Strona główna Grupy pl.misc.dieta [Prasa] The Guardian: Dieta cud?

Grupy

Szukaj w grupach

 

[Prasa] The Guardian: Dieta cud?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-01-05 13:06:56

Temat: [Prasa] The Guardian: Dieta cud?
Od: "Mario" <u...@u...pl> szukaj wiadomości tego autora

Naukowcy ostrzegają odchudzających się - nie ma uniwersalnej diety.
----------------------------------------------------
----------------

To kiepska wiadomość dla wszystkich, którzy w święta objadali się bez
umiaru, licząc, że szybko zrzucą zbędne kilogramy w nowym roku.

Rok temu rekrutowano ochotników, którzy przez 365 dni poddali się jednej z
czterech diet: programowi Atkinsa, minimalizującemu ilość spożywanych
węglowodanów; diecie Ornisha ograniczającej tłuszcze; "The Zone" opracowanej
przez Barry'ego Searsa, który doradza jedzenie białek, owoców i warzyw; oraz
diety bazującej na liczeniu kalorii.

Badania były prowadzone przez zespół endokrynologów, diabetyków i
specjalistów od metabolizmu z New England Medical Center w Bostonie, pod
kierunkiem Michaela Dansingera. Wyniki opublikowane w dzienniku
Stowarzyszenia Lekarzy Amerykańskich (AMA) są zaskakujące. Nie wykazano, aby
któryś z programów żywienia był lepszy od pozostałych.

Każda z diet doprowadziła uczestników w ciągu roku do niewielkiego spadku
masy ciała i ograniczenia czynników zwiększających ryzyko chorób układu
krążenia. Co ciekawe, 42% spośród 160 uczestników zrezygnowało z udziału w
programie w trakcie jego trwania. Współczynnik osób, które nie dały rady
wytrwać przy diecie był wyższy wśród tych, którzy brali udział w bardziej
rygorystycznych programach (48% Atkins, 50% Ornish) niż w w dwóch
pozostałych (35%).

W każdej z grup 25% uczestników straciło w ciągu roku 5% masy ciała, a 10%
zrzuciło 10% masy. Średnio dzięki diecie Atkinsa schudnięto o 2,1 kg, "The
Zone" 3,2 kg, licząc kalorie o 3 kg. Dieta Ornisha dawała spadek masy ciała
średnio o 3,3 kg.

Badacze konkludują, że różnorodne programy odchudzania dają zbliżone efekty,
lecz jest to sposób dla tych, którzy mają wystarczająco silnej woli, aby
przy nich wytrwać.

"Nasze badania dowiodły, że twierdzenie jakoby jedna dieta była dobra dla
wszystkich, a alternatywne programy odchudzania nie działały, nie jest
prawdziwe" - oświadczyli naukowcy z Bostonu.

----------------------------------------------------
------------------
"Ostatnimi czasy zachwalano dietę ograniczająca spożycie węglowodanów.
Tymczasem nasze badania dowiodły, iż jest ona stosunkowo najmniej
efektywna" - dodają.
----------------------------------------------------
------------------

Naukowcy podkreślają, że brak badań nad wpływem popularnych diet na zdrowie
jest poważnym problemem medycyny. Zwłaszcza ostatnimi czasy, gdy lekarze
zalecają pacjentom popularne programy odchudzania, aby walczyć z plagą
otyłości.

"Diety stają się coraz bardziej powszechne i zarazem kontrowersyjne. Obecnie
na rynku dostępnych jest ponad 1000 książek opisujących sposoby na
odchudzanie. Większość z nich znacząco odchodzi od ustaleń klasycznej
medycyny" - głosi raport.

Badania nie wykazały powstawania żadnych poważnych problemów zdrowotnych
występujących w trakcie stosowania testowanych diet.

Ci, którzy zrezygnowali z uczestniczenia w programie uczynili tak, ponieważ
zabrakło im silnej woli, gdy zobaczyli, że nie chudną tak szybko jak by
chcieli.

Autorzy opracowania podkreślają, że koncepcja diety uniwersalnej nie
sprawdza się, a program odchudzania powinien być dostosowany do
indywidualnego trybu życia i potrzeb.

(tłum. kam/o2.pl)
Źródło: http://wiadomosci.o2.pl/?s=512&t=896




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-01-07 15:45:39

Temat: Re: [Prasa] The Guardian: Dieta cud?
Od: "jacekplacek" <j...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Mario" <u...@u...pl> napisał w wiadomości
news:crgope$a2d$1@news.onet.pl...
> Naukowcy ostrzegają odchudzających się - nie ma uniwersalnej diety.

To samo dotyczy nikotynizmu (sam jestem przykładem braku silnej woli) jak i
innych nałogów. Obecnie, moim zdaniem, najbardziej niebezpieczny jest ruch
tzw. akceptowania siebie. Czyli obleśne, obwisłe, ciekące tłuszczem ciało,
widziane codziennie w lustrze ma być piękne i akceptowane. Niebawem
puszczanie bąka w towarzystwie uznamy jako objaw wyszukanych manier lub
ekscentryzmu w myśl samoakceptacji bączącego


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-01-12 19:11:21

Temat: Re: [Prasa] The Guardian: Dieta cud?
Od: "swiatowid" <s...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

> innych nałogów. Obecnie, moim zdaniem, najbardziej niebezpieczny jest ruch
> tzw. akceptowania siebie. Czyli obleśne, obwisłe, ciekące tłuszczem ciało,
> widziane codziennie w lustrze ma być piękne i akceptowane. Niebawem

mylisz sie. Akceptacja ma polegać na znoszeniu swojego widoku i zaprzestaniu
nienawiści do siebie.
Bo od żalu do pustoszenia lodówki zwykle niewiele trzeba. Taka metoda na
stres.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

biały chlebek
Sok Pomidorowy
federal food code
Czy od piwa mozna miec wrzody na zoladku ?
Kaszka mleczno - ryżowa

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »