna
- vide rewolucjoniści we Francji).

> Spojrz w lustro Amnesiak - jesli to co zobaczysz
> nie bedzie kolejna paronamizacja czegos co znajduje
> sie poza szaro-burym, cuchnacym pudlem, z perspektywy
> ktorego snujesz sobie absurdalne, pseudologiczne
> "intelektualizacje", to powinienes zobaczyc...
> nie tyle moze tchorza...
> co neurastenicznie przeleknionego i oportunistycznie
> zamknietego w swym mentalnym, bezpiecznym azylu
> ignoranta. ;)

OK, cb. A gdybym chciał przestać być tym neurastenicznie
przelęknionym ignorantem, to co byś mi radził? :) Jak mam
postępować, by odnaleźć tę właściwą drogę? Pytam poważnie.
Będę wdzięczny, jeśli mi odpowiesz na te pytania, bez
popadania w ogólniki. :)

Amnesiak

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-09-18 00:11:21

Temat: Re: Pedofilia - pytanie
Od: "Amnesiak" <a...@T...interia.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "vonBraun" <interfere@sp~wywal~ace.pl> napisał
w wiadomości news:cifq6t$bd8$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Opisano m.in. 'osobowość autorytarną' (kolejna osobowość 'jakaśtam'
> ale im 'wybaczam' bo zauważyli coś ciekawego).

Rzeczywiście. Uważam, że jest to bardzo przydatna klasyfikacja
(tzn. podział na osobowość autorytarną i demokratyczną).

> Moja niechęć do jednoznacznego oceniania
> osób, które konstruowane były przez takie,
> lub w jakiś sposób podobne warunki
> wynika stąd, że spostrzegam ich 'niepodatność'
> jako desperacki akt obrony własnej inegralności
> przed kompletnym rozpadem, nie potrafię sobie
> właściwie wyobrazić siły emocji,
> które musiałyby towarzyszyć
> procesom uswiadomienia tego wszystkiego
> i rzeczywistej umożliwiającej rozwój zmiany.

Rozumiem to. Z drugiej jednak strony - idąc dalej - należałoby
w ogóle zrezygnować z jakiegokolwiek oceniania czegokolwiek.
Każdy czyn jest w jakimś stopniu uwarunkowany
złożonymi okolicznościami. Powiem tylko, że moja ocena
była po prostu wyrazem mojego stosunku do obserwowanego
zjawiska. To trochę tak, jak z pedofilią (żeby nie było OT ;):
potępiamy praktyki pedofilskie, a przecież mogą one być
konstytutywnym elementem osobowej integralności! (Oczywiście
jest to skrajny przykład.)

Amnesiak

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-09-18 08:05:39

Temat: Re: Pedofilia - pytanie
Od: Marsel <m...@t...pl.> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Flyer napisał:
[...]
> Ale ja dostrzegam to bogactwo, ale najpierw Zrozumiałem - czego i Ci
> życzę. [...] Ci, którzy go nawet nie chcą dostrzec [...]
> są albo większymi tchórzami, albo głupcami. Co oczywiście nie
> przeszkadza, żeby [...] bawić się światem
> zewnętrznym - co ciekawe im więcej dostrzegam mechanizmów nim
> rządzących, tym przyjemniej mi się w nim żyje - bo nie muszę skupiać się
> [...]

.. aż spotkasz jeszcze mniej tchórzliwego, który dostrzeże Twoją zastałą
Głupotę i jako że więcej Zrozumiał, zechce zmącić Ci ją.
Obyś nigdy nie dostrzegł pułapki na wlasnej drodze. Albo zrób to szybko ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-09-18 08:14:11

Temat: Re: Pedofilia - pytanie
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marsel; <cigq95$p24$1@nemesis.news.tpi.pl> :

> Użytkownik Flyer napisał:
> [...]
> > Ale ja dostrzegam to bogactwo, ale najpierw Zrozumiałem - czego i Ci
> > życzę. [...] Ci, którzy go nawet nie chcą dostrzec [...]
> > są albo większymi tchórzami, albo głupcami. Co oczywiście nie
> > przeszkadza, żeby [...] bawić się światem
> > zewnętrznym - co ciekawe im więcej dostrzegam mechanizmów nim
> > rządzących, tym przyjemniej mi się w nim żyje - bo nie muszę skupiać się
> > [...]
>
> ... aż spotkasz jeszcze mniej tchórzliwego, który dostrzeże Twoją zastałą
> Głupotę i jako że więcej Zrozumiał, zechce zmącić Ci ją.
> Obyś nigdy nie dostrzegł pułapki na wlasnej drodze. Albo zrób to szybko ;)

Jakiej drodze? - akurat to nie ja zacząłem teraz bawić się "tchórzem",
tylko Amnesiak - ja jestem wierny [ograniczonym-wolnym umysłem? ;)] tej
systematyce.

A co do "mącenia" - albo ja zauważam, że mniej rozumiem, albo mi
otoczenia to uświadamia - akurat od tego nie ucieknę i jest to element
Rzeczywistości, że natykam się raz po raz na sytuacje egzaminujące
Zrozumienie/Głupotę - różnię się tylko tym od "wolnych umysłów", że one
w jeszcze mniejszym stopniu znoszą krytykę i "uświadamianie" - wolą żyć
w świecie własnej literatury, gdzie wszytko jest opisane i nic nie da
się sfalsyfikować - też mi bohaterstwo. ;)

Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-09-18 08:41:13

Temat: Re: Pedofilia - pytanie
Od: Marsel <m...@t...pl.> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Flyer napisał:

> Jakiej drodze? - [...]

Drodze własnych wyborów. U Ciebie jest zdaje się wyjątkowo szeroka ;)

> [...]
> Zrozumienie/Głupotę - różnię się tylko tym od "wolnych umysłów", że one
> w jeszcze mniejszym stopniu znoszą krytykę i "uświadamianie" - wolą żyć
> w świecie własnej literatury, gdzie wszytko jest opisane i nic nie da
> się sfalsyfikować - też mi bohaterstwo. ;)

No coż, najwyraźniej Twoje Zrozumienie nie może objąć tego żywego
świata, i dlatego usiłujesz go negować.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-09-18 12:29:23

Temat: Re: Pedofilia - pytanie
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

>Błędne założenie. :)
> ... była to wypowiedź podszyta humorem.

Rozumiem, czyli dla zartu /mimochodem/ strzeliles
sobie samoboja - auto-prowokacja taka. ;)

>... A gdybym chciał przestać być tym neurastenicznie
>przelęknionym ignorantem, to co byś mi radził? :)

Przede wszystkim brakuje Ci _respektu_ dla odmiennosci,
wiec Twoj neurasteniczny lek jest prawdopodobnie obliczony
na uchronienie sie przed skutkami tegoz, zas negowanie
odmiennosci _samej w sobie_ (jaka chetnie uprawiasz
z wykorzystaniem metafor /w moim odbiorze/ bedacych
skutkiem jakichs halucynacji mentalnych) pewnie dostarcza
Ci w Twoim pojeciu motywacji do oportunistycznego ze
tak powiem siedzenia na drzewie (... i rzucania
wlasnymi 'odchodami' na widok kazdego kto za bardzo
wzbudzi Twoj ~histeryczny niepokoj).
Tak bym to ujal.

Nawiasem mowiac to ze siedzisz u mnie w k-fie pelni
dokladnie taka sama role w Twoim wypadku... tzn
ochronna dla Ciebie. ;)

> Jak mam postępować, by odnaleźć tę właściwą drogę?

Nie wiem. :)
Moze zaobserwuj jak robia to ci, ktorzy relanie maja
powiedzmy lepszy kontakt z [roznobarwna] rzeczywistoscia
niz Ty sam?
Trudno powiedziec. ;)

> Pytam poważnie.
>Będę wdzięczny, jeśli mi odpowiesz na te pytania, bez
>popadania w ogólniki. :)

Wbrew opiniom co z ktorymi sie utozsamiasz jestem wielkim
zwolennikiem samodzielnosci myslenia, a juz zwlaszcza
jesli mialoby to sluzyc indywidualnemu rozwojowi. ;D

Jak to mowia psychologowie: nic na sile. ;)

--
Czarek

--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-09-18 17:50:54

Temat: Re: Pedofilia - pytanie
Od: "Amnesiak" <a...@T...interia.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał
w wiadomości news:04091814292337@polnews...

> Przede wszystkim brakuje Ci _respektu_ dla odmiennosci,
> wiec Twoj neurasteniczny lek jest prawdopodobnie obliczony
> na uchronienie sie przed skutkami tegoz, zas negowanie
> odmiennosci _samej w sobie_ (jaka chetnie uprawiasz
> z wykorzystaniem metafor /w moim odbiorze/ bedacych
> skutkiem jakichs halucynacji mentalnych) pewnie dostarcza
> Ci w Twoim pojeciu motywacji do oportunistycznego ze
> tak powiem siedzenia na drzewie (... i rzucania
> wlasnymi 'odchodami' na widok kazdego kto za bardzo
> wzbudzi Twoj ~histeryczny niepokoj).
> Tak bym to ujal.

OK, a na czym miałby - wg Ciebie - polegać ten
respekt_dla_odmienności? Czy chodzi Ci
o odmienność_jako_taką czy może jakąś
określoną_odmienność? Co prawda, stwierdzasz,
że neguję odmienność_samą w sobie, ale skoro Ty sam
wielokrotnie demonstrowałeś pogardę wobec różnych
_odmienności_, chciałbym wiedzieć na jaką odmienność
powinienem się otworzyć. :)

> Nawiasem mowiac to ze siedzisz u mnie w k-fie pelni
> dokladnie taka sama role w Twoim wypadku... tzn
> ochronna dla Ciebie. ;)

Przed czym mnie chroni siedzenie w Twoim k-fie?
Przed niepokojem?

> > Jak mam postępować, by odnaleźć tę właściwą drogę?
>
> Nie wiem. :)
> Moze zaobserwuj jak robia to ci, ktorzy relanie maja
> powiedzmy lepszy kontakt z [roznobarwna] rzeczywistoscia
> niz Ty sam?
> Trudno powiedziec. ;)

Bardzo chętnie. Ale będzie mi łatwiej, gdy mi powiesz
skąd mam wiedzieć, że ktoś ma "lepszy kontakt
z [różnobarwną] rzeczywistością" niż ja? Czy każdy,
kto mówi, że ma taki kontakt, w istocie go ma?

> > Pytam poważnie.
> >Będę wdzięczny, jeśli mi odpowiesz na te pytania, bez
> >popadania w ogólniki. :)
>
> Wbrew opiniom co z ktorymi sie utozsamiasz jestem wielkim
> zwolennikiem samodzielnosci myslenia, a juz zwlaszcza
> jesli mialoby to sluzyc indywidualnemu rozwojowi. ;D

Masz okazję teraz dać temu świadectwo. :D

Amnesiak