Witam,
od pewnego czasu zauwazylem dziwny problem z piecykiem gazowym w lazience
firmy Vaillant (model jak w temacie wersja elektroniczna z zasilaniem
bateryjnym). Od kilku tygodni praktycznie przy kazdym odkreceniu wody piecyk
zapala "na raty". Wyglada to w ten sposob, ze po odkreceniu cieplej wody
zaczyna dzialac iskrownik (nie wiem czy tak to sie fachowo nazywa) i zapala
sie normalnie gaz tyle, ze plomien od razu gasnie (wyglada to tak jakby cos
slumilo ogien - woda oczywiscie caly czas odkrecona, nie widac zmian poziomu
cisnienia ani nic w tym stylu), znowu zaczyna dzialac iskrownik, pojawia sie
plomien i najczesciej znowu gasnie. Dopiero po 2-3 dzialaniu iskrownika
piecyk odpala i plomien pali sie juz stabilnie. Pod adresem
http://www.vai.prv.pl umiescilem krotki filmik obrazujacy na czym polega
problem. Nadmienie, ze nie zmienialem ustawien piecyka - przez 1,5 roku
piecyk dzialal bezproblemowo. No i tu pytanie - czym moze byc spowodowany
opisywany problem i jak go rozwiazac? Dziekuje za wszelkie informacje.
Pozdrawiam.
D.C.