« poprzedni wątek | następny wątek » |
141. Data: 2009-02-12 22:07:17
Temat: Re: Prosto z polskiIkselka pisze:
> Albo z dobrym seksem po prostu i tego typu teksty erotyczne są zbyt ubogie
> dla niego, psują mu własne doznania
Tego nie oceniam, każdy ma swoje życie erotyczne i marzenia.
Odnoszę się tylko do literatury. Jak jest dobra, to o wszystkim może
być, jeśli o mnie chodzi - nie czytam jej przecież po to, żeby uczyć się
technik tak naprawdę.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
142. Data: 2009-02-12 22:32:31
Temat: Re: Prosto z polskiUżytkownik "medea" napisał:
> > Albo z dobrym seksem po prostu i tego typu teksty erotyczne
> > są zbyt ubogie dla niego, psują mu własne doznania
Przecież nikt czytać nie kazuje, więc nie rozumiem zarzutu :D
> nie czytam jej przecież po to, żeby uczyć się technik tak naprawdę.
No właśnie, Ikselka znów "widzi" więcej niż jest. Nikt nie traktuje
tego jak poradnik, bo i ja nie mam takich ambicji. Większość z tych
tekstów to moje prezenty dla kogoś, kto jest daleko i nie mam
możliwości wręczyć mu innych ;) Jeśli podobają się komuś poza
adresatem, to OK, jeśli nie, nie rzucę się z wieży katedry, bo
zaczęłam pisać "dla dwojga" i dopiero inni mnie namówili do
upublicznienia, czego dokonałam za zgodą prezentobiorcy :)
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
143. Data: 2009-02-12 22:59:21
Temat: Re: Prosto z polskiAicha pisze:
> Użytkownik "medea" napisał:
>
>>> Albo z dobrym seksem po prostu i tego typu teksty erotyczne
>>> są zbyt ubogie dla niego, psują mu własne doznania
>
> Przecież nikt czytać nie kazuje, więc nie rozumiem zarzutu :D
Źle cytujesz, to nie ja pisałam.
> tego jak poradnik, bo i ja nie mam takich ambicji. Większość z tych
> tekstów to moje prezenty dla kogoś, kto jest daleko i nie mam
Aż trudno uwierzyć, że ktoś powiedział, że teksty są pisane po męsku.
Np. nie wyobrażam sobie, żeby jakikolwiek facet pisał o przytulaniu
"po". ;) (No, ale nie czytałam tam wszystkich autorów. ;-P)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
144. Data: 2009-02-12 23:14:58
Temat: Re: Prosto z polskiUżytkownik "medea" napisał:
> Aż trudno uwierzyć, że ktoś powiedział, że teksty są pisane po
> męsku. Np. nie wyobrażam sobie, żeby jakikolwiek facet pisał
> o przytulaniu "po". ;)
:) Może chodziło o to, że "spełniam" bardziej męskie fantazje niż
kobiece np. motyw M+K+K albo późniejsze teksty o zniewalaniu.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
145. Data: 2009-02-13 14:08:49
Temat: Re: Prosto z polskiOn 12 Lut, 22:57, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Thu, 12 Feb 2009 22:25:29 +0100, medea napisał(a):
>
> > Ikselka pisze:
>
> >> Żałosne w całej ogólności.
> >> :-/
>
> > Myślę, że nie należy zbyt wiele oczekiwać, bo ta literatura ma się tak
> > do literatury, jak filmy porno do filmów. Co nie zmienia faktu, że spore
> > zapotrzebowanie może na to być.
>
> Kiedyś moja koleżanka (ta od cukierni) polecała mi jakiś "kawałek" z serii
> Harlequin'ów. Że czytała go całą noc, że się popłakala, że piękne sceny, że
> piękny seks, że miłość... Broniłam się, bo usilnie chciała mnie przekonać
> do przeczytania, a ja z rozpędu zrobiłam dętą minę i powiedziałam kilka
> lekceważących słów o TYCH książkach, a ona z rozpędu odpowiedziała: "Wiesz,
> przynajmniej można poczytac o tym, czego człowiekowi w życiu brakuje..."
> Umilkłyśmy nagle, skrepowane, i obu nam zrobiło się głupio, każdej z innego
> powodu... Mnie, że ja nie głodna przy głodnej, a jej, że przy niegłodnej
> głodna... I obu z tego samego - że ona się ze z swoim "głodem" zdradziła
> przed niegłodną.
>
> Bo ona ma męża mechanika sten zawód, ale że srodowisko..), co to po pracy
> radwa-trzy-konkretnie i na tym koniec... Ale ja trochę go tłumaczę, bo
> wtedy (w tych latach) był maksymalnie umordowany, a ona - dziewczyna na
> poezji wyższych lotów oraz na Zbyszku i Danuśce oraz Heloizie i Abelardzie
> wychowana, romantyczna i temperamentna zarazem...
>
> No wiem, że jest zapotrzebowanie. Z powodów tych samych, z których ona
> wtedy czytała te Harlequiny...
>
>
>
> > Pamiętam, jak wielkie wrażenie zrobił na mnie kiedyś "Teleny" Oscara
> > Wilde'a. Może to kwestia mojego młodego wtedy wieku, ale teraz już tego
> > i tak nie sprawdzę, bo książkę pożyczyłam koleżance i już do mnie nie
> > wróciła, a jest nie do zdobycia.
> > Jeżeli ktoś zetknął się z faktycznie dobrą erotyczną książką, to może
> > być później wymagający. ;)
>
> Albo z dobrym seksem po prostu i tego typu teksty erotyczne są zbyt ubogie
> dla niego, psują mu własne doznania i woli ich nie czytać, aby nie widzieć
> siebie tak prost/ack/o jak tamtych ludzi w tekście...
Takiej literatury potrzebują ludzie bez wyobraźni, z nadmierną
wyobraźnią i przesyceni.
Zdrowy środek daje sobie radę sam, wystarczy troche mięska, troche
odpoczynku i chęć z obu stron.
Na szczęście biologia przynosi na upragniony spokój... :-))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
146. Data: 2009-02-13 14:12:57
Temat: Re: Prosto z polskiOn 12 Lut, 23:59, medea <e...@p...fm> wrote:
> Aicha pisze:
>
> > Użytkownik "medea" napisał:
>
> >>> Albo z dobrym seksem po prostu i tego typu teksty erotyczne
> >>> są zbyt ubogie dla niego, psują mu własne doznania
>
> > Przecież nikt czytać nie kazuje, więc nie rozumiem zarzutu :D
>
> Źle cytujesz, to nie ja pisałam.
>
> > tego jak poradnik, bo i ja nie mam takich ambicji. Większość z tych
> > tekstów to moje prezenty dla kogoś, kto jest daleko i nie mam
>
> Aż trudno uwierzyć, że ktoś powiedział, że teksty są pisane po męsku.
> Np. nie wyobrażam sobie, żeby jakikolwiek facet pisał o przytulaniu
> "po". ;) (No, ale nie czytałam tam wszystkich autorów. ;-P)
>
> Ewa
Hm. :-)) a ja to PO lubię. Gdy byłem młodszy PO zamieniało się
szybko w PRZED...
I masażyk ciałokształtu - Maruda nie ma cellulitu... :-))
I wychodził wierszyk:
"Cztery razy po dwa razy..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
147. Data: 2009-02-13 14:57:07
Temat: Re: Prosto z polskiUżytkownik "Ikselka" napisał:
> > Klimax_koteria...
> Nadmiar testosteronu - włosy na piersi...
Cholera no, nie zmuszaj mnie, żebym jechała do Warszawy, wyrzucała
żonę i sprawdzała organoleptycznie :) Ona może tego nie wytrzymać.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
148. Data: 2009-02-13 17:55:52
Temat: Re: Prosto z polskiUżytkownik "Panslavista" napisał w:
...
>> Bo ona ma męża mechanika sten zawód, ale że srodowisko..), co to po
>> pracy radwa-trzy-konkretnie i na tym koniec... Ale ja trochę go
>> tłumaczę, bo wtedy (w tych latach) był maksymalnie umordowany, a ona
>> - dziewczyna na poezji wyższych lotów oraz na Zbyszku i Danuśce oraz
>> Heloizie i Abelardzie wychowana, romantyczna i temperamentna
>> zarazem...
>> No wiem, że jest zapotrzebowanie. Z powodów tych samych, z których
>> ona wtedy czytała te Harlequiny...
>>> Pamiętam, jak wielkie wrażenie zrobił na mnie kiedyś "Teleny" Oscara
>>> Wilde'a. Może to kwestia mojego młodego wtedy wieku, ale teraz już
>>> tego i tak nie sprawdzę, bo książkę pożyczyłam koleżance i już do
>>> mnie nie wróciła, a jest nie do zdobycia.
>>> Jeżeli ktoś zetknął się z faktycznie dobrą erotyczną książką, to
>>> może być później wymagający. ;)
>> Albo z dobrym seksem po prostu i tego typu teksty erotyczne są zbyt
>> ubogie dla niego, psują mu własne doznania i woli ich nie czytać,
>> aby nie widzieć siebie tak prost/ack/o jak tamtych ludzi w tekście...
> Takiej literatury potrzebują ludzie bez wyobraźni, z nadmierną
> wyobraźnią i przesyceni.
Hehe. Nie widzę tu nikogo z bardziej nadmierną wyobraźnią (czytaj:
obsesją) niż Wy oboje. :)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
149. Data: 2009-02-13 18:00:24
Temat: Re: Prosto z polskiUżytkownik "michał" napisał:
> > Takiej literatury potrzebują ludzie bez wyobraźni, z nadmierną
> > wyobraźnią i przesyceni.
> Hehe. Nie widzę tu nikogo z bardziej nadmierną wyobraźnią
> (czytaj: obsesją) niż Wy oboje. :)
:D
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
150. Data: 2009-02-13 18:01:32
Temat: Re: Prosto z polskiOn 13 Lut, 18:55, michał <6...@g...pl> wrote:
> Użytkownik "Panslavista" napisał w:
> ...
>
>
>
>
>
> >> Bo ona ma męża mechanika sten zawód, ale że srodowisko..), co to po
> >> pracy radwa-trzy-konkretnie i na tym koniec... Ale ja trochę go
> >> tłumaczę, bo wtedy (w tych latach) był maksymalnie umordowany, a ona
> >> - dziewczyna na poezji wyższych lotów oraz na Zbyszku i Danuśce oraz
> >> Heloizie i Abelardzie wychowana, romantyczna i temperamentna
> >> zarazem...
> >> No wiem, że jest zapotrzebowanie. Z powodów tych samych, z których
> >> ona wtedy czytała te Harlequiny...
> >>> Pamiętam, jak wielkie wrażenie zrobił na mnie kiedyś "Teleny" Oscara
> >>> Wilde'a. Może to kwestia mojego młodego wtedy wieku, ale teraz już
> >>> tego i tak nie sprawdzę, bo książkę pożyczyłam koleżance i już do
> >>> mnie nie wróciła, a jest nie do zdobycia.
> >>> Jeżeli ktoś zetknął się z faktycznie dobrą erotyczną książką, to
> >>> może być później wymagający. ;)
> >> Albo z dobrym seksem po prostu i tego typu teksty erotyczne są zbyt
> >> ubogie dla niego, psują mu własne doznania i woli ich nie czytać,
> >> aby nie widzieć siebie tak prost/ack/o jak tamtych ludzi w tekście...
> > Takiej literatury potrzebują ludzie bez wyobraźni, z nadmierną
> > wyobraźnią i przesyceni.
>
> Hehe. Nie widzę tu nikogo z bardziej nadmierną wyobraźnią (czytaj:
> obsesją) niż Wy oboje. :)
>
> --
> pozdrawiam
> michał- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |