| « poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2017-04-09 10:01:14
Temat: Re: Próba kneblowania ujawnienia Prawdy.W dniu 2017-04-07 o 17:36, XL pisze:
[...]
> Po drugie - co takiego TY (czy ktokolwiek z Was) możesz zeznać przed sądem
> na temat Leotara, co by mogło być wnoszącą cokolwiek i WIARYGODNĄ
> informacją na jego temat? Wszystko, coście sobie wyczytali w wynurzeniach
> tego uczestnika usenetu, pochodzi od samego zainteresowanego i Wy, jako
> zaledwie konsumenci jego tekstów, nie możecie do tego dołożyć niczego ponad
> to, co sami wyczytaliście. Nikogo (a w szczególności ew. sądu) nie będą
> interesowały Wasze wrażenia, nastawienia ani NADinterpretacje, tylko FAKTY.
> Puknijcie Wy się zdrowo w główki, ludzie, bo o FAKTACH nie wiecie tak
> naprawdę niczego.
Wpierw zadaj sobie pytanie o co ten proces ma być :) Sprawa jest prosta.
Leotara nie czeka proces o pedofilię tylko o naruszenie dóbr osobistych
własnej córki. Jeśli jego internetowe wypociny stawiają jego córkę w
złym świetle, to jak najbardziej będą potrzebni świadkowie, którzy z
tymi wypocinami się zapoznali i potwierdzą jak postrzegali jego córkę
przez pryzmat tego co w nich wyprodukował.
Dębska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2017-04-09 11:31:49
Temat: Re: Próba kneblowania ujawnienia Prawdy.Przemysław Dębski <p...@g...pl> wrote:
> W dniu 2017-04-07 o 17:36, XL pisze:
>
> [...]
>
>> Po drugie - co takiego TY (czy ktokolwiek z Was) możesz zeznać przed sądem
>> na temat Leotara, co by mogło być wnoszącą cokolwiek i WIARYGODNĄ
>> informacją na jego temat? Wszystko, coście sobie wyczytali w wynurzeniach
>> tego uczestnika usenetu, pochodzi od samego zainteresowanego i Wy, jako
>> zaledwie konsumenci jego tekstów, nie możecie do tego dołożyć niczego ponad
>> to, co sami wyczytaliście. Nikogo (a w szczególności ew. sądu) nie będą
>> interesowały Wasze wrażenia, nastawienia ani NADinterpretacje, tylko FAKTY.
>> Puknijcie Wy się zdrowo w główki, ludzie, bo o FAKTACH nie wiecie tak
>> naprawdę niczego.
>
> Wpierw zadaj sobie pytanie o co ten proces ma być :) Sprawa jest prosta.
> Leotara nie czeka proces o pedofilię tylko o naruszenie dóbr osobistych
> własnej córki. Jeśli jego internetowe wypociny stawiają jego córkę w
> złym świetle, to jak najbardziej będą potrzebni świadkowie, którzy z
> tymi wypocinami się zapoznali i potwierdzą jak postrzegali jego córkę
> przez pryzmat tego co w nich wyprodukował.
>
> Dębska
>
Przesadzasz. Sąd nie prowadzi badań socjologicznych i nie potrzebuje
czyichś osobistych interpretacji tekstów Leo, bo TO SĄD ze swej istoty i
powołania sam jest od takiej interpretacji.
Tekstów wszelkich zresztą.
To SĄD osądza.
Jeśli miałby pytać tzw. opinię publiczną w każdej sprawie, żeby się na tych
wrażeniach potem opierać w wyrokach, przestałby być sądem, a zacząłby byc
wyrazicielem opinii publicznej.
Więc uwierz, nie będzie pytał o wrażenia czytelników, jako osób
niezwiązanych w żaden sposób bezpośrednio ze sprawą.
Jeśli zaś chciałby to zrobić (bo w sumie może, sądowi wolno), to żeby
zrobić rzetelną i niestroniczą robotę musiałby poszukać i takich, którzy
mają wrażenia przeciwne niż Wy. A zapewniam, że tacy są.
Widzisz już ten absurd?
--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2017-04-09 11:36:10
Temat: Re: Próba kneblowania ujawnienia Prawdy.FEniks <x...@p...fm> wrote:
> W dniu 07.04.2017 o 17:36, XL pisze:
>
>> Już Ty mnie nie szantażuj "obroną" Leotara. Ty sobie weź na mózgownicę inny
>> problem - czy historie, które Cię w necie jarają, są przeznaczone dla ludzi
>> myślących, czy raczej dla niedorosłych mentalnie osobników ludzkich
>> uważających się za dorosłych.
>> I zastanów się, do której grupy sam należysz i czy aby na pewno :-D
>> Bo ja, jak Cię teraz czytam, od razu wiem, że jestem w tej pierwszej, no
>> nie ma innej opcji.
>> Weź Ty sobie DOKŁADNIE przeczytaj i zrozum, co naprawdę pisała Ikselka. To
>> po pierwsze. Bo pusty śmiech mnie ogarnia.
>>
>> Po drugie - co takiego TY (czy ktokolwiek z Was) możesz zeznać przed sądem
>> na temat Leotara, co by mogło być wnoszącą cokolwiek i WIARYGODNĄ
>> informacją na jego temat? Wszystko, coście sobie wyczytali w wynurzeniach
>> tego uczestnika usenetu, pochodzi od samego zainteresowanego i Wy, jako
>> zaledwie konsumenci jego tekstów, nie możecie do tego dołożyć niczego ponad
>> to, co sami wyczytaliście. Nikogo (a w szczególności ew. sądu) nie będą
>> interesowały Wasze wrażenia, nastawienia ani NADinterpretacje, tylko FAKTY.
>> Puknijcie Wy się zdrowo w główki, ludzie, bo o FAKTACH nie wiecie tak
>> naprawdę niczego.
>> Bo to za mało, że wyczytaliście o nich z czyjejś relacji.
>> Jak Was czytam, to mam wrażenie, że zebrało się tu rozwrzeszczane
>> przedszkole, stado rozgorączkowanych dzieciaków, gotowe udowadniać przed
>> sądem, że Mikołaj miał buty w odcieniu indygo, zamiast w przepisowym
>> malinowym :->>>
>> Wielkie Wam LOL ?
>
> Widzę tu tylko nieudolną próbę usprawiedliwienia własnej postawy
> akceptującej.
> Możliwości są dwie - albo wyjątkowo nieadekwatnie oceniasz rzeczywistość
> i jej uczestników, także tę "wirtualną" (tak, tak, to też rzeczywistość
> i żywi ludzie). Albo trafna ocena nie jest istotna, kiedy masz okazję
> dokopać, komu ci tam akurat pasuje.
>
> Co do jarania się - poziom podjarania się najlepiej widać po ilości
> (oraz długości, hi hi) wyprodukowanych w danym wątku postów.
>
> Ewa
>
Jaramy się zgoła różnościami - Ty się jarasz perspektywą sensacji w postaci
zaproszenia do sądu w celu prezentacji swoich osobistych(!) refleksyjek nad
tekstami w necie, a ja się jaram tym, jak można będąc dorosłym(?) być tak
durnym, żeby takiego zaproszenia od sądu oczekiwać.
--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2017-04-09 11:46:49
Temat: Re: Próba kneblowania ujawnienia Prawdy.XL <i...@g...pl> wrote:
> Przemysław Dębski <p...@g...pl> wrote:
>> W dniu 2017-04-07 o 17:36, XL pisze:
>>
>> [...]
>>
>>> Po drugie - co takiego TY (czy ktokolwiek z Was) możesz zeznać przed sądem
>>> na temat Leotara, co by mogło być wnoszącą cokolwiek i WIARYGODNĄ
>>> informacją na jego temat? Wszystko, coście sobie wyczytali w wynurzeniach
>>> tego uczestnika usenetu, pochodzi od samego zainteresowanego i Wy, jako
>>> zaledwie konsumenci jego tekstów, nie możecie do tego dołożyć niczego ponad
>>> to, co sami wyczytaliście. Nikogo (a w szczególności ew. sądu) nie będą
>>> interesowały Wasze wrażenia, nastawienia ani NADinterpretacje, tylko FAKTY.
>>> Puknijcie Wy się zdrowo w główki, ludzie, bo o FAKTACH nie wiecie tak
>>> naprawdę niczego.
>>
>> Wpierw zadaj sobie pytanie o co ten proces ma być :) Sprawa jest prosta.
>> Leotara nie czeka proces o pedofilię tylko o naruszenie dóbr osobistych
>> własnej córki. Jeśli jego internetowe wypociny stawiają jego córkę w
>> złym świetle, to jak najbardziej będą potrzebni świadkowie, którzy z
>> tymi wypocinami się zapoznali i potwierdzą jak postrzegali jego córkę
>> przez pryzmat tego co w nich wyprodukował.
>>
>> Dębska
>>
>
> Przesadzasz. Sąd nie prowadzi badań socjologicznych i nie potrzebuje
> czyichś osobistych interpretacji tekstów Leo, bo TO SĄD ze swej istoty i
> powołania sam jest od takiej interpretacji.
> Tekstów wszelkich zresztą.
> To SĄD osądza.
>
> Jeśli miałby pytać tzw. opinię publiczną w każdej sprawie, żeby się na tych
> wrażeniach potem opierać w wyrokach, przestałby być sądem, a zacząłby byc
> wyrazicielem opinii publicznej.
> Więc uwierz, nie będzie pytał o wrażenia czytelników, jako osób
> niezwiązanych w żaden sposób bezpośrednio ze sprawą.
> Jeśli zaś chciałby to zrobić (bo w sumie może, sądowi wolno), to żeby
> zrobić rzetelną i niestron
n
> iczą robotę musiałby poszukać i takich, którzy
> mają wrażenia przeciwne niż Wy. A zapewniam, że tacy są.
> Widzisz już ten absurd?
>
>
Ja się np. chętnie zgłoszę ze swoimi wrażeniami, o ile w ogóle będzie do
czego bo
Państwo się tak podjarali, żw w ogóle nie rozumieją, o czym piszę. Zatem
wyrażę się jaśniej: podstawowy problem polega u Was na tym, że jakiekolwiek
pojęcie o sprawie macie tylko i wyłącznie Z NETA.
Czy bierzecie pod uwagę ewentualność, że CAŁA ta sprawa to fikcja? - o tym
pisałam, wspominając o podpuszczce.
Grupa dorosłych ludzi podpuszczona w necie metodą "na pedofila".
Naprawdę nie zastanowiło Was, jak długo ten "pedofil" funkcjonuje?
Przecież takie forum jak to ewidentnie jest monitorowane przez Policję i
osoba o (wg Was) pedofilskich zapędach z mety byłaby wyłuskana. Tymczasem
od lat pisze i Was złości.
Ach, ten net. Ach, ci "dorośli" w necie 3-)
--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2017-04-09 11:56:57
Temat: Re: Próba kneblowania ujawnienia Prawdy.W dniu .04.2017 o 11:46 XL <i...@g...pl> pisze:
Odnalazłaś Panslawistę bis w Leotarze?
--
Trefniś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2017-04-09 13:17:22
Temat: Re: Próba kneblowania ujawnienia Prawdy.W dniu 2017-04-09 o 11:31, XL pisze:
>
> Przesadzasz. Sąd nie prowadzi badań socjologicznych i nie potrzebuje
> czyichś osobistych interpretacji tekstów Leo, bo TO SĄD ze swej istoty i
> powołania sam jest od takiej interpretacji.
> Tekstów wszelkich zresztą.
> To SĄD osądza.
>
> Jeśli miałby pytać tzw. opinię publiczną w każdej sprawie, żeby się na tych
> wrażeniach potem opierać w wyrokach, przestałby być sądem, a zacząłby byc
> wyrazicielem opinii publicznej.
> Więc uwierz, nie będzie pytał o wrażenia czytelników, jako osób
> niezwiązanych w żaden sposób bezpośrednio ze sprawą.
"Więc uwierz..." LOL :)
Bredzisz jak zwykle.
O tym kogo będzie pytał i o co będzie pytał zdecyduje sędzia. Na pewno
nie ty.
I to sąd będzie decydował czy coś jest związane ze sprawą czy nie jest.
> Jeśli zaś chciałby to zrobić (bo w sumie może, sądowi wolno), to żeby
> zrobić rzetelną i niestroniczą robotę musiałby poszukać i takich, którzy
> mają wrażenia przeciwne niż Wy. A zapewniam, że tacy są.
> Widzisz już ten absurd?
Czy ty musisz się wypowiadać na tematy, o których nie masz bladego pojęcia?
Wiesz w ogóle po co i dlaczego sąd powołuje świadków? Wiesz, że wyroki
zapadają również na podstawie opinii publicznej, czyli również na
podstawie zeznań świadków?
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2017-04-09 13:54:16
Temat: Re: Próba kneblowania ujawnienia Prawdy.Trefniś <t...@m...com> wrote:
> W dniu .04.2017 o 11:46 XL <i...@g...pl> pisze:
>
> w
> Odnalazłaś Panslawistę bis w Leotarze?
>
Próba zmiany tematu w celu zagłuszenia WŁASNEGO zmieszania oczywistą
słusznością mojej wypowiedzi? (ret.)
--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2017-04-09 13:59:46
Temat: Re: Próba kneblowania ujawnienia Prawdy.W dniu 2017-04-09 o 11:46, XL pisze:
>
> Ja się np. chętnie zgłoszę ze swoimi wrażeniami, o ile w ogóle będzie do
> czego bo
> Państwo się tak podjarali, żw w ogóle nie rozumieją, o czym piszę. Zatem
> wyrażę się jaśniej: podstawowy problem polega u Was na tym, że jakiekolwiek
> pojęcie o sprawie macie tylko i wyłącznie Z NETA.
> Czy bierzecie pod uwagę ewentualność, że CAŁA ta sprawa to fikcja? - o tym
> pisałam, wspominając o podpuszczce.
Podstawowy problem polega na tym, że nawet nie chce ci się sprawdzić.
Typowe dla ciebie i jak zwykle nie ci to nie przeszkadza pouczać innych.
https://pl-pl.facebook.com/wladyslaw.tarnawski
http://www.pdps-ostrowina.pl/aktualnosci/2016/532-no
wa-spoldzielnia-socjalna-pasja-w-ostrowinie.html
" Od chwili powstania w pracach zorganizowanych przez Spółdzielnię Pasja
zatrudnienie znalazło kilkadziesiąt osób spośród mieszkańców PDPS.
Niekiedy drobne z pozoru prace realizowane przez Spółdzielnię,
przekładają się nie tylko na walory użyteczności ekonomicznej, ale
przede wszystkim stanowią efektywny instrument pozytywnej zmiany, wśród
uczestniczących w pracach osób: upośledzonych intelektualnie bądź
fizycznie, dotkniętych piętnem choroby psychicznej lub wykluczonych,
albo niezaradnych społecznie. Terapia przez pracę jest jednym z
podstawowych celów dla Spółdzielni ,,Pasja"."
https://groups.google.com/forum/#!topic/pl.soc.polit
yka/wPnsBlsDDxo
PAWEL OLSZEWSKI
LEKARZ PSYCHIATRA
Wroclaw, ul Swiebodzka 1
69-02460
ORDYNATOR Oddzialu II
Szpitala Psychiatrycznego
przy Areszcie Sledczym we Wroclawiu
lek med. Barbara LEWANDOWSKA
specjalista psychiatra
http://rejestr.nil.org.pl/xml/nil/rejlek/hurtd
Barbara Maria Lewandowska
Nr prawa wykonywania zawodu 7198601
Nr seryjny dok. uprawniającego AC 097345
Data uzyskania uprawnień 1963-02-01
Członek Dolnośląskiej Izby Lekarskiej we Wrocławiu
Numer rejestru 69-11-7198601
Specjalizacje
Psychiatria st. I (1966-04-25, Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej we
Wrocławiu)
Psychiatria st. II (1973-04-17, Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej we
Wrocławiu)
Paweł Piotr OLSZEWSKI
Nr prawa wykonywania zawodu 2187461
Nr seryjny dok. uprawniającego AC 131258
Status lekarz , którego dane znajdują się w archiwum na skutek
zrzeczenia się przez lekarza prawa wykonywania zawodu
Data uzyskania uprawnień 1992-09-01
Archiwum Dolnośląskiej Izby Lekarskiej we Wrocławiu
Numer archiwum 69-01-2187461
Data przeniesienia do archiwum 2011-11-15
Specjalizacje
Psychiatria st. I (1995-11-08, Urząd Wojewódzki we Wrocławiu)
Psychiatria st. II (2000-11-23, Centrum Medyczne Kształcenia
Podyplomowego w Warszawie)
Inne informacje możesz sprawdzić samodzielnie.
Uważasz, że ktoś przez lata buduje fikcyjną postać zaburzonego
psychicznie tylko po to, żeby na grupach usenetowych namawiać rodziców
do gwałcenia własnych dzieci?
Jaką postać by nie zbudował, nadal obowiązują artykuły KK dotyczące
namawiania do pedofilii i do czynów zabronionych. Ktoś te posty produkuje.
> Grupa dorosłych ludzi podpuszczona w necie metodą "na pedofila".
> Naprawdę nie zastanowiło Was, jak długo ten "pedofil" funkcjonuje?
> Przecież takie forum jak to ewidentnie jest monitorowane przez Policję i
> osoba o (wg Was) pedofilskich zapędach z mety byłaby wyłuskana. Tymczasem
> od lat pisze i Was złości.
Przeczytaj jeszcze raz to co powyżej i wyciągnij wnioski.
> Ach, ten net. Ach, ci "dorośli" w necie 3-)
Wierząca w zamachy smoleńskie, a tu nagle taka się sceptyczna zrobiła...
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2017-04-09 14:05:31
Temat: Re: Próba kneblowania ujawnienia Prawdy.Kviat <null> wrote:
> W dniu 2017-04-09 o 11:31, XL pisze:
>>
>> Przesadzasz. Sąd nie prowadzi badań socjologicznych i nie potrzebuje
>> czyichś osobistych interpretacji tekstów Leo, bo TO SĄD ze swej istoty i
>> powołania sam jest od takiej interpretacji.
>> Tekstów wszelkich zresztą.
>> To SĄD osądza.
>>
>> Jeśli miałby pytać tzw. opinię publiczną w każdej sprawie, żeby się na tych
>> wrażeniach potem opierać w wyrokach, przestałby być sądem, a zacząłby byc
>> wyrazicielem opinii publicznej.
>> Więc uwierz, nie będzie pytał o wrażenia czytelników, jako osób
>> niezwiązanych w żaden sposób bezpośrednio ze sprawą.
>
> "Więc uwierz..." LOL :)
> Bredzisz jak zwykle.
> O tym kogo będzie pytał i o co będzie pytał zdecyduje sędzia. Na pewno
> nie ty.
> I to sąd będzie decydował czy coś jest związane ze sprawą czy nie jest.
>
>> Jeśli zaś chciałby to zrobić (bo w sumie może, sądowi wolno), to żeby
>> zrobić rzetelną i niestroniczą robotę musiałby poszukać i takich, którzy
>> mają wrażenia przeciwne niż Wy. A zapewniam, że tacy są.
>> Widzisz już ten absurd?
>
> Czy ty musisz się wypowiadać na tematy, o których nie masz bladego pojęcia?
> Wiesz w ogóle po co i dlaczego sąd powołuje świadków?
Wiesz, kim jest świadek?
> Wiesz, że wyroki
> zapadają również na podstawie opinii publicznej, czyli również na
> podstawie zeznań świadków?
>
OK, panie świadek. Jako równoprawny świadek z tobą NIE uważam, aby teksty
Leo szkodziły dobru osobistemu komukolwiek. Mało tego, świadków z opcji
"nieuważającej" dostarczę sądowi skolko ugodno, skoro sąd wg ciebie miałby
się opierać na stricte czytelniczych recenzjach publikacji w internecie.
Świadek zadowolony?
Spadaj ś...wiadczyć.
--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2017-04-09 14:11:58
Temat: Re: Próba kneblowania ujawnienia Prawdy.Kviat <null> wrote:
> W dniu 2017-04-09 o 11:46, XL pisze:
>>
>> Ja się np. chętnie zgłoszę ze swoimi wrażeniami, o ile w ogóle będzie do
>> czego bo
>> Państwo się tak podjarali, żw w ogóle nie rozumieją, o czym piszę. Zatem
>> wyrażę się jaśniej: podstawowy problem polega u Was na tym, że jakiekolwiek
>> pojęcie o sprawie macie tylko i wyłącznie Z NETA.
>> Czy bierzecie pod uwagę ewentualność, że CAŁA ta sprawa to fikcja? - o tym
>> pisałam, wspominając o podpuszczce.
>
> Podstawowy problem polega na tym, że nawet nie chce ci się sprawdzić.
> Typowe dla ciebie i jak zwykle nie ci to nie przeszkadza pouczać innych.
>
> https://pl-pl.facebook.com/wladyslaw.tarnawski
> http://www.pdps-ostrowina.pl/aktualnosci/2016/532-no
wa-spoldzielnia-socjalna-pasja-w-ostrowinie.html
> " Od chwili powstania w pracach zorganizowanych przez Spółdzielnię Pasja
> zatrudnienie znalazło kilkadziesiąt osób spośród mieszkańców PDPS.
> Niekiedy drobne z pozoru prace realizowane przez Spółdzielnię,
> przekładają się nie tylko na walory użyteczności ekonomicznej, ale
> przede wszystkim stanowią efektywny instrument pozytywnej zmiany, wśród
> uczestniczących w pracach osób: upośledzonych intelektualnie bądź
> fizycznie, dotkniętych piętnem choroby psychicznej lub wykluczonych,
> albo niezaradnych społecznie. Terapia przez pracę jest jednym z
> podstawowych celów dla Spółdzielni ,,Pasja"."
>
> https://groups.google.com/forum/#!topic/pl.soc.polit
yka/wPnsBlsDDxo
>
> PAWEL OLSZEWSKI
> LEKARZ PSYCHIATRA
> Wroclaw, ul Swiebodzka 1
> 69-02460
>
> ORDYNATOR Oddzialu II
> Szpitala Psychiatrycznego
> przy Areszcie Sledczym we Wroclawiu
> lek med. Barbara LEWANDOWSKA
> specjalista psychiatra
>
> http://rejestr.nil.org.pl/xml/nil/rejlek/hurtd
>
> Barbara Maria Lewandowska
> Nr prawa wykonywania zawodu 7198601
> Nr seryjny dok. uprawniającego AC 097345
> Data uzyskania uprawnień 1963-02-01
> Członek Dolnośląskiej Izby Lekarskiej we Wrocławiu
> Numer rejestru 69-11-7198601
> Specjalizacje
> Psychiatria st. I (1966-04-25, Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej we
> Wrocławiu)
> Psychiatria st. II (1973-04-17, Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej we
> Wrocławiu)
>
> Paweł Piotr OLSZEWSKI
> Nr prawa wykonywania zawodu 2187461
> Nr seryjny dok. uprawniającego AC 131258
> Status lekarz , którego dane znajdują się w archiwum na skutek
> zrzeczenia się przez lekarza prawa wykonywania zawodu
> Data uzyskania uprawnień 1992-09-01
> Archiwum Dolnośląskiej Izby Lekarskiej we Wrocławiu
> Numer archiwum 69-01-2187461
> Data przeniesienia do archiwum 2011-11-15
> Specjalizacje
> Psychiatria st. I (1995-11-08, Urząd Wojewódzki we Wrocławiu)
> Psychiatria st. II (2000-11-23, Centrum Medyczne Kształcenia
> Podyplomowego w Warszawie)
>
> Inne informacje możesz sprawdzić samodzielnie.
> Uważasz, że ktoś przez lata buduje fikcyjną postać zaburzonego
> psychicznie tylko po to, żeby na grupach usenetowych namawiać rodziców
> do gwałcenia własnych dzieci?
>
> Jaką postać by nie zbudował, nadal obowiązują artykuły KK dotyczące
> namawiania do pedofilii i do czynów zabronionych. Ktoś te posty produkuje.
>
>> Grupa dorosłych ludzi podpuszczona w necie metodą "na pedofila".
>> Naprawdę nie zastanowiło Was, jak długo ten "pedofil" funkcjonuje?
>> Przecież takie forum jak to ewidentnie jest monitorowane przez Policję i
>> osoba o (wg Was) pedofilskich zapędach z mety byłaby wyłuskana. Tymczasem
>> od lat pisze i Was złości.
>
> Przeczytaj jeszcze raz to co powyżej i wyciągnij wnioski.
>
>> Ach, ten net. Ach, ci "dorośli" w necie 3-)
>
> Wierząca w zamachy smoleńskie, a tu nagle taka się sceptyczna zrobiła...
>
> Powrotu do zdrowia życzę.
> Piotr
>
>
Gratuluję pracy, jaką włożyłeś w zestawienie info specjalnie dla mnie.
Zamiast tego wpiwinieneś sobie, głupolku, zadać podstawowe pytanie, które
brzmi:
Dlaczego dotąd, w czasach szczególnego wyczulenia na problem oraz wobec
nasilonej akcj policyjnych prowokacji i monitorowania pedofilii w necie,
przez tyle lat Policja tego "pedofila" nie zgarnęła wobec tak
"porażających" prezentowanych tu przez ciebie "dowodów"? (ret.)
--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |