Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Pigwa ...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Pigwa ...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2012-09-07 16:02:52

Temat: Pigwa ...
Od: "jerzy.n" <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nalewka , ktoś trenował takie przepisy i może polecić cos sensownego ...
Pzdr.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2012-09-07 16:33:34

Temat: Re: Pigwa ...
Od: Zbyszek Zarzycki <z...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu piątek, 7 września 2012 17:59:21 UTC+2 użytkownik jerzy.n napisał:
> Nalewka , ktoś trenował takie przepisy i może polecić cos sensownego ...
>
> Pzdr.

Drobno pokroić albo zetrzeć na grubej tarce (może być malakser).
Zasypać cukrem, poczekać 2-3 dni na sok (od czasu do czasu potrząsnąć).
Teraz są dwie szkoły:
1. Całość zalać spirytusem, zlać po 6 tygodniach, odcisnąć owoce.
2. Odlać większość soku (doskonały do herbaty), owoce zalać spirytusem studenckim
(~75%), odczekać 6tyg. Zlać, owoce odcisnąć.

Osobiście wolę wersję 1, nie potrzeuję soku.

--
ZZ@private

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2012-09-13 09:58:41

Temat: Re: Pigwa ...
Od: JaMyszka <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu piątek, 7 września 2012 17:59:21 UTC+2 użytkownik jerzy.n napisał:
> Nalewka , kto? trenowa? takie przepisy i mo?e poleci? cos sensownego ...

Ja trenowałam;p
Zrobiłam z miodem, ale dokładnie jaki przepis to Ci nie powiem;p
Przepisów jest sporo i myślę, że każdy daje dobrą nalewkę.
Wrzucę Ci moje notatki - zaoszczędzisz czas szukania;p

[quote]
Przepis na pigwówkę - nalewka z pigwy
Mój przepis na nalewkę z pigwy, różni się od publikowanych na innych stronach tym, że
zalewam owoce przygotowanym przez siebie 70% alkoholem. Spirytus pierwszym w okresie
wydobywa z owoców o wiele więcej substancji aromatycznych niż proponowana metoda
zasypywania owoców cukrem. Ale zacznijmy najpierw od przygotowania owoców. Umyte i
"pozbawione" pestek owoce pigwy rozdrabniamy lub kroimy na niezbyt drobne kawałki.
Całość umieszczamy w gąsiorku i zalewamy spirytusem. W zależności jak intensywną
nalewkę chcę uzyskać stosuję odpowiednią proporcję:
1 l spirytusu ( około 70%)
1 - 1,5 kg owoców pigwy
Nastaw pozostawiam w ciemnym miejscu na okres 3 tygodni. Pamiętając jednocześnie by
codziennie zamieszać gąsiorkiem, pozwala to wydobyć o wiele więcej substancji
aromatycznych. Po zlaniu nastawu powinniśmy uzyskać wywar o mocy około 50- 60% ( w
zależności od ilości owoców). To dopiero połowa prac jakie musimy wykonać.
Dosładzanie i leżakowanie nalewki
Powszechnie stosowana metoda zasypywania cukrem rozdrobnionych owoców a następnie
doprawiania soku spirytusem nie pozwala na uzyskanie wysokiej jakości nalewki. Cukier
zawiera dużą ilość drobnych zanieczyszczeń, które przedostają się do soku i obniżają
jakość naszej nalewki. Moja metoda pozbycia się tych zanieczyszczeń polega na
rozpuszczeniu cukru w wodzie w proporcji:
1kg cukru
1kg wody
Tak przygotowany mieszaninę podgrzewamy i zbieramy z powierzchni "szumowiny" tak jak
ma to miejsce podczas ważenia brzeczki. W rezultacie otrzymujemy czysty pozbawiony
zanieczyszczeń roztwór, którym możemy dosładzać wyciąg z owoców pigwy. Warto
przypomnieć, że po dokładnym wymieszaniu wszystkich składników nasza nalewka musi
jednak dojrzeć i w tym celu odstawiamy gąsiorek w ciemne miejsce, by po trzech
miesiącach cieszyć naprawdę wyjątkową nalewką z pigwy.
Przepis na nalewkę z pigwy
Powyżej przedstawiłem ogólne zasady jakimi należy kierować się przy wyrobie nalewki z
pigwy. Dokładny przepis prezentuję poniżej. Składniki na nalewkę z pigwy:
1,5kg owoców
1 l spirytusu (70%)
0,5 kg cukru
0,5 l miodu lipowego
0,7 l wody
Sposób postępowania oraz kolejne kroki opisałem wcześniej z tą jednak różnicą, że do
przepisu postanowiłem wprowadzić - miód lipowy. Z pewnością uzyskam nalewkę jeszcze
smaczniejszą. Może się to wydać dziwne ale miód zawiera tak samo jak cukier dużą
ilość zanieczyszczeń. Więc wskazane jest podgrzewać i zbierać "szumowiny" wraz z
rozpuszczonym miodem. Okres dojrzewania nalewki z dodatkiem miodu wydłuża się jednak
o około miesiąc ale uzyskujemy w ten sposób wyjątkową kompozycję smaków i aromatyczny
bukiet. Pigwa dojrzewa jesienią więc nasza nalewka będzie nadawała się do spożycia
dopiero zimą. Sylwester w domu będzie doskonałym momentem na spróbowanie i
wzniesienie toastu naprawdę wartościowym trunkiem.
http://www.pozycjonowanie.netmak.pl/nalewka-z-pigwy-
przepis.php
###
Nalewka pigwówka.
PROSTY, NIEZAWODNY PRZEPIS NA NALEWKĘ PIGWÓWKĘ:

0,50 kg owocow pigwy lub pigwowca
0,25 kg cukru
0,70 l wodki.
Owoce pokroic, wlozyc do sloja, zasypac cukrem. Po 3-4 dniach dolac wodki.
Po miesiacu odcedzic, wlac do butelek.
Najlepsza po roku lezakowania.
Poczatkowo pigwowka jest w kolorze zoltym, z biegiem czasu nabiera rubinowego koloru.
W smaku jest słodko-kwaśna [idealne połączenie smaków].
Znika zapach wódki można pić szklankami.
Ale jaki będzie efekt? :-)
Owoców nie wyrzucać, zalać wrzątkiem.
Bardzo smaczny [schłodzony] ok. 10% aperitif.
http://www.pigwowka.witryna.info/
###
http://groups.google.pl/group/free.pl.rec.rejs/brows
e_frm/thread/e6d95aa3f339c349/50f02f619078e7a1?hl=pl
#50f02f619078e7a1


---------- Forwarded message ----------
From: Radosław Saniewski <s...@r...com.pl>
Date: 9 Gru, 21:04
Subject: pigwówka - przepis na
To: free.pl.rec.rejs


Roman Rumpel pisze:

> Pantarej obiecał, a i Radziel coś kiedyś mówił, a ja wciąż nie mam.
> Tak więc uprasza sie szanownych miszczuf o przepis na pigwówkę

Mam trzy przepisy.
Corocznie robię tak:

"1 kg owoców pigwowca
1,5 kg cukru
ok. 369 ml spirytusu 95%
1 l wódki 40%

Owoce pigwowca odpestkować, pokroić, dodać cukier i ułożyć warstwami.
Codziennie wstrząsać.

Po 3 tygodniach zlać sok i do 1 l soku dodać 0,5 l spirytusu.
Pozostałe owoce zalać wódką w ilości zlanego soku.

Po 10 - 14 dniach zalewę zlać i połączyć z poprzednią.
Ponownie zalać wódką."

Tą kolejną też można dodać do całości.

Potem zalewam jeszcze raz, stoi to sobie dłużej ale efektem jest już
raczej wódka pigwowa - męska, mocna i do spożywania na zimno.

Spirytus do nalewek powinien być max. 70%. Ja daję 80%
Zazwyczaj 1 kg owoców daje prawie 1 l soku.
Aby więc do tego otrzymać 500 ml spirytusu 70%, łączysz 369 ml
spirytusu
95% i 131 ml wody.
W czasie gdy owoce puszczają sok - nie zakręcaj naczynia - powinno
oddychać, można tylko przytkać gazą, coby muchi nie leźli.

Co do cukru - przepisowe 1,5 kg daje produkt słodki, dla wielu za
słodki. Ja tam lubię, ale co roku stopniowo zmniejszam ilość cukru - w
tym roku było 1,1 kg.

Cała zabawa zaczyna się, gdy do gotowego produktu dodać trochę
czegoś ;-)

Fajne efekty daje gackowy korzeń (chociaż nie każdemu pasi), malibu
(dodawać niedużo), martini (500 - 750 ml), ew. cin-cin, białe wino i
inne wynalazki. Po raz pierwszy zrobiłem teraz ze szwedzkim korzeniem
z Ikei. Jeszcze nie wiem co będzie, na razie stoi i się żre.

Nam najbardziej smakuje z martini. Oczywiście po wymieszaniu ma postać
parę miesięcy (że o latach nie wspomnę) i się przegryźć :-)

Smacznego :-)

--
pzdr,
Radziel
***
Wielkie mi halo ;)
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=nalewka+%2Bpigwa
&btnG=Szukaj&lr=l...
a ja inspirację czerpałem ze strony http://www.wino.org.pl/
1kg wypestkowanych owoców utrzeć na tarce warzywnej i zasypać kilogramem cukru i
czekać około miesiąca aż dobrze sok puści, czasem mieszać!. Zlać sok do słoika i
odstawić. Przygotować miszung z 1l spirytusu i 0,8l wody (dobrej wody), część można
wlać do soku a zasadniczo wlać do owoców i czekać kolejny miesiąc- co najmniej
miesiąc! Połączyć sok z maceratem spirytusowym a owoce można zalać flaszką wódki i
odstawić na dwa miesiące w ciemne miejsce. Połączone płyny muszą stać dość długo w
klarowaniu. Pigwowiec ma dużo pektyn i takie "kłaczki" będą długo krążyć w słoju,
należy cierpliwie czekać i co jakiś czas zlewać czystą nalewkę a zapektynowane
zawiesiny cedzić przez np filtr do kawy. Po mniej więcej 6-8 miesiącach mamy
względnie czystą i dojrzałą nalewkę ;) Ostatni nastaw na wódce w którymś tam momencie
połączyć z całością.
Oczekuję degustacji na RA ;)
A tak przy okazji to ja w tym roku nie mam pigwówki, bo owoców nie zdobyłem :/
Pozdrawiam.
###
Wino pigwowe
Pigwy to owoce kształtem przypominające gruszkę, lecz dużo mniejsze i o zupełnie
innym smaku. Nadają się do wyrobu bardzo dobrych win, posiadają subtelny zapach,
który podczas fermentacji zmienia się w inny, nie mniej przyjemny aromat. Postępuje
się z nimi tak samo jak w przypadku wyrobu wina z jabłek.
http://old.wino.org.pl/frames/jablko.html
[/quote]

--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://zwijaj.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2012-09-15 08:13:48

Temat: Re: Pigwa ...
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu piątek, 7 września 2012 17:59:21 UTC+2 użytkownik jerzy.n napisał:
> Nalewka , ktoś trenował takie przepisy i może polecić cos sensownego ...

Nalewki nie polecę (nam nie wyszła, szwagierka robi, zapytam przy okazji), ale
"żelki" z pigwy owszem:

1 kg pigwy zasypać 1 kg cukru i odstawić na 2 dni. Po tym czasie sok zlać, a owoce
przetrzeć. Połączyć razem. Do pigwy dodać 1 szkl. zmielonych migdałów, 1 łyżkę
mielonego kardamonu. Zagrzać. Gęstą masę wyłożyć ( na 1 cm wysokości) na blaszkę
wyłożoną pergaminem. Piekarnik nagrzać do 50 stopni i ok. 8 godz. suszyć. Potem
ostudzić pokroić na kwadraty, prostokąty itp. i pałaszować.

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2012-09-17 23:29:57

Temat: Re: Pigwa ...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 15 Sep 2012 01:13:48 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):

> W dniu piątek, 7 września 2012 17:59:21 UTC+2 użytkownik jerzy.n napisał:
>> Nalewka , ktoś trenował takie przepisy i może polecić cos sensownego ...
>
> Nalewki nie polecę (nam nie wyszła, szwagierka robi, zapytam przy okazji), ale
"żelki" z pigwy owszem:
>
> 1 kg pigwy zasypać 1 kg cukru i odstawić na 2 dni. Po tym czasie sok zlać, a owoce
przetrzeć. Połączyć razem. Do pigwy dodać 1 szkl. zmielonych migdałów, 1 łyżkę
mielonego kardamonu. Zagrzać. Gęstą masę wyłożyć ( na 1 cm wysokości) na blaszkę
wyłożoną pergaminem. Piekarnik nagrzać do 50 stopni i ok. 8 godz. suszyć. Potem
ostudzić pokroić na kwadraty, prostokąty itp. i pałaszować.


Z suszonych fig toto zrobiłam. Na turecki wzór. Pychota. W kuchni polskiej
ten sposób przetwarzania owoców znany był niegdyś pod nazwą "serek
owocowy".
--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2012-09-18 07:07:51

Temat: Re: Pigwa ...
Od: "Stefan" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:16ugl0fszu9l3$.hw1dyjcacr51.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 15 Sep 2012 01:13:48 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):
> Z suszonych fig toto zrobiłam. Na turecki wzór. Pychota. W kuchni polskiej
> ten sposób przetwarzania owoców znany był niegdyś pod nazwą "serek
> owocowy".
> --
> XL

Z przyjemnością potwierdzam. Mama tego nie robiła, ale serki czyli po
domowemu zimowa galaretka z jabłek, gruszek i chyba węgierki do koloru w
wykonaniu Babci to był cymes. Kosteczki obsypane rafinadą (to taki cukier o
dużych kryształach, jakby kto się pytał), do tego gorzka herbata z ciupeńką
konfitury malinowej... Ech...niezapomniane smaki dzieciństwa wczesnych lat
sześćdziesiątych...Już dawno nie ma tego sadu z cudownymi owocami, ani domu
z wielkim salonem...
pozdrawiam nostalgiczno-jesiennie
Stefan
PS. a propo's serków. Kołacze mi po głowie serek twarogowy do którego Babcia
dodawała borowików drobniusieńko pokrojonych. Czy coś o takim melanżu
wiecie? Borowiki na Kleparzu pokazują się obficie, cena znośna, mleko z
mlekomatu fantastyczne, więc?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2012-09-18 17:26:09

Temat: Re: Pigwa ...
Od: czeremcha <1...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu wtorek, 18 września 2012 09:07:53 UTC+2 użytkownik Stefan napisał:

> PS. a propo's serków. Kołacze mi po głowie serek twarogowy do którego Babcia
> dodawała borowików drobniusieńko pokrojonych. Czy coś o takim melanżu
> wiecie? Borowiki na Kleparzu pokazują się obficie, cena znośna, mleko z
> mlekomatu fantastyczne, więc?

O domowym nie wiem, ale "kupny" tartare bodaj "borowikowy las" czy coś takiego -
lubię...

Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

usenet zdycha (OT, ale nie calkiem)
okrągłe krakersy
Szukam doswiadczenia w imprezach masowych ...
Uff...
Piórka, czy półplasterki?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »