« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-11-13 20:10:19
Temat: Pomysl racloijazontorski do Cafe Za Słupem...Witam!
Na specjalne życzenie Herbatki:
Myśl jest taka (napiszę w punktach, jak dla informatyka):
1. Przy wejściu każdy dostaje kartkę (może być listek papieru toaletowego)
obowiązkowo z pieczątką;
2. Z tą kartką podchodzi do lady, palcem pokazuje co chce, obsługa walnie mu
to na tacę i wpisze na kartkę co brał;
3. Jeśli delikwent ma na tacy jakieś puszkowane potrawy, to ustawia się
grzecznie w kolejce do otwieracza (korzystanie z otwieracza również jest
wpisywane na kartkę);
4. Następnie klient ustawia się w kolejkę do mikrofalówki (jedna na cały
lokal);
5. Zje na skrawku stolika przy ścianie na stojąco;
6. Przy wyjściu kasjerka zsumuje z kartki cyferki doda napiwki wg
taryfikatora, skasuje pieniądze i zaprosi nieszczęśnika ponownie.
Potencjalnych klientów wypatrywać na ulicy bedzie Mechcia i wabić do środka
swym powabnym uśmiechem i figurą obiecując, że stali klienci stołujący się w
CZS również takową figurę posiadać będą.
To tyle jeśli chodzi o moje pomysły racloja.... racjola.... Herbatka!!!! Nie
używaj więcej takich słów przy mnie!!!
Bartek podszywający się pod Maję.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-11-15 22:09:59
Temat: Re: Pomysl racloijazontorski do Cafe Za Słupem...
>Witam!
>
>Na specjalne ?yczenie Herbatki:
>
>My?l jest taka (napisz? w punktach, jak dla informatyka):
>1. Przy wej?ciu ka?dy dostaje kartk? (mo?e by? listek papieru toaletowego)
>obowi?zkowo z piecz?tk?;
>2. Z t? kartk? podchodzi do lady, palcem pokazuje co chce, obs?uga walnie mu
>to na tac? i wpisze na kartk? co bra?;
>3. Je?li delikwent ma na tacy jakie? puszkowane potrawy, to ustawia si?
>grzecznie w kolejce do otwieracza (korzystanie z otwieracza równie? jest
>wpisywane na kartk?);
>4. Nast?pnie klient ustawia si? w kolejk? do mikrofalówki (jedna na ca?y
>lokal);
>5. Zje na skrawku stolika przy ?cianie na stoj?co;
>6. Przy wyj?ciu kasjerka zsumuje z kartki cyferki doda napiwki wg
>taryfikatora, skasuje pieni?dze i zaprosi nieszcz??nika ponownie.
>
>Potencjalnych klientów wypatrywa? na ulicy bedzie Mechcia i wabi? do ?rodka
>swym powabnym u?miechem i figur? obiecuj?c, ?e stali klienci sto?uj?cy si? w
>CZS równie? takow? figur? posiada? b?d?.
>
>To tyle je?li chodzi o moje pomys?y racloja.... racjola.... Herbatka!!!! Nie
>u?ywaj wi?cej takich s?ów przy mnie!!!
>
>Bartek podszywaj?cy si? pod Maj?.
zupelnie mi nie odpowiada ten brak troski o klienta...wszakze
mamy TAKA ilosc (i, musze tu nadmienic, JAKOSC! ) personelu,
osobiscie sprawdzam czy cerata czysta, stolikow duzo, naczynia
przywiazane solidnie do stolow, takoz sztucce...to jaki tu
skrawek stolu???? U nas jest gustownie, przestrzennie i w
ogole...o tloku do mikrofali... w ogole nie ma o czym mowic!
wydaje mi sie,z e to jakis bledny obraz Cafe...
back to the drawing board. dopracowac pomysl...
mamy w Cafe TYLE wszystkiego (nawet za-piecek!), ze o takich
szykanach nie moze byc mowy...
Tys jakies horrowy opisal a nie nasz ekskluzywny lokal. puszki,
wskazane palcem, otwiera sie w kuchni. w koncu po to ona tu jest
Krysia
P.S. Z jednym sie zgadzam, Mechcia ma wabic.
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |