Przemoc w szkole

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 149

21. Data: 2006-10-26 14:25:34

Temat: Re: Przemoc w szkole
Od: "Yukichiro" <Y...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:ehptto$6q$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Piatek, lekcja jezyka polskiego. Nauczycielka musi przygotowac apel. Zostawia
> klase sama, ale wczesniej prosi innego nauczyciela, by zajrzal do
> drugoklasistów. W klasie jest glosno, nauczyciel prosi o spokój. I wychodzi,
> by poprowadzic swoja lekcje. Wtedy do Ani podchodza dwaj napastnicy. Pchaja ja
> na sciane, sila klada na lawke. Wyzywaja przy tym dziewczynke, zdzieraja z
> niej czesci ubrania. Cala scene filmuje trzeci kolega. Przyjaciólki Ani
> próbuja powstrzymac chlopców. Bezskutecznie. Nie wiadomo, dlaczego nie wolaja
> nauczyciela. Koszmar trwa dwadziescia minut. Wreszcie Ania ubiera sie i ucieka
> z klasy.
>
> http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=12591&wid
=8567742&rfbawp=1161796833.469&ticaid=1291b
>
> Duch

Hmm.. nie sądziłam że kiedyś to powiem mają c 25 lat ale... ZA MOICH CZASÓW TEGO
NIE BYŁO.

--

Pozdrawiam,
Yuki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2006-10-26 17:03:18

Temat: Re: Przemoc w szkole
Od: "pp" <p...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Karygodne zaniedbanie ze strony nauczyciela, którego (za przeproszeniem)
> psim obowiązkiem jest zapewnienie bezpieczeństwa uczniom w czasie trwania
> jego zajęć a przede wszystkim obencość na tychże.
> I sama nie wiem, co mnie bardziej szokuje, czy beztroska i niewypełnianie
> obowiązków przez nauczycielkę, czy zachowanie uczniów.
>
Tylko nie chodzi o to ze to sie stalo w szkole (choc to zapewne tez jest
problem do innej dyskusji), ale ze sie stalo w ogole. Nie wiem jak Cie moze
najbardziej szokowac akurat zachowanie nauczyciela?
p

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2006-10-26 18:00:39

Temat: Re: Przemoc w szkole
Od: "fata" <f...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "pp" <p...@k...pl> napisał w wiadomości
news:ehqpol$73t$1@inews.gazeta.pl...

> Nie wiem jak Cie moze
> najbardziej szokowac akurat zachowanie nauczyciela?

Nie napisałam, że najbardziej. Czytałeś ze zrozumieniem?

To pierwsze, co mnie uderzyło podczas czytania artykułu.
Tyle.
Głupota i skrajna nieodpowiedzialność zwykle mnie szokują.

fata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2006-10-26 18:29:10

Temat: Re: Przemoc w szkole
Od: "pp" <p...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "fata" <f...@a...pl> napisał w wiadomości
news:ehqs9c$aou$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "pp" <p...@k...pl> napisał w wiadomości
> news:ehqpol$73t$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Nie wiem jak Cie moze
>> najbardziej szokowac akurat zachowanie nauczyciela?
>
> Nie napisałam, że najbardziej. Czytałeś ze zrozumieniem?
>
> To pierwsze, co mnie uderzyło podczas czytania artykułu.
> Tyle.
> Głupota i skrajna nieodpowiedzialność zwykle mnie szokują.
>

Powiem tak, bedac dziecieciem pamietam nie raz, jak siedzac wspolnie z cala
klasa czekalismy dlugi czas, czasami prawie cala lekcje na nauczyciela i
nawet w najglebszych myslach nie nazwalbym tego skrajna nieodpowiedzialnosci
i glupota. Zarowno wtedy, jak i teraz. Czy szkola az tak sie w dzisiejszych
czasach zmienila, ze uczniow trzeba pilnowac jak wiezniow w areszcie? Czy
aby moze Ty patrzysz i zauwazasz nie to co trzeba?
p

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2006-10-26 18:38:17

Temat: Re: Przemoc w szkole
Od: l...@w...pl (Librix) szukaj wiadomości tego autora

pp w news:ehqupl$rjs$1@inews.gazeta.pl :

> > To pierwsze, co mnie uderzyło podczas czytania artykułu.
> > Tyle.
> > Głupota i skrajna nieodpowiedzialność zwykle mnie szokują.
> >

> Powiem tak, bedac dziecieciem pamietam nie raz, jak siedzac wspolnie z cala
> klasa czekalismy dlugi czas, czasami prawie cala lekcje na nauczyciela i
> nawet w najglebszych myslach nie nazwalbym tego skrajna nieodpowiedzialnosci
> i glupota. Zarowno wtedy, jak i teraz. Czy szkola az tak sie w dzisiejszych
> czasach zmienila, ze uczniow trzeba pilnowac jak wiezniow w areszcie? Czy
> aby moze Ty patrzysz i zauwazasz nie to co trzeba?

Tak szkoła zmieniła sie bardzo

--
Serwis www użytkowników pl.sci.psychologia: http://PSPhome.DHTML.pl
Podstawowe reguły grupy psp: http://PSPhome.DHTML.pl/reguly.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2006-10-26 19:16:53

Temat: Re: Przemoc w szkole
Od: "fata" <f...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "pp" <p...@k...pl> napisał w wiadomości
news:ehqupl$rjs$1@inews.gazeta.pl...

> Powiem tak, bedac dziecieciem pamietam nie raz, jak siedzac wspolnie z
cala
> klasa czekalismy dlugi czas, czasami prawie cala lekcje na nauczyciela i
> nawet w najglebszych myslach nie nazwalbym tego skrajna
nieodpowiedzialnosci
> i glupota.

Piszesz z perspektywy ucznia? To nie dziwię się, że nie dokuczała Ci
nieobecność nauczyciela.
A ja z perspektywy belfra, który ma świadomość tego, że ma pod swoją opieką
żywych ludzi, za których ponosi odpowiedzialność w czasie swoich zajęć i
dyżurów.
Nie sądziłam, że to jest tak trudne do pojęcia.

> Zarowno wtedy, jak i teraz. Czy szkola az tak sie w dzisiejszych
> czasach zmienila, ze uczniow trzeba pilnowac jak wiezniow w areszcie? Czy
> aby moze Ty patrzysz i zauwazasz nie to co trzeba?

Nie wiem, czy nie to co trzeba, po prostu nie to samo co Ty.

fata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2006-10-26 19:22:19

Temat: Re: Przemoc w szkole
Od: "pp" <p...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "fata" <f...@a...pl> napisał w wiadomości
news:ehr0ob$68$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "pp" <p...@k...pl> napisał w wiadomości
> news:ehqupl$rjs$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Powiem tak, bedac dziecieciem pamietam nie raz, jak siedzac wspolnie z
> cala
>> klasa czekalismy dlugi czas, czasami prawie cala lekcje na nauczyciela i
>> nawet w najglebszych myslach nie nazwalbym tego skrajna
> nieodpowiedzialnosci
>> i glupota.
>
> Piszesz z perspektywy ucznia? To nie dziwię się, że nie dokuczała Ci
> nieobecność nauczyciela.
> A ja z perspektywy belfra, który ma świadomość tego, że ma pod swoją
> opieką
> żywych ludzi, za których ponosi odpowiedzialność w czasie swoich zajęć i
> dyżurów.
> Nie sądziłam, że to jest tak trudne do pojęcia.

napisalem - zarowno wtedy jak i teraz - czyli jak latwo mozna zauwazyc
(logicznie rozumujac), pisze tez z perspetywy nie-ucznia, moze nie belfra,
ale doroslego czlowieka. Odpowiedzialnosc odpowiedzialnoscia - ok, rozumiem,
jestem nauczycielem i ide z dziecmi na wycieczke, wiec biore
odpowiedzialnosc zeby nikt nie wpadl pod samochod. Robie impreze dla dzieci
w szkole, wiec jestem odpowiedzialny za to zeby dzieciaki ganiajac sie nie
porozbijaly sobie glow, itp itd
Ale w tej sytuacji, wydaje mi sie ze Twoj dramatyzm jest troche zbyt mocny i
przesadzony. czy jakby uczen przyszedl do szkoly z nozem i zadzgal swojego
kolege na przyklad, obwinialabys nauczyciela, bo nie przeprowadzil
przeszukania tornistra ucznia i nie zainstalowal bramek wykrywajacych metale
w klasie?
napisze moze jasniej - wydaje mi sie, ze najwiekszym problemem nie jest
tutaj to ze nauczyciel wyszedl z klasy, ale to ze 14-latkowie wpadli na taki
pomysl, a co najgorsze go zrealizowali.

Pozdr.
pp

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2006-10-26 20:05:06

Temat: Re: Przemoc w szkole
Od: tren R <t...@p...na.swiat> szukaj wiadomości tego autora

niezbecki napisał(a):
>
> Nie. Wszystko i wszyscy kształtują (od rodziców, nauczycieli, telewizję,
> Internet po grupę rówieśniczą - i nie ma żadnego sposobu na zagwarantowanie,
> że wpływ rodziców będzie najsilniejszy). A od pewnego momentu "dzieci"
> dokonują już przede wszystkim własnych wyborów: i dotyczących źródeł
> kształtowania, i samodzielnego kształtowania się). A "dzieci" teraz szybciej
> "dorastają".

dobrze, że napisałeś "od pewnego momentu"
rodzice są kluczowi, i kuniec.

--
http://trener.blog.pl
http://palcem.po.wodzie.patrz.pl/.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2006-10-26 20:07:26

Temat: Re: Przemoc w szkole
Od: tren R <t...@p...na.swiat> szukaj wiadomości tego autora

Przemysław Dębski napisał(a):
>
> Ja się pytam - czy jest ktoś na sali, kto od bardzo dawna
> nie wie, że szkoła jest w rzeczywistości siedliskiem młodocianego
> bandytyzmu a nie instytucją wychowującą dzieci ?

ej, najbardziej trywialne są takie przegięcia.
ani bandytyzm ani wychowanie.
rozumiem, że może chciałeś podgrzać dyskaszyn?

--
http://trener.blog.pl
http://wyraz.patrz.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2006-10-26 20:13:10

Temat: Re: Przemoc w szkole
Od: tren R <t...@p...na.swiat> szukaj wiadomości tego autora

Yukichiro napisał(a):

> Hmm.. nie sądziłam że kiedyś to powiem mają c 25 lat ale... ZA MOICH
> CZASÓW TEGO NIE BYŁO.

a co było za twoich czasów?
gwałcenie białogłów?

--
http://trener.blog.pl
SEKS. PORNO. KAMERKI.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry