From: "Kasia" <k...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Prośba o pomoc - apatia
Date: Fri, 5 May 2000 12:53:18 +0200
Lines: 25
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6600
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6600
NNTP-Posting-Host: 10.4.8.6
X-Original-NNTP-Posting-Host: 10.4.8.6
Message-ID: <3912a887$1@news.astercity.net>
X-Trace: 5 May 2000 12:55:03 +0100, 10.4.8.6
XPident: dekadence
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!news.astercity.net!10.4.8.6
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:46775
Ukryj nagłówki
Witam wszystkich i zwracam się z prośbą o poradę. Mojego znajomego rok temu
zostawiła dziewczyna /byli 5 lat razem/, on bardzo to przeżył i właściwie do
tej pory nie może się otrząsnąć po tym. w zeszłym roku jeszcze mu na czymś
zależało, można było z nim normalnie porozmawiać, pośmiać się. Od tego roku
jest coraz gorzej, zamknął sie bardzo w sobie, z nikim nie chce rozmawiać
/przede wszystkim z rodzicami/, ze mna jeszcze rozmawia, ale widzę, że już
jest gorzej, nic, absolutnie nic go nie intersuje, zero ambicji, popada w
alkoholizm /na to zawsze ma czas i ochotę:(/, zawala studia , jedynymi
rozrywkami są imprezy, picie i rozmowy o niczym, albo użalanie się nad sobą
i tym ,jak bardzo los go skrzywdził. Czas ma tylko dla kolegów /koledzy są
wątpliwej reputacji/. Popadł już w paranoję, że wszyscy przeciw niemu
spiskują /ma na myśli osoby, które chcą mu pomóc, najbliższe otoczenie/, że
wszyscy robią mu na złość, itp. Problem polega na tym,że on w ogóle nie chce
rozmawiać, każdą rozmowę zbywa byle czym. A jest to człowiek posiadający
wiedzę, wrażliwy, szkoda chlopaka...nie pracuje , kończy w tym roku studia.
Proszę może ktoś mi powie, jakich argumentów użyć, jak przeprowadzić z nim
kolejną rozmowę, może jakiś psycholog, ale wtedy jak przekonać znajomego,
żeby udał się do poradni..
mnie ręce już opadają, ale chcę wierzyć, że on zrozumie,że marnuje życie
sobie i najbliższym..
Z góry dziękuje za rady /mogą być na e-mail'a/
pozdrawiam
kasiek
|