Data: 2003-10-30 12:59:54
Temat: Pomocy.. problem z zarzadca i developerem..
Od: "Robcio" <r...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W umowie mam o wiele wiecej miejsc parkingowych w tym miejsca dla gosci po
za osiedlem, tych ostatnich nie zrealizowano w ogole, przy okazji awarii
C.O. pani administrator mi powiedziala ze to nie ich wina bo nie dostali
zgodu zarzadu drog... ale kurcze to rowniez nie moja wina ze sprzedaja cos
na co nie maja zalatwionych papierow..
Poprzez brak zgodnosci z projektem (i umowa) brakuje miejsc nawet dla
mieszkancow przez co administracja rozwiesza gdzie sie da kartki z
informacjami ze wstep na teren osiedla maja tylko samochy mieszkancow
(zakladajac ze na zewnatrz nie ma gdzie prakowac chce by moi gosci parkowali
na parkingu osiedlowym (ktory byl w umowie).
Jak wyegzekwowac umowe na developrze... Druga kwestia: to pirwszy sezon
grzewczy - moje mieszkanie jest na konu nitki C.O. na skutek zlych ustawien
parametrow sieci lub zlego projektu kaloryfery zapowietrzaja mi sie co kilka
godzin.. od wczoraj nie dzialaja w ogole (spadek cisnienia).. Awaria taka (w
szczegolnosci gdy pani administrator informuje mnie ze o problemie powie
osobia ktora sie tym zajmuje dopiero jutro) gdy u mnie w mieszkaniu juz dzis
rano bylo ponizej 15C pozbawia mnie mieszkania... tak wiec na skutek bledow
administracyjnych musze teoretycznie wynajac zastepcze za ktore moim zdaniem
administracja lub developer (ta sama firma ATANER z Poznania) powinna
zwrocic mi pieniadze... Co z tym zrobic ???????
Pozdraiam i z gory dzieki za informacje
Robert
|