Data: 2004-11-01 18:04:16
Temat: Piling enzymatyczny.
Od: mips <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Drogie Panie, pytanie mam odnośnie pilingów enzymatycznych.
Nakłada się je na skórę suchą czy zwilżoną wodą? Nic nie jest
napisane na opakowaniach, więc difoltowo przyjęłam, że pyszczek
trzeba umyć (w moim wypadku żelem), a następnie rozprowadzić
kosmetyk. Dość obficie. Wczoraj jednak przyjęłam inną taktykę,
mianowicie nałożyłam cienką warstwę (bo to próbka była) na suchą
skórę i, prawdę powiedziawszy, różnicy nie widzę.
Stąd mój dylemat - który sposób jest właściwy.
'Na sucho' czy 'na mokro'?
mips
--
Zofia Rakowska
"Juz pod pierwszym linkiem widac, ze jestes wstretnym
zlosliwym mikroprocesorem!" (c) ISIA pru,13-06-2004r.
|